MĘŻCZYŻNI SĄ NIEŻLI...

SZKODA ŻYCIA NA ZAMARTWIANIE SIĘ NA PŁAKANIE I UŻALANIE SIĘ NAD LOSEM. ŻYCIE JEST KWESTIĄ DECYZJI CZASEM SĄ SŁUSZNE A CZASEM TRZEBA SIĘ POPRAWIĆ. TO PRAWDA ŻE NIE ZAWSZE UKŁADA NAM SIĘ JAK BYŚMY CHCIELI. JESTEM PO ROZWODZIE.... JUŻ NIE PAMIĘTAM KIEDY, CZASEM MYŚLĘ ZE JEŻELI BYM NIE WYSZŁA ZA MĄŻ NIE MIAŁABYM TAKICH DOŚWIADCZEŃ JAK TERAZ. MAM WSPANIAŁEGO SYNA ON KIEDYŚ BĘDZIE MOŻE CZYIMŚ MĘŻEM I OJCEM. TRUDNO SAMEJ WYCHOWYWAĆ TO PRAWDA TYM BARDZIEJ ŻE ZASTANAWIAM SIĘ CZY MÓJ SYN BĘDZIE TE SAME BŁĘDY POPEŁNIAŁ CO JEGO OJCIEC? STARAM SIĘ ŻYĆ ROZSĄDNIE JEDNOCZEŚNIE NIE REZYGNOWAĆ Z ŻYCIA OSOBISTEGO. SPOTYKA SIĘ CZASAMI Z PŁCIĄ PRZECIWNĄ I CZASEM MAM TAKI UBAW Z ICH ZACHOWAŃ. CIEKAWI MNIE TO CZY KTÓRAŚ Z UCZESTNICZEK FORUM TEŻ MOŻE SIĘ POCHWALIĆ INNYMI WPADKAMI? KTÓREGOŚ DNIA DOSTAŁAM ESEMESA, ''CZEŚĆ JESTEM PAWEŁ, PEWNIE MNIE NIE PAMIĘTASZ, ALE JA CIEBIE BARDZO DOBRZE. OCZYWIŚCIE OPISAŁ SKĄD SIĘ ZNAMY I WIE ŻE JESTEM SAMOTNĄ MATKĄ. ON DOPIERO PRZYJECHAŁ Z NIEMIEC I CZY MOŻE UMÓWIĘ SIĘ Z NIM? NIE ZA BARDZO LUBIĘ JAK KTOŚ KOMUŚ DAJE MÓJ NUMER TELEFONU BEZ POINFORMOWANIA MNIE O TYM. ALE POMYŚLAŁAM ŻE I TAK SIEDZĘ W DOMKU SAMA A ON MUSIAŁ SIĘ PEWNIE WYSILAĆ W WYMYŚLENIU JAK MNIE ZACZEPIĆ I ZAINTERESOWAĆ. O.K UMÓWIŁAM SIĘ. NIBY RANDKA W CIEMNO. UMÓWILIŚMY SIĘ PRZED KAWIARNIĄ. SZŁAM I ZASTANAWIAŁAM SIĘ KTÓRY TO BO KILKU TAM STAŁO. ALE TEN''MÓJ UŚMIECHNĄ SIĘ '' WIĘC DOMYŚLIŁAM SIĘ ŻE TO TEN. MUSIAŁ SIĘ STARAĆ BY ZROBIĆ WRAŻENIE BO NAŁOŻYŁ GARNITUR LECZ UZĘBIENIE ŚWIADCZYŁO O DUŻYCH BRAKACH.POMYŚLAŁAM ŻE MOŻE BOI SIĘ DENTYSTY? PODAŁ MI RĘKĘ I ZAPROSIŁ DO KAWIARNI SIEDLIŚMY PRZY STOLIKU JA WYBRAŁAM BO ON NIE MÓGŁ SIĘ ZDECYDOWAĆ.ZNÓW SOBIE WYTŁUMACZYŁAM ŻE MOŻE JEST ZDENERWOWANY?! ZAPROPONOWAŁ COŚ DO PICIA W MIĘDZY CZASIE COŚ ZACZĄŁ OPOWIADAĆ O BYŁEJ ŻONIE KTÓRA GO WYKOŁOWAŁA. DOBRZE ŻE JESTEM CIERPLIWA. PO CHWILI PRZYNIOSŁA KELNERKA HERBATĘ. ZAINTERESOWAŁO MNIE CZEMU TYLKO JEDNĄ? WIĘC SIĘ ZAPYTAŁAM CZY NIC NIE PIJE? ODPOWIEDZIAŁ ŻEBYM SIĘ NIE KŁOPOTAŁA O TO BO NIE CHCE. I NIE CHCE ŻEBYM MU STAWIAŁA(JA NAWET TEGO NIE PROPONOWAŁAM) BO TO NIE HONOROWO BY KOBIETA PŁACIŁA ZA MĘŻCZYZNĘ:). JAK NAJSZYBCIEJ PIŁAM SWOJĄ,BO GŁUPIO MI BYŁO TAM SIEDZIEĆ I CORAZ BARDZIEJ UŚWIADAMIAŁAM SOBIE ŻE TEN GOŚĆ MA COŚ Z GŁOWĄ. ALE OKAZAŁO SIĘ ŻE TO NIE KONIEC TEGO WIECZORU. JAK PAWEŁ ZOBACZYŁ ŻE KOŃCZĘ HERBATĘ . POPROSIŁ O RACHUNEK ALE NIE ŻEBY ZAPŁACIĆ TYKO PO TO BY MI POWIEDZIEĆ ŻE NIE MÓGŁ NIC PIENIĘDZY Z KĄTA WYPŁACIĆ. WIĘC SIŁĄ ŻECZY MUSZĘ 2 zł SAMA ZAPŁACIĆ:). JUŻ NIE MÓWIĄC NIC ZAPŁACIŁAM A PRZY TYM ŚMIEJĄC SIĘ POD NOSEM BO NIE WIEM CZEMU WZIĘŁAM GOTÓWKĘ NA SPOTKANIE. POŻEGNAŁ SIĘ ZE MNĄ CAŁUJĄC MNIE W RĘKĘ , I POWIEDZIAŁ ŻE BARDZO MU BYŁO MIŁO. SZŁAM CAŁĄ DROGĘ I SIĘ ŚMIAŁAM SAMA DO SIEBIE. NIEKTÓRZY MĘŻCZYŹNI SĄ NA PRAWDĘ FAJNI A DO TEGO NA DRUGI DZIEŃ NAPISAŁ ESEMESA ŻE JESTEM ZAJE... FAJNA BABKA I CHYBA SIĘ ZAKOCHAŁ? ODPISAŁAM ŻE NIE JESTEM ZAINTERESOWANA DALSZĄ ZNAJOMOŚCIĄ. ALE DO TEJ PORY TO SPOTKANIE WSPOMINAM NAJBARDZIEJ. I PEWNIE GDYBYM MIAŁA MĘŻA TERAZ NIE ŚMIAŁABYM SIĘ Z TAKICH WPADEK.