Co o tym myśleć? Pomóżcie !!

Mam nadzieję, że jest tu ktoś mądrzejszy ode mnie i mi powie o co w tym wszystkim chodzi. Zacznę od początku. Poznałam (tak mi sie wydawalo, że fajnego) chłopaka, który w niektórych sytacjach zachwowywał się dziwnie np. siedzieliśmy obok siebie i nagle głaskał moja rękę, albo szlismy koło siebie i łapał mnie za rękę. Takich sytacji było dosyć dużo. Więc odważyłam się zapytać co to wszystko ma oznaczać i dostałam odpowiedź- bo mi się podobasz. Jednak od tej rozmowy już się do mnie nie odezwał, a mineło już sporo czasu. Nie wiem kompletnie co o tym myśleć... Nie ukrywam, że dał mi nadzieję.

Zostaw go nie jest ciebie wart

jakis debil...badz nie chciał sie okreslac i liczył na bzykano

hmm raczej o seks mu nie chodziło ;) bo "starał się" przez rok. Więc raczej jakby mu o to chodziło to już by sobie odpuścił ;)

No chyba nie jest dziwne, że chce się po dotykać dziewczynę.... Chociaż w dzisiejszych czasach pewnie tak......

Speszyłaś chłopa i tyle....takie dziwne?

Ja itak mysle ze chodzilo mu o bzykanko :D Rok sie staral, ale za to jak sie moze zwrocic. Zreszta przez ten rok mogl sie w miedzyczasie starac jeszcze o 6 innych dziewczyn :D

Hmm to co miałam czekać? Wątpię czy kiedykolwiek by się odważył sam mi powiedzieć, a ja chciałam wiedzieć na czym stoje.. takie dziwne?

A ja uważam, że przez rok czasu mógł dać nie jeden sygnał o swych nieuczciwych zamiarach. Dziwię się jednak, że przez tyle czasu nie poznałaś chlopaka na tyle, aby wyczuć jego zachowanie? Jeszcze bardziej zdziwiło mnie to, że masz jakieś obiekcje, że on cię głaszcze po ręce, czy też chwyta za nią. A cóż w tym, takiego złego? Chlopak pewnie chciał ci okazać swą bliskość. Może inaczej nie umiał. Czuł na tyle swobody, aby takie gesty okazywać. Lecz twoja, moim zdaniem reakcja sploszyła chlopaka i zraziła. Poczuł sie zawiedziony i odrzucony na tyle, by nie kontynuować znajomości. Według mnie, jego zachowanie było subtelne i zupełnie na miejscu. Zresztą, gdybyś coś do niego czuła, nie zareagowałabyś w ten sposób.

dziwne zachowanie - ja uwzam, ze jak ci sie podobal to zamiast tak t5roszkubezczelnie pytac go o co kaman to powinnas odwzajemnic to co robil np jak ci zlapal za reke to wtedy tez jego scisnac mocniej, nie wiem :O

No właśnie tego nie wiem dlaczego miałby być odrzucony? Po prostu się go spytałam. Bo skoro przez tyle czasu nie umiał mi powiedzieć o swoim uczuciu to na co miałam czekać? Chciałam po prostu wiedzieć. Gdybym się nie zapytała sytacja zapewne dalej stałaby w miejscu.

No właśnie o to chodzi, że gdy złapał mnie za rękę to ja tej ręki nie odrzuciłam i tak sobie szliśmy ;) jak najbardziej odwzajeniałam jego gesty.

no to ja juz nie wiem, ale wiem jedno :D - Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o sex :D