Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sooooonia

Razem zawsze raźniej odchudzamy sie!!!!

Polecane posty

Gość Sooooonia

Cześć:) dzisiaj zaczynam diete:) może któras z was słyszała o "diecie punktowej" ?? ja właśnie ja zaczęłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonia
To taka dieta w której liczysz punkty (troche to tak jakbyś zamiast kalorii liczyła punkty) ;) w necie poszukałam co ile ma punktów XD a czy pomoże sama nie wiem... ;/ mam nadzieje.. na poczatek tak zwane 5-fit-formulek, ktorych nalezy przestrzegac kazdego dnia: 1. 5 x DZIENNIE - 5 x OWOCE & WARZYWA przy czym poleca sie owoce/warzywa sezonowe, zeby byla odmiana... w stosunku 3:2 dla warzyw warzywa maja po 0pkt., owoce w wiekszosci tez 2. WAPN 2 punkty dziennie powinny pochodzic z produktow bogatych w wapn, np. mleka, jogurty, sery, brokuly, tofu(!) 3. TLUSZCZ TLUSZCZOWI NIEROWNY nalezy jesc dziennie co najmniej 2 punkty pochadzace z czystego ROSLINNEGO tluszczu, jak np. olej, oliwa, margaryna, orzechy przy czym nie liczy sie olej uzywany do smazenia! 4. UROZMAICENIE! codziennie powinny znajdowac sie na talerzu produkty z kazdej grupy nie nalezy unikac produktow zwierzecych 5. PIJ dziennie powinno sie wypijac przynajmniej 1,5-2l wody lub innego napoju niezawierajacego kofeiny/teiny kawe i czarna herbate mozna pic za 0 punktow, ale nie licza sie one do tych 1,5-2l z doswiadczenia wiem, ze im wiecej wody tym lepiej plucze toksyny i mysle, ze 3-4l napoju w ciagu dnia to optymalna ilosc ^^ to najwazniejsze w zaleznosci od wagi mozna w ciagu dnia zjesc okreslona liczbe punktow: do 70kg: 18Points 71-80kg: 20Points 81-90kg: 22Points 91-100kg: 24Points wiecej niz 101kg: 26Points

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chętnie spróbuję, jeśli moge liczyć na twoją pomoc w ustalaniu menu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooonia
a mi przyda sie kompan:) hyhy... i wsparcie ;D bo już prubowałam bardzo wiele i nic... :(( cały czas waga idzie w góre...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez już próbowałam wiele... tzn przed ciążą schudłam na 1000 kcal, przez 3 miesiące 8 kg... potem w ciąży przytyłam 24... dużo zrzuciłam... ale idzie mi jak krew z nosa... może razem się bedziemy motywowac :) nie chce pchac sie w 1000 kcal bo to nudne jak cholera a coś nowego może byc ciekawe :) mam 178 cm wzrostu ważę teraz 78 kg, mój cel to 69 kg, jak będzie mi dobrze szło to może i pokusze się o 65 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonia
Ta dieta wydaje mi sie ciekawa... :) duża naszukałam sie tych punktów na różnych forach... a o diecie usłyszała od znajomej:) w 3 miesiące schudła 10 kg a to mnie jeszcze bardziej zmotywowało :) w tej diecie mozna jeść raczej wszystko ale trzba pilnowac żeby nie przekroczyc codziennej ilości punktów... Ja mam 162 cm i waże 65 kg przy moim wzroście to wydaje sie bardzo dużo... :( nienawidze tych wałków trłuszczu na brzuchu...i grubych nóg...:( jest lato a moje spudniczki leżą w szafie... chciałabym chociaz do 60 kg schudnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko mi sobie wyobrazic idealną wagę dla twojego wzrostu, bo najzwyczajniej w świecie nie pamietam jak to jest mieć 162 cm :) ale to nieważne, liczy się współpraca :) to jaki plan na jutro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonai
heh.. :) ja jutro na śniadanie planuję: 2kromki Wasy z dżemem (4P) obiad za jakieś 10P no i na kolacje też Wasa (jeszcze nie wiem z czym) za 4P i duuuuuużo wody :D Odbiegam troche od zasad ale kiedy wstaje np. o 10.30 i zjem sniadanie to do obiadu który jest mniej więcej o 14-15 nie jestem głodna... około 18 jem kolacje no i potem tez nie jestem głodna... może sie wydawac ze to mało ale zawsze jadła duuuuzo przekąsek;/ i pewnie od nich sie wzieły moje kilogramy...;/ a teraz bede z nimi walczyła:) musze sie oduczyc ich jedzenia... dzisaj np zjadłam: śniadanie: duzy jogurt 5P obiad: tależ zupy grochowej 4P i bułke 2P podwieczorek: lód 4P pomiędzy tym herbata granulowana (słodzona) 3P i duuuuzo wody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki, ale obawiam się, że zostałam tu sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonia
nie zostałaś sama... :) ja tez juz po śniadanku :) ja zjadłam to co planowałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po drugim :P to samo hehe bo musze na zakupy wyjśc a na razie córcia śpi to wybór mam niewielki w lodówce.... oczywiście tuczących rzeczy jest full

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonia
tzn. to co zaplanowalam rano..;( bo wyszło inaczej jak chciałam wczoraj... bo zjadłam zwykłą bułke z pasztetem... za 4P dziękuje ci mea za ten link:* ja tego akurat niestety nie znalazłam a jest to o wiele lepsze od tych co ja mam... Ja raczej podaruje sobie drugie śniadanie... pierwsze mi musi wystarczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonia
tak zawsze jest... a najgorsze jest to jak moja mama kupi jakieś słodkści, przysmaki.. wtedy to dopiero bedzie ciężko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze cię... mój mąż to łasuch... ciągle w lodówce jakieś ciasteczka czekoladowe, wafelki, słodkie napoje :o a ja tam tylko zaglądam i czym prędzej zamykam :D no i codziennie gotuję mu normalny obiad.... smażone, pieczone, tłuste.... eh katorga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłoby łatwiej jakby odchudzał się ze mna... ale on nie ma z czego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonia
heh... to dopireo masz pewnie trudno...:) ale tutaj jest fajne to ze generalnie można jeść wszystko tylko w małych porcjach:) tylko musisz trzymac sie puntków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ogólnie nie stanie się nic złego jak zjem mniej punktów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonia
Z tego co czytałam to na tydzień można zaoczszędzic max. 12 punktów (które możemy przeznaczyc np. na weekend, jakies urodzinki itp.) :) no a na słodycze i alkohol możemy przeznaczyc max. 14 punktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słodycze rzuciłam w piiizdu, alkohol ogranicze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonia
Znalazłam jeszcze coś takiego (gdyby ci sie przydało:) tak na wszeli wypadek:)) "Jeśli poćwiczysz sobie przez 30 minut to możesz "odjąć" sobie (czyli zjeść więcej) określoną poniżej liczbę punktów: badminton - 3P koszykówka - 4P piłka nożna - 4P spacer (szybkie tempo) - 4P szybki spacer - 4p taniec na dyskotece - 3p Aerobik - 3p Praca w ogrodzie - 2P Gimnastyka - 2P Jazda na rowerze - 2p Sprzątanie - 1P Spacer - 2P Bieganie - 4P Pływanie - 4P " "Często, gdy stosujemy daną dietę dość długo (ok. 2 miesięcy) możemy zauważyć zmniejszenie metabolizmu = brak utraty kilogramów. Co wtedy? Jest prosty sposób, ale nie nadużywaj go, nie stosuj "na wszelki wypadek"! Umówmy się, że zastosujesz go, jeśli przez dwa tygodnie Twoja waga ani drgnie :-). Wtedy zastosuj siedmiodniową metodę rozruszania metabolizmu: 1 dzień - zjedz 3 p mniej 2 dzień - jedz normalne "swoje punkty" 3 dzień - zjedz 3 p mniej 4 dzień - zjedz 11 p więcej 5 dzień - zjedz 4 p mniej 6 dzień - jedz normalne "swoje punkty" 7 dzień - zjedz 1 p mniej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonia
A teraz zmykam bo czeka mnie troche pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super, dzięki :) ja staram się codziennie biegać na orbitreku 30-40 minut :) dziś juz mam zaliczony godzinny spacer bo akurat mam urlop :) no i od drugiego śniadania nic jeszcze nie zjadłam bo nie miałam czasu.... wypiłam tylko puszczę 0,2 ml mrożonej kawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i już za mną 1,5 litra wody mineralnej :) taki upał, że nawet nie wiem kiedy to wypiłam. do wieczora jeszcze pewnie litr zalicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonia
hyhy... Ja juz mam za sobą obiadek za 10P i bułke z serem za 4P (moja obiado-kolacja) tkaże limit punktów na dzis wyczerpany:) teraz mam zamiar pobiegac jakieś 30 min. a o 20 umówiłam sie z koleżanką na rower:) no i do tego przede mną jeszcze 2 zielone herbatki do wy[icia i woda:) dzis wypiłam już jakieś 2l... nigdy tyle nie piłam... i musze przyznac ze podoba mi sie to.. bo jak tyle wypije to czuje sie syta:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sooooonia
A ja równiutkie 18 :) żebym tylko wytrzymała... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×