Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hyhmmmmh

kiedy instruktor przestanie ???

Polecane posty

Gość hyhmmmmh

kiedy instruktor przestanie łapac mnie za reke??? to mnie rozprasza,.. a juz umiem ruszac z recznego i zmieniac biegi....... a on non stop przy recznym trzyma reke na mojej i czasem przy startowaniu z jedynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhmmmmh
a mial ktos kiedys podobnie?????????? moze on nie ma zaufania ze faktycznie cos zrobie nie tak, ale co w tym wypadku mozna zrobic nie tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widzisz ze on ci daje sygnały ;) PEWNIE SIE ZAKOCHAł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyleta1985
chcesz zarobić? wystarczy się zalogować na tej stronie www.polski-bux.pl/?r=nowamary . codziennie minimum 25 reklam do obejrzenia . zarobek gwarantowany a na stary dostajesz 6zł. warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...dot...
powiedz mu ze sobie nie zyczysz zeby cię dotykał albo zmien instruktora... mnie instruktor nie łapał za rękę mimo że sie "za przyjaźniliśmy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
Ja mialam podobnie .. Powiedzialam mu w koncu ze mnie wkurza kiedy lapie mi za reke kiedy trzymam ja na kierownicy .. lekko sie zmieszal,ale juz tego tak czesto nie robil. Mlodego masz instruktora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhmmmmh
sygnały.... zakochał... hahahahaha dobre :D:D:D ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhmmmmh
nie wiem chyba jakies 34 lata ja mam 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhmmmmh
i małolatą nie jestem wiec nie wiem czy oni takie tez podrywają.... hmmm chyba ze to tylko takie wstepne gierki... nie wiem a poza tym ja mam faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj instruktor
jadł loda :D ja gwałtownie zahamowalam, on chcial ratowac sytuacje i odwrocil sie w moja strone a ten lod (wiecie taki wysuwany solo czy jakis taki) wpadl mi za dekold:D:D:D:D a instruktor hyc i reka w dekold:D:D oboje dostalismy takiego ataku smiechu ze nie moglam prowadzic :D:D:D ale fajny byl..i mlody ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhmmmmh
hehe super :D :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm chyba ze to tylko takie wstepne gierki... nie wiem a poza tym ja mam faceta" to gra wstępna ... przeciez to normalne ...skoro nie łapie za gałkę tylko ciebie za ręke :D rzuć chłopaka , bo może miłosc zycia przelatuje ci koło nosa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kiedy instruktor przestanie łapac mnie za reke???" Kiedy dasz mu się złapać za piczkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhmmmmh
;) śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhmmmmh
?????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
Oni podrywaja wszystkie ladne kobiety.. JA od mojego instuktora nasluchalam sie takich rzeczy,ze chyba zostal mi uraz,a kiedy juz z nim nie wytrzymywalam ..Powiedzialam mu pewnego dnia,ze zmieniam instruktora a on na to spokojnym glosem:"zartujesz prawda?,chcesz mnie tylko wkurzyc,a nie zostawisz mnie.."a ja na to:"naprawde odchodze, bo juz nie wytrzymuje z Toba,krzyczysz na mnie i w ogole ",a on wtedy zaczal krzyczec:"zapomnij gołąbeczko, bede Cie prowadzil do konca..nie dam Ci odejsc.." a to ze lapal mnie na poczatku za reke to jeszcze nic .. Padaly hasla:"jak nie bedziesz mnie sluchac to dostaniesz czytms miekkim po buzi";"o czesc golabeczko,chce Ci sie kochac?(ja zrobilam krzywa mine i odp nie,a co? na to on "bo mi sie strasznie chce, jak pojedziemy sie gdzies bzyknac to jezdzisz dzisiaj dwie godziny dluzej za darmo" :| wyzwalam go .. padaly tez propozycje.. zebysmy pojechali razem gdzies na plaze(w czasie moich jazd) no i wypytywanie bylo o sprawy intymne.. No i debil.. nie zaliczyl mi egzaminu wewnetrznego a pozniej kazal mi wykupic jeszcze jedna godzine(na powtorzenie egzaminu-bo egzamin wewnetrzny trwa godzine).Nie rozumiem tego do dzisiaj .. skoro niby nie umialam jezdzic, to mogl mi kazac wykupic conajmniej 5 godzin..a nie jedna na powtorke egzaminu(gdzie w ta godzine niczego sie nie naucze).Nie moglam tego przebolec..kutas bo naciagnal mnie na kase Mam uraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhmmmmh
o rany... moj mowi mi ze za kazdy raz źle pojechany wysiadam z auta i dostaje kopa w tyłek ale jeszcze ani razu mi sie to nie oberwało hmmm wiec to raczej zarty. ale ten Twoj to jakis debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co loto gratuluje głupoty. Jakby Cie przeleciał pewnie tez dalej byś z Nim jeżdziła. Jesli w szkole jest wiecej instruktorów to co za problem i sc i sobie wybrać innego. No ale coż musza tez byc takie które daja sie poniżac facetom:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
Britney.. mialam wtedy ledwo 19 lat a instruktor 29 ..powiedzialam o tym wszystkim mojemu przyjacielowi, chcial go pobic. wiesz latwo Ci jest mnie oceniac..ze znosilam cos takiego.. Poszlam do szkoly jazdy zeby zrobic sobie prawko a nie wysuchiwac jakis duperel..Zarty zartami ale sa jakies granice i te granice zostaly przekroczone ..Staralam sie nie zwracac uwagi na jego"zarty" No i powiedzialam pewnego dnia jego szefowi jak zachowuje sie jego podwladny ..Mial chyba troche przerabane,bo zaczal mnie traktowac odgornie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhmmmmh
----------różnie to z nimi bywa a dziewczyny czasem naprawde boję sie odezwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co to za różnica ile miałaś lat?? Od razu trzeba byłom isc do Jego szefa i powiedziec jak sprawa wygląda. Zgadzałaś sie na to to pozwalał sobie na wiecej. Facet Cie poniżał a Ty jeszcze za to płaciłaś:-O Ja bym w zyciu sobie na to nie pozwoliła, nastrzelałabym po pysku i do widzenia. Ale ja od razu postawiłam sprawe jasno z moim instruktorem, chociaz Jemu nawet nie w głowie były takie zagrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:01 [zgłoś do usunięcia] hyhmmmmh ----------różnie to z nimi bywa a dziewczyny czasem naprawde boję sie odezwac Tak, nie odzywaj sie dalej. Teraz łapie Cie za reke, nastepnym razem złapie Cie za dupe. A Ty będziesz nadal bała sie odezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z tym, zeby od razu reagowac, jak cos Ci sie nie spodoba. pamietaj, ze instruktor jest w pracy i jest to sytuacja szkoleniowa, jakby Twoj nauczyciel/wykladowca podobnie sie zachowywal, tez bys nie reagowala? Nie mowie tu o jakims rzucaniu sie z piskiem "co robisz, zboczencu?!", ale o zwroceniu uwagi spokojnym i powaznym tonem. ja akurat nie mialam takich sytuacji na kursie, bo zrobilam porzadny wywiad przed zapisaniem sie do OSK (poszlam do tego, ktory polecala mi najwieksza ilosc znajomych), ale uwazam, ze mlody wiek kursantki nie moze byc wykorzystywany przez instruktorow. wykorzystywany w tym sensie, ze mloda dziewczyna czesto czuje pewien "respekt" w stosunku do zwykle starszego od siebie instruktora i boi sie powiedziec mu cos do sluchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhmmmmh
do Britnej z Pirs słuchaj ja nie mowie ze ja boje sie odezwac... tylko ze dziewczyny te mlode sie boją przynajmniej wiekszosc... ja na forum zadałam tylko pytanie o łapaniie za rękę bo nie wiem czy to normalnie czy moze raczej on nie ma zaufania jeszcze ze na pewno wrzuce tą jedynke (chociaz dobrze to umiem ale mniejsza o to) i czy warto tą sprawe poruszac przy nastepnej okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
ja pierdole .. a jaka ja mam w tym wszystkim wine .. Poszlam do szkoly zeby zrobic sobie prawo jazdy .. oczekiwalam pofesjonalnego jnauczania..a ze dostalam cos takiego ..Fakt powinnam buzie predzej otworzyc ..ale tez balam sie konsenkwencji ..komu uwierza jakis malolacie czy pracownikowi ktory tam pracuje Instruktorowi nie raz zwracalam uwage zeby przestal do mnie sie tak zwracac..ale bez skutku .. Ciekawe jak bys zareagowala Ty kiedy by np Twoja corka trafila na takiego instruktora co ja i wcale bys o tym nie wiedziala .. o tym jak on ja traktuje ..Czasem poprostu wstyd komukolwiek cos takiego powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba logiczne ze jedynke wrzucasz przed ruszeniem, więc masz na to czas i na pewno to zrobisz. A poza tym nie widze problemu w tym zeby Ci przypomniał o tym mówiąc "wrzuc 1" a nie łapał za reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czemu ci wstyd? to temu palantowi powinno byc wstyd! poza tym, mozesz pojsc do OSK i powiedziec, ze nie uklada ci sie wspolpraca z panem x. i chcesz jezdzic z kims innym (bez szczegolowego opisywania sytuacji), a nie godzic sie na chamskie traktowanie. troche asertywnosci i jaj, to bardzo przydatne w zyciu, i nie ma co sie zaslaniac tym, ze sie ma 18 czy 19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co loto ale nikt nie mowi ze poiwinnas do matki z tym leciec. A jak bałas sie konsekwencji to trzeba było powiedziec ze chcesz zmienic bo sie nie dogadujecie i ze po prostu chcesz jezdzic z innym. Płaciłas wiec miałas takie prawo. A poza tym miałas 19 lat wiec byłas na tyle dorosła zeby samodzielnie to załatwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×