jak wyglądały Wasze zaręczyny?

odbyły się oficjalne z rodzinką? czy we dwoje? ile czasu przed ślubem?

tylko we dwoje, na 2 lata przed slubem

a jakie to ma znaczenie ile czasu przed ślubem? chyba bardziej istatne jest ile czasu od początku "chodzenia" zeszło, zanim się zaręczył ktoś... u mnie najpierw we dwoje a potem oficjalnie u moich Rodziców. Po 4 latach bycia razem a 1,5 roku przed slubem.

we dwoje - slub byl 6 m-cy pozniej do moich rodzicow moj narzeczony pojechal z flaszeczka i kwiatami a bylismy wczesniej ze soba 4,5 roku

masz rację sękata. Wazne ile czasu sie bylo razem przed oswadczynami- my 3, 5 roku.

My na kilka miesięcy przed mieliśmy problem - głównie chodziło o moje zdrowie, groziło mi, że będę w przyszłości niewidoma . mój przyszły maż bardzo to przeżywal , , przyszedł pewnego dnia, rozmawialiśmy, tuliliśmy się.. byłam przekonana, że chce ze mną zerwać . A on wtedy wyciągnął pierścionek i powiedział, że obojętnie co będzie - damy sobie radę bo mnie kochanajbardziej na świecie .. pobeczałam się wtedy, byłam taka szczęśliwa !! powiedzieliśmy rodzicom że sie zaręczyliśmy i po kilku dniach zorganizowaliśmy spotkanie rodziców z obu stron - takie oficjalne zaręczyny . Po czasie okazało się , że z moimi oczami jest wszsystko w porządku - mój narzeczyno powiedział wtedy że byłby głupi jakby mnie wtedy opuścił , do końca życia by sobie tego nie darował .. kochamy się nad życie , jestem przy nim najszczęśliwszą osobą na świecie .. ślub w sierpniu .

nasze były bajeczne:) mój mąz oświadczył mi się jak byliście na Litwie, w Wilnie :) Piękna Wileńska noc, Stare miasto i my:)

oczywiscie nasze zaręczyny były we dwoje, później jak wrócilismy zorganizowaliśmy tzw. Zmówiny czyli spotkanie rodziców. Nasi rodzice znali się juz wcześniej.

no tak, racja, ważne ile czasu jest się razem. no my się właśnie zastanawiamy jak zorganizować zaręczyny. jesteśmy razem 1,5 roku. nasi rodzice znają się,bo jesteśmy z jednej miejscowości ale jako tak się jeszcze nie spotkali jak byliśmy już razem. ;)

Byliśmy ze sobą jakieś 4 lata oświadczył mi się w Walentynki : obudził mnie o 6 rano ,klęczał na łóżku i poprosił mnie o rękę ,ja widząc tylko na jedno oko (bo drugie jeszcze spało) zgodziłam się :D oficjalnych zaręczyn przy rodzicach nie było i nie będzie.ślub za 3 mieiące i w tym roku będzie już 5 lat jak jesteśmy razem.Ach nasi rodzice jeszcze się nie poznali odcjalnie :D :D :D

a my zareczylismy sie po 2 latach bycia razem, w naszym ukochanym lesie w cieplym wiosennym deszczu. bylo superromantycznie :) slub za pol roku