Czy gdy chłopak kocha,to powinien.....

Może dla Was wyda się to śmieszne pytanie(albo moje zachowanie),ale do sedna - czy jeśli jestem z chłopakiem w związku i On mnie kocha,to powinien zrobić coś,o co Go proszę?Ja chcę jechać do Częstochowy na Jasną Górę do Klasztoru,a mój chłopak powiedział,że Jemu się nie chce,że nie będzie tyle km jechał(100).Prosiłam Go,żeby zrobił to dla mnie,a on na to ,że nie i że mam zakończyć ten temat :(.Wkurzyłam się na Niego,bo chyba mógłby zrobić to dla mnie??

100 km to przecież bardzo mało... 1,5 godziny... Mógłby z Tobą pojechać.

masz takie zachciewajki :P a dlaczego nie mozesz jechac sama??? co to boli korzystanie z autobusu?

Mam prawo i ja chcę tam prowadzić samochód,a on nie chce w ogóle jechać :( Ledwo do kina Go wyciągnę,ale o wczasach nad morzem,czy jeziorem,to już porażka.Więc poprosiłam chociaż o jednodniową wycieczkę.A on mówi,że nie :(A sama nie chcę jechać ....

albo z kolegą :) to go może zmobilizuje na drugi raz

Zachciewajki mam często,ale żadne z nich nie jest spełniane,bo jemu się po prostu nie chce :(

Twój facet to leń. Nie nudzi Cię?

Koleżanki są zajęte i zwykle w niedziele spędzają czas z chłopakiem.Powiedziałam,że pojadę z kolegą,a on na to,żebym tylko spróbowała :/

Nudzi :( Jak do kina Go wyciągnę ,to zaczyna stękać.Dziś byliśmy w kinie,wyleciałam mu z tym pomysłem o Częstochowie,a on na to,,Tobie w ogóle dochodzić nie można,ciągle czegoś chcesz'' :(

fceci teraz z dupie maja nasze zechcianki. Ale ja w sumie wybrałabym cos innego niz Czestochowe.

dziwny :/

Prosiłam Go o jezioro,to też nie.I wakacje miną i lipa.

o nie ! wspolne wakacje to podstawa! jedz ze znajomymi. niech zateskni

No właśnie powiedziałam mu to,a on na to,że nie musi wypocząć.A ja na to,że pojadę z koleżankami.To mi po prostu odpowiedział,,Wtedy będzie koniec,jak wybierzesz je'' :(

ja bym olała takiego faceta. niech sie zdecyduje czy jest tylko leniem czy chce też Tobie wynudzic zycie!

jak masz prawko to sama jedz jak masz taka potrzebe

bierz kolezanki i jedz, nawet sienie zastanawiaj. A jak nie moga pojechac z Toba do Czestochowy, to wyskocz z nimi chociaz nad jezioro, a jak ci powie, ze wybierasz je, a nie jego, to powiedz, ze to przeciez on nie chcial jechac. Nie rozumiem w czym tu w ogole problem, jak facet nie chce nigdzie dupy ruszyc, to niech siedzi w domu, ale jak moze tobie mowic, ze tynie mozesz robic tegona comasz ochote. To nie jest zwiazek, tylko jakies wiezienie :O Daj mu do zrozumienie, ze nie bedziesz czekac jak jasnieksaiaze sie nad toba zlituje i pojdzie np. do kina, bo to jest smieszne

do tej Czestochhowy. Moze tylko Ty jestes fanatyczka religijna... Wyciagnij go gdzies indziej, to wtedy bedziesz mogla narzekac ;)

http://change.menelgame.pl/change_please/9788003/

chyba zwariowalas!!! jak cie kocha to NIE, NIE POWINIEN spelniac twooich glupich kaprysow tez bym nie pojechala

On nie musi jechać z Tobą a Ty nie musisz stosować się do jego rad co do towarzystwa, z którym pojedziesz. Dlaczego \"powinien\" ?

i On mnie kocha,to powinien zrobić coś,o co Go proszę?" jesli masz takie zapatrywania na życie jak na miłość to juz proponuje poszukać wysokiego mostu ;) bo i tak nic więcej cie dobrego w zyciu nie spotka :P czyż by szantaż emocjonalny ? ciekawe jaki bedzie twój nastepny nr ? czyz by .... skoro mnie kochasz :) to musisz isc ze mna do marketu na zakupY :) bo jak nie :) to nici z wieczornego sexu :D

troche rozumiem autorke bo tez mialam taki okres ze moj facet nie chcial nigdzie wychodzic tylko siedziec w domu i jak ja chcialam gdzies isc z kolezankami to od razu gadal ze wole z nimi spedzac czas. i ze albo on albo kolezanki. i zawsze wybieralam jego. ale po jakims czasie sie wkurzylam i powiedzialam "albo bedziemy czesciej wychodzic albo zegnam". ja nie bede sie nudzic w domu. i podzialalo. moj wychodzi a nawet sam mnie czasem wyciaga :) powiedz mu stanowczo co o tym myslisz i moze ustąpi

moj facet tez nie chce za czesto wychodzic, musze sie prosic o głupie zoo czy kino... ale ten tekst: No właśnie powiedziałam mu to,a on na to,że nie musi wypocząć.A ja na to,że pojadę z koleżankami.To mi po prostu odpowiedział,,Wtedy będzie koniec,jak wybierzesz je'' to juz MEGA PRZEGIĘCIE!!!!!!!!! z jakiej paki on Ci stawia takie warunki? czy ona ma 17 lat czy co? dziewczyno ciesz sie jak Cie zostawi! jedz z kolezankami, nie pokazuj mu ze sie go boisz!