Czuję się wypalona!Pomóżcie...

Co robic?czuje,ze przestaje kochac..Od 2 lat jestem w zwiazku z wydawaloby sie wspanialym chlopakiem, jednak ostatnio zaczynam miec dosc. Czuje,ze jego uczucia w stosunku do mnie juz nie sa takie jak kiedys,co prawda nigdy nie byl zbyt wylewny,ale teraz nie mozna mowic o zwyklej czulosci. Spotykamy sie dosc czesto,jednak zaczela przytlaczac mnie rutyna i nuda tych spotkan, pomimo moich staran, by w tej nudzie nie utonac.Widze,ze jest znudzony i zniechecony, nie ma w nim tej radosci co kiedys i to wszystko udziela sie rowniez mnie. Zalezy mi na nim, ale nie za wszelka cene, mam wrazenie,ze on po prostu sie meczy