faceci dlaczego robicie takie rzeczy? to okrutne, nie wiem co robić

właśnie sprawdziłam nk... skasował je:/ parę sekund temu był na gg ale się nie odezwał :(

a ja nawet nie potrafię go nienawidzić, wciąż tęsknie :/" no i po sprawie :) pozostała ci jeszcze tylko jedna sprawa do załatwienia ... koniecznie wyslij esa z przeprosinami do niego ... ze sie dąsałas na niego :D może ci wybaczy :P ?

Skad wiesz, ze sie nie zalamala? Ja bylam z exem 5 lat, mialam podobna sytuacje i tez z niego "zrezygnowalam" - w gruncie rzeczy w identyczny sposob. Podobno rowniez byla pod wrazniem mojej zimnej krwi :) a ja ponad poltora roku nie moglam dojsc do siebie :) Next go zatem przygarnela, ja nie zaluje decyzji - wiem, ze od poczatku zwiazku jest zdradzana. Pol roku to niewiele czasu, przezyjesz :)

Regres - trafiles w sedno. Kolezanka autorka topicu postepuje idiotycznie.

tak bardzo go kochałam, czuje się okropnie, zero przeprosin żalu nic :(

no tak, skoro Twoja mama jadla z nim obiad to rzeczywiscie katastrofa

heh, moj tez nie zalowal i nie przeprosil. Jak Twoj jest inteligentny, to powie ze kocha tylko Ciebie, nie wiedzial jak tamto zakonczyc wiec wstawil foty na NK. A jesli Ty jestes nieglupia, to go spuscisz na drzewo :P

mam już dość tych wszystkich facetów i ich kłamstw

Dziewczyno ja mialam już kilka chlopaków . jak znalazlaś tego to znajdziesz innego . świat sie na jednym nie kończy . Musisz być twarda . Jeżeli Cię oszukal i Ty mu wybaczysz to on pomyśli ze caly czas bedziesz mu wybaczać . Zostaw Go . Niech zaluje tego co zrobil i niech zgnije xD . ;* Narazie bądź troszke sama a później Sam się znajdzie :) .

mam już dość tych wszystkich facetów i ich kłamstw" fajna konkluzja :) Na marginesie bardzo stereotypowa w takich przypadkach :D

może i stereotypowa jednak trafna

może i stereotypowa jednak trafna" na jakiej podstawie uznajesz że jest trafna ?

na podstawie tego związku, poprzedniego i wcześniejszczych

moze po prostu zle wybierasz

może i tak:( ciągle tylko te złe wybory:( wszyscy dookoła weseli a ja załamana:(

"komiczne : co jest zabawnego w cierpieniu innych, w zabawie uczuciami? moim zdaniem to złe, a nie śmieszne:/ " my mężczyźni, wszyscy oczywiscie, jestesmy po prostu złymi ludźmi... nie zrozumiesz tego bo jestes, jak oczywiscie wszystkie kobiety, dobra i uczciwa... nie pojmiesz dlaczego podnieca nas wasz płacz a cierpienie jakie wam sprawiamy powoduje uśmiech na naszych twarzach

na podstawie tego związku, poprzedniego i wcześniejszczych" to jak na ogólne stwierdzenie własnych przemyśleń masz mniej niż 0,0000000001 rzeczowego poparcia faktów :P

my mężczyźni, wszyscy oczywiscie, jestesmy po prostu złymi ludźmi" dodam od siebie że jeszcze wszyscy bez wyjątku rzucamy swoje kobiety po pewnym czasie ... :D

jestem dziewczyna a zalamanie porozstaniowe lasek tez mnie troche smieszy, to jest zalosne nie ten to inny a ty sie jeszcze pewnie prosisz o jego uczucia

uwiesz mi nie tylko Tyjestes zalaman ! ja tez zostalam oszukana przez faceta kilka krotnie! ale ciesz sie ze to sie skonczylo wiem ze serce moze podpowiada Ci a moze akurat sie cos zmieni i bedzie dobrze ...akurat !!!!!!!!nigdy tak nie ma uwiesz mi!!!!!!!!!!

do oszukana-załamana=miałam prawie identyczny przypadek wiec moze to ten sam facet jesli zechcesz o tym pogadac to odezwij sie i dodam ze ja mam z nim dziecko tak samo mi zarzucał ze mu kradłam fotki

na "oszukana.pl" są podobne tematy, zobacz sobie...może coś Ci to pomoże....pozdrawiam...

Czesc!widze ze watek jest stary ale mi zdarzylo sie cos zupelnie podobnego.Poznalam chlopaka w pracy czesto rozmawialismy i pisal do mnie na facebooku.poprosil mnie o chodzenie.Zapytalam czy jest wolny a on stwierdzil ze zerwal ze swoja dziewczyna 3 misiace temu i teraz szuka nowej milosci.Zgodzilam sie.Spotykalismy sie umawialmy ,przyjezdzal do mnie.Po czym wrzucilam po 2 miesiacach znajomosci nasze zdjecia na facebooka.W ten sam dzien zadzwonila kobieta.Nasza znajoma ze wspolnej pracy.Majaca pretensje ze rozbilam jej zwiazek i ze ona jest z tym chlopakiem od 2 och lat.On wcisnal mi kit ze tylko wynajmuje z nia mieszkanie i jeszcze z innymi znajomymi zeby bylo taniej.Co sie potem stalo...nie blagal mnie zebym wrocila.Po prostu stwierdzil czy bylaby szansa.Ja powiedzialam ze wszystko nziszczyl i to juz nie ma sensu. Wrocil do niej.Nadal mieszkaja razem i stwierdzil ze zaczeli od nowa wszystko i zapommnieli o przeszlosci.Boze nawet nie wiecie jaka czuje sie wykorzystana.Totalnie mnie olal.Dostawalam codziennie smsy jak bardzo mnie kocha a tak latwo ze mnie zrezygnnowal.dzis mam urodziny ani zadnego smsa nic.zawsze go pytalam dlaczego zerwal z ex.Rzeczy jakie mowil na jej temat byly okrutne a teraz z nia jest spowrotem.wybaczyla mu wszystko.chodza do pracy i z pracy za raczke a ja jestem sama