byla pracownica pisze niepochlebne komentarze o firmie na NK

Przez jakis czas pracowala u mnie dziewczyna- niestety nie sprawdzila sie, miala umowe na czas okreslony, po tym jak wygasla nie przedluzylam jej. Niedawno przypadkiem znalazlam jej profil na NK a w nim zdjecia z nowej z pracy. Okazalo sie, ze to firma konkurencyjna. pod zdjeciami z nowej pracy znalazly si e tez komentarze jak to teraz sie jej super pracuje, plus, ze niby ma w koncu szefa czlowieka no a do tego niepochlebne opinie na temat moj i mojej firmy. O mnie to se moze pisac jak chce ale przerazaja mnie zle komentarze na temat firmy. Ona ma pelno znajomych i musiala im niezle glupoty poopowiadac bo roi sie od komentarzy typu "w koncu masz fajna prace", " w koncu masz fajna zaloge", "teraz bede kupowac tylko tam gdzie pracujesz" albo przekrecanie moich dawnych polecen tak ze na NK wydaja sie smieszne i bez sensu np kazalam jej robic biznes plany to teraz robi sobie glupie zarty z jakas kartka na ktorej cos jest nabazgrane a pod koniec "ale fajny biznes plan" i oczywiscie komentarze znajomych. Bardzo sie boje, ze to sie odbije negatywnie na mojej firmie i zastanwiam sie czy jest sposob by pociagnac ja do odpowiedzialnosciu za to co robi. co wy o tym sadzicie?

Wydaje mi się że nic nie możesz jej zrobić.Nie podaje nazwy firmy w której była zatrudniona,nie podaje Twojego nazwiska.A to że pisze jakieś głupoty..no cóż.Przemilcz to ,bo szkoda Twoich nerwów.Z tego co przeczytałam to jakaś młoda pusta dziewczyna i chce zrobić Ci na złość.

Dziekuje za odpowiedz. Nazwy firmy i mego nazwiska na NK nie ma ale mysle jej ze jej znajomi wiedza a niestety z tego co widze po wpisach na NK ma znajomych ma sporo. Negatywne komentarze leca tez od jej obecnych wspolpracownikow wiec juz wyobrazam sobie musiala im naopowiadac. boje sie by wszystkie strategie, wszystko co musiala robic nie zostalo potem uzyte przeciw mnie.

ona dziala tylko na swoja niekorzysc...jak myslisz, co jej pracodawca sobie o niej mysli jak \"gada\" na innego pracodawcę?Poleci i jeszcze dostanie \"wilczy\" bilet-nigdzie nie znajdzie pracy...Nie wolno palic za soba mostów bo nie wiadomo co człowieka w zyciu spotka-usun ja ze znajomych-zablokuj i tyle. Rób swoje i nie mysl o tym-ja takich klientów bym miec nie chciala...

a może zalazłaś jej ty za skóre?? tu piszesz tylko twoją wersję - napatrzyłam się na pracodawców troche i sama bym chętnie niejednego obsmarowała - bo wam się wydaje że mamy was po dupie całować ze super posade - a tak naprawde dajecie marną kase za wielki zapieprz i niemożna mieć żadnego życia poza pracą... nie jestem sędzią jak jest w tym przypadku ale myśle że jeśli tak pisze to jakieś powody musi mieć.. albo jest poprostu wredna i trzeba było myśleć jak ją przyjmowałeś