jestem gruba chcę mieć dziecko!

A do gostka / gostkowej, co to nie wierzy, że sexualnośc i sexapil zalezy od wagi.... Śmiechu warte :) Wbrew temu, co ci wpojono, drogie dziecko, tak zwane udane pożycie niewiele ma wspólnego z wagą. Tylko z sexapilem, samooceną, umiejętnościami i kobiecością. Co ma do tego waga? Ja nie zauważyłam... Od 17 roku życia mam kłopoty z hormonami. Raz noszę rozmiar 38, zaraz potem 48, waga skacze mi czasem dwukrotnie w ciągu rodku, czasem trzyma się dłużej bez względu na styl życia. Czy chuda, czy gruba... lubię sex, lubię byc żoną, lubię być mamą, lubię być szefową, lubię być kochanką. I nie mam żadnych kłopotów, aby mieć to, co lubię, A TY? DLA AUTORKI POSTU : POWODZENIA! WEŹ SIĘ ZA SIEBIE, DZIEWCZYNO, UWIERZ W SIEBIE , NAUCZ SIĘ CIERPLIWOŚCI! niech nikt Cię nie pogania, chodzi o zdrowie i szczęście...Twoje nie tylko męża czy przyszłego dziecka.

Bardzo mądrze powiedziane,pzede wszystkim trzeba uwierzyć w siebie i pokochać siebie. Bez tego diety,wyzeczenia na nic się zdadzą.:)

Aga_nadwaga_corka_maz_kochaneK świetnie to ujełaś :) masz rację że ktoś jak jest guby to też może być atrakcyjny:)

Ja też jestem gruba, ważę ok 95 kg ( nie ważyłam się od jakiegoś czasu ale mniej więcej tyle mam). Staram się o dzidzie od ok 1 roku, ale lekarz podejrzewa pco. Zarzywałam różne leki clo, duphaston, pregnyl i globulki i dzięki nim miała owulację a po odstawieniu ich nie występowala. PCO blokuje moje pęcherzyki i nie dochodzi do owul. i dlatego lekarz skierował mnie na laparoskopie. Mam nadzieje że mi pomoże. Wagą się nie przejmuję choć ginekolog mówił że lepiej będzie jak bym trochę schudła, ale nie mam zamiaru katować się jakimiś dietami, jest lato trochę więcej ruchu może mniej jedzonka i jakoś to będzie.

Tym, które chcą schudnąć polecam dietę wegetariańską. Ja schudłam 35 kg, i waga stała w miejscu. Mięso zaczęłam jeść w ciąży (lekarz mi kazał) i kilogramy zaczęły wracać. Po ciąży przestaje jadać padło.

no to zabieraj się za robienie

mój mąz a 4 siostry, wszystkie wazą ponad stówę, rekordzistka to i prawie 150, są w wieku+/_ 30 lat , wszystkie zaczeły tyć wraz z poczatkiem dojrzewania od o 14-15 roku zycia, wszystkie męzatki, bardzo młodo powychodzily za mąż, wszystkie zachodziły w ciążę bez najmniejszego problemu i bardzo lekkie porody miały Wyglądają okropnie to fakt ale nigdy w życiu sie nie odchudzały, akceptują siebie takimi jakimi są i wgóle to je lubię bo sa bardzo fajne , pogodne dziewczyny, dodam że na twarzach wszystkie bardzo ładne a energii życiowej to sama i zazdroszcze Doda jeszcze ze one są zdrowe, nie maja problemów z horonami, znaczy chyba nie, bo one nawet nie aja potrzeby do lekarza chodzić, dobrze sie czują, a ile siły mają Powodzenia życze

hej ja też mam problem z nadwaga ważę ponad 80 kg i też staram się o dziecko, mam pco i insulinooporność , mam bardzo nieregularne cykle staram sie już od 9 miesięcy i narazie bez efektu. Próbowałam nie jednej diety nawet pod okiem lekarzy i nie udało mi się nigdy zgubić więcej niż 10 kg. Jedynie na meridi schudłam więcej ale nie chce się tym truć, bo chcę mieć dziecko

tu jakaś kobieta z nadwagą która też stara sie o dziecko??????????

ja ważę ponad 90kg i urodziłam zdrowe dziecko choć w ciąże zaszłam dopiero po 1,5 roku

ja też mam nadwagę, i bardzo chciałabym mieć dziecko:) staram sie 3 cykl:) dzisiaj mam 15 dc:) i mam nadzieję:)

104:(30 lat....przed ciaza(5 lat temu)78.... mam 178 cm wzrostu wiec najbardziej sie sobie podobalam majac +/- 82-83 kg.... ale teraz to porazka:( badan nie robilam...ale czasem mi sie wydaje ze cos jest nie tak...wydaje mi sie ze tyje w oczach:( kiedys bylam naprawde fajna laska...a teraz? zamknelam sie w sobie...unikam wrecz ludzi.... na dodatek po ciazy nie wrocilam do pracy...mialam plan by zajmowac sie synem 3 lata-pozniej postarac sie o drugie dziecko... bylam na meridii...schudlam sporo,ale w pol roku nadrobilam z nawiazka.. mam 30 lat...i nie wiem co ze soba zrobic:( isc do pracy? wziac sie wm koncu za siebie,schudnac i kolejne dziecko? wygladam jak monstrum;( wstyd mi...nie chce spotykac dawnych kolegow ze szkol,znajomych...chyba bym sie zapadla pod ziemie:( przeczytalam pierwsza i ost strone....nie wiem czy podejmowalyscie jakies proby odchudzania? moze jakos wspolnymi silami? co?

i nie zgodze sie niestety ze ktos gruby moze byc atrakcyjny:( mozemy byc zadbane,ladne na twarzy(na swoj sposob),ale nie mowimy tu o dodatkowych paru kg,ale o sporej nadwadze... o "dwoch brodach",o brzuchu,ktory ciagle trzeba ukrywac... o pulchnych ramionach,nogach... bo co z tego ze mam dlugie zadbane wlosy blond? ze ladna cera i twarz?... na 100 osob spodobam sie 3....taka prawda.... i tak tu wierzyc w siebie? nie wierze ze myslicie inaczej...ze tak szczerze kochacie siebie... bo ja nie....

jestem gruba i właśnie dowiedziałam się ze jestem w ciąży, strasznie się boję , ale bardzo się cieszę:)

duzo grubsza od Ciebie , wazy 180kg przy wzroscie 163cm wizualnie jest bardzo gruba i urodzila 3 zdrowe corki. Wiec nie wiemna jakiej podstawie myslisz ze nie zajdziesz w ciaze.

ja zaszłam w ciaże po 1 cyklu starań ważąc 95 kg przy 173 cm. Przytyłam w ciąży 10 kg. 2 miesiące po porodzie miałam na wadze już 90 kg ! W drugą ciąże zaszłam 5 lat później ważąc 96 kg. Też po 1 cyklu starań.