TUNEZJA - kilka pytań

Pewnie to zalezy od hotelu.

dzerba to nazwa ktoregos miesiaca?

A moze poznacie tam znajomych Polakow i razem bedziecie sie wybierac na zakupy ? Zawsze to lepiej niz 3 blondynki same :P

Nie to taka tunezyjska wyspa Jerba tez tak sie pisze. Wystukaj sobie w googlach.

A jak wyglądają te typowe tunezyjskie dyskoteki? Proszę o szczegóły w miarę możliwości :)

Ogolnie jest tam cieplej niz na kontynentalnej Tunezji dlatego warto tam jechac.

Muzyka nieuropejska. Ciagle tylko to ich wycie. Wiesz o co chodzi :P Osobiscie nie bylem na takiej dyskotece ale 2 osoby z naszej wycieczki postanowily ja odwiedzic i byly bardzo zawiedzione.

poznanie Polakow tez byloby wyjsciem :) moze gdzies na jakims forum przed wyjazdem uda nam sie z kims skonsultowac i poprosimy ich o obnstawe hehe :P

No a jak z kasą, kieszonkowym? Ile mniej więcej na tydzień :)

oj nie wiem... ale przy ich muzyce chyba sobie nie potancze :P....

Albo na forum albo juz na miejscu zaprzyjaznijce sie z kims i chodzcie razem z nimi :) Tak z 400 zl na osobe kieszonkowego mysle :)

Oczywiscie mozesz wydac troche mniej. Zalezy czy chcesz jezdzic na wycieczki, kupowac jakeis pamiatki.

Raczej na pewno nie potanczysz :)

400 zl to spoko, ja tez jade na tydzien :) a byles morze na wycieczce na Sahare? slyszalam ze jest strasznie droga :( a byc w Tunezji i nie pojechac na ta wycieczke to grzech :P

Jakbym już tam była, to marzy mi się 2dniowa wycieczka na Saharę :D

kochanie po przeczytaniu twojego postu wprowadzającego mogę cię zapewnić, że łatwo ci będzie o takie spędzenie czasu, jakie sobie wyobrażasz - w kurortach tylko na takie czekają.. faceci, dyskoteki, alkohol, szalone, nocne życie - wszystko pod dostatkiem zwłaszcza dla takich panienek jak wy.. jeśli chodzi o porę - druga połowa września to już trochę późno, ale jak na wypoczynek ludzi chcący wypoczywać (opalać się, kąpać) dla was chyba zawsze będzie dobrze, bo szukacie innych "atrakcji".. faceci? - traktują jak "królowe" te które zachowują się jak królowe, te które sobie zasługują na inne ich zachowanie - tak też są traktowane... "normalnie" czyli przy przeciętnej cenie dolara Polacy w Tunezji mogą czuć się znakomicie, wszystko jest bardzo tanie, można zrobić niezłe zakupy - nie będę jednak o nich pisała, bo ty nie po takie na pewno tam jedziesz... czy jest tam "bez problemu" alkohol? - szczerze? nie wiem nie kupowałam, bo nie po to tam pojechałam, żeby pić... targowanie - obowiązek (także praktyczny), ale - jak w każdym arabskim kraju przejaw "poważnego" traktowania sprzedającego teraz kiedy dolar jest droższy - niewątpliwie jest to dla nas mniej atrakcyjne - jesteśmy tam "ubożsi"... ile masz wziąć kasy? - jak będziesz imprezować na własny koszt uwzględnij to!, wycieczka tak naprawdę tylko jedna naprawdę godna uwagi - safari z przejażdżką na wielbłądach - ale to chyba nie dla was, pamiątki? - nic rewelacyjnego, raczej praktyczne zakupy (pisałam) udanej zabawy!

moze* oczywiscie :P za duzo juz mysle o tym sloncu plazy i kapielu w cieplutkim morzu :P

Nie polecam Safari. Chyba ze na kilka dni. Jesli krocej to tylko stracisz czas na podroz, zobaczysz pustynie przejedziesz sie na wielbladzie troche pochodzisz i z powrotem do hotelu.

kubekwkwiatki - nie wiem skąd bierzesz swoje przemyślenia na temat tego po co tam jedziemy... skąd możesz to wiedzieć. Nieważne, szkoda słów.

kubekwkwatki - oczywiscie, nie mam ochoty wyprowadzac Cie z bledu, mysl sobie dalej ze jade tam wlasnie po to...

faceci? - traktują jak "królowe" te które zachowują się jak królowe, te które sobie zasługują na inne ich zachowanie - tak też są traktowane... troszke glupota jak dla mnie. Oni jak widza blond wlosy na glowie to dostaja jakiegos swira i tutaj naprawde nie ma zanaczenia czy beda dawaly sie traktowac jak krolowe czy nie.

Acha ja myslalem ze ty tak na powaznie.

ja mysle, ze kubekwkwiatki pisal calkiem serio heh, chociaz bardziej sklonna jestem uwierzyc Twojej opinii bo takich slyszalam o wiele wiecej

Bylem juz w kilku krajach arabskich. Wiem co mowie :)

Zależy przez kogo, przez obsługę hotelową raczej będzie miło i dobrze traktowane;) Ale jeśli chodzi o rdzennych mieszkańców może być różnie, bo oni tam rozmawiają tylko z mężczyznami. Typu jeśli idzie kobieta z mężczyzną to ona nie ma głosu. Tam kobieta to istota niższego rzędu, bardzo częstym widokiem jest to, że faceci siedzą całymi dniami w kawiarniach, a kobiety pracują w fabrykach na ich utrzymanie (wśród bardziej uboższych, których jest tam mnóstwo). Nie radzę wybierać się samym kobiet do miasta. Nie są jacyś natarczywi w sensie seksualnym, ale będą za wami łazić i cały czas wszystko wciskać, byleby coś sprzedać...

a czy istnieje jakis zwrot, jakis sposob zeby takich natarczywych raz i ostatecznie splawic? tak zeby wiedzieli, ze nie zycze sobie lazenia za mna, nagabywania itp...?:)

heheeh ma racje i wlasciwie powiedzial to samo co ja. Ale czasami bywalo tak ze nawet niby cos chcieli sprzedac a obmacywali kobiety. Takze tutaj tez bym uwazal.

Oczywiscie miejscowa Tunezyjka jest przez nich inaczej traktowana w sensie takim ze jak przejdzie przez ulice to nie ma takich problemow niz chociazby Polka :)

alkohol kup na bezcłówce i bedziesz miała klopot z głowy, a co do tego jak traktowane są kobiety to moge powiedziec ze wybornie. Adorują na okrągło i niegdzie jak tam nie usłyszysz jaka jestes piekna, jasmin przyniosa... tyle, że robią to wszycy wiec troche nahalnie wychodzi, ale mimo wszystko miłe to bardzo

skąd? "1) Jade z trzema koleżankami, wszytskie jestesmy mlode i chcemy oprocz odpoczynku na plazy dobrze sie pobawic. Czy jest w Tunezji szalone, nocne życie? znacie jakas miejscowosc/kurort ktory oprocz swego tunyzejskiego uroku ma rowniez szeroka oferte dla imprezowiczow? jakies dyskoteki kluby w ktorych zbieraja sie mlodzi? " to chyba twoje słowa? moja droga wybierasz się na powiedzmy wypoczynek do arabskiego kraju, gdzie 98 % to muzułmanie, a nastawiasz się na "nocne, szalone życie"? więc na pewno je tam znajdziesz..będziesz jedną z wielu.. "Oni jak widza blond wlosy na glowie to dostaja jakiegos swira i tutaj naprawde nie ma zanaczenia czy beda dawaly sie traktowac jak krolowe czy nie" no znowu bez przesady...mimo iż prawdą jest to co napisałam powyżej - w kurortach blondynek jest bez liku i nie jest to aż taka dla nich atrakcja, zwłaszcza, że przyjeżdża tu mnóstwo Polek, Rosjanek, Białorusinek, Słowaczek, które widać tylko na lotnisku w czasie przy- i wylotu, jakoś na plażach ich nie widać, nie wiem gdzie się podziewają, a! przypominam sobie - one śpią w ciągu dnia... Wyjeżdżasz na zagraniczną wycieczkę po raz pierwszy? wszystkie informacje podane są w biurach podróży lub na portalach internetowych. Tunezja to dość "podrzędna", mocno "przećwiczona" oferta - wszystkie szczegóły na pewno wam tam podadzą!