Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kala19

co za paranoja,czy zaprasza sie Waszym zdaniem..

Polecane posty

Gość kapryśna kryśka
Dla mnie to też są obcy ludzie, ale dla rodziców narzeczonego nie.... A wesele jest dla rodziny więc watro wyjść poza czubek własnego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jeju jaki ty rozumny
no rodzice karzą im zaprosic rodziców i rodzenstwo bratowej pana Młodego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że...
jego goście jego sprawa twoi goście twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Mąż ma 2 siostry które wyszły już za mąż a więc mają mężów, którzy mają swoich rodziców. My zapraszaliśmy ich ponieważ znamy ich i w miare lubimy, spotykamy się na jakiś uroczystościach rodzinnych więc zaprosiliśmy ich na slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie idzcie na kompromis zaproscie rodziców tej dziewczyny ale rodzenstwa juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzice niceh decydują pana
młodego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestye u mnie jest podobna sytuacja:(😡 a mianowicie, mojego narzeczonego brat chodzi z laska(której notabene nnieznosze, moj Misiu tez nie, ona porózniła rodzine, a dokładniej mnie i przyszłego szwagra, a wcześniej bylismy najlepszymi przyjaciółmi...i braci), a teraz moja tesciowa sobie wymysliła ze mamy zaprosic tej dziewuch rodziców na wesele i slub. jak sie o tym dowiedziałam to myslałam ze mnie szlak trafi. z moim D. sie pokłóciłam, bo on uwaza,ze tak trzeba, rodzice mi tez afere zrobili:( i jak narazie staneło na tym ze ich zapraszamy. nie wyobrazam sobie jechac i prosic tych ludzi... jak bratu D. dawalismy zaproszenie, to powiedział do swojej lali "zobacz jaka karteczke nam dali":/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety u mnie jest podobna sytuacja:(😡 a mianowicie, mojego narzeczonego brat chodzi z laska(której notabene nnieznosze, moj Misiu tez nie, ona porózniła rodzine, a dokładniej mnie i przyszłego szwagra, a wcześniej bylismy najlepszymi przyjaciółmi...i braci), a teraz moja tesciowa sobie wymysliła ze mamy zaprosic tej dziewuch rodziców na wesele i slub. jak sie o tym dowiedziałam to myslałam ze mnie szlak trafi. z moim D. sie pokłóciłam, bo on uwaza,ze tak trzeba, rodzice mi tez afere zrobili:( i jak narazie staneło na tym ze ich zapraszamy. nie wyobrazam sobie jechac i prosic tych ludzi... jak bratu D. dawalismy zaproszenie, to powiedział do swojej lali "zobacz jaka karteczke nam dali":/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz w sumie co ci jej rodzice zrobili moze bym ich zaprosila ale bratu dalabym zaproszenie z os. towarzyszącą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tyle
rodziców tak brata meza i te laske tez ale jej rodzenstwo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodaaa111
No a ja dziwię się skąd niektórzy mają nawet 200 gości na weselu, jak proszą znajomych znajomych. Uważam, że na weselu i ślubie powinni być ci, którzych kochamy i lubimy, i którzy nas kochają i lubią, a nie ludzie zawistni, nieżyczliwi nam. Przecież dzielimy się naszą radością i oczekujemy od nich życzliwości, wsparcia. Nie więzy krwi tu tak ważne, bo przecież przyjaciele mogą być dla nas bardziej bliscy niż pseudo rodzina. Ale juz każdy musi sam zadecydować, czy na pokaz, dla zasad czy żeby przezyć te chwile z serdecznymi nam ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki
zgadzam sie z jagoda. jesli znasz tych ludzi (rodzicow/rodzenstwo bratowej meza), lubisz i chcesz, zeby dzielili z toba i narzeczonym chwile, kiedy bedziecie sie pobierac to ich zapros. tyle, ze z tego co piszesz, to widzialas ich kilka razy w zyciu i dla ciebie sa to obcy ludzie. w takim razie jaki jest sens zapraszania ich na swoj slub? co ci da ich obecnosc? ja bym nie chciala obcych ludzi na swoim slubie. ze niby WYPADA? bezsens totalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granatix87
w żuciu bym nie zaprosiła, jakby tak myśleć to chyba z 500 osób by wyszło, przecież to nawet nie rodzina!!!to sa rodzice żony brata Twojego narzeczonego, narzeczony jeszcze nie rodzina, jego brat tym bardziej, jego zoną to w ogóle, a jej rodzice to całkiem obcy ludzie.. ja bym sie nawet nie zastanawiała nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze sie nie spotkalam
z czyms takim, żeby zapraszano rodziców i rodzeństwo bratowych, szwagrów itp. idąc tym tokiem to pasowałoby zaprosic cała wieś.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra oczywiscie
że zapraszam brata/siostrę z ich partnerem/ką ale żeby zapraszać rodziców i rodzenstwo tych partnerów? to co sie ograniczać! zaprośmy jeszcze ich znajomych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pesteczka jakoś tam
miałam tutaj swój nik ale go zapomniałam. Ja miałam sytuację taką że robiliśmy bardzo skromne wesele dla najbliższych tylko za własne pieniądze i siostra mojego męża powiem tak poinformowała go miesiąc przed ślubem żeby dopisał 2 osoby do listy gości. Nie poprosiła tylko poinformowała bo ona już zaprosiła rodziców swojego chłopaka. Wyobrażacie sobie jak mogłam się wkurwić? Już nie chodzi o to że dwie osoby w te czy w tamtą ale chodzi o to że ona nawet się nie zapytała tylko sobie zaprosiła. Ja no nie wiem wtedy ojca jej chłopaka widziałam raz w życiu przypadkiem matki wogóle nie znałam a ona wyjeżdża miesiąc przed ślubem z tekstem "dopisz dwie osoby do listy". Mąż powiedział że ma to odkręcić, najpierw zaczęła mu pyszczyć że ona już zaprosiła i takie tam i że głupio teraz... komu głupio. A jeszcze sprawa była taka że oni mieli przyjechać z innego miasta więc pewnie trzeba by im nocleg organizować. Ona potem się z tym kolesiem rozstała. Myśle kala że samo zaproszenie na ślub wystarczy, oczywiście jak uważasz. Narzeczonemu powiedz nawet że tej siostry całej to nie chcesz widzieć na swoim slubie skoro go podrywa na twoich oczach, jak laska się tak zachowuje to chyba żadna panna młoda nie chciałaby miec takiej na swoim ślubie i na weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×