Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość orth

On z inną w łóżku - czy opamiętanie w trakcie robi jakąkolwiek różnicę?

Polecane posty

Gość orth

W jednym z tematów znalazłem taką oto wypowiedź, która dała mi trochę do myślenia: "Nie porownujcie seksu faceta do fizjologii bo to oszukiwanie sie przed i w trakcie stosunku z inna maja mase czasu zeby pomyslec o zonie i o tym ze ja skrzywdza i robia swinstwo." Hmm to ja jestem ciekaw, co wy, kobiety, powiedziałybyście na to, gdyby w pewnej chwili (może nie w trakcie stosunku, bo tu chyba różnicy już nie ma kompletnie żadnej:/) np. gdy zaczęli sięgać pod pod ostatnie warstwy odzieży, on powiedział STOP, wstał i wyszedł? W końcu niby to zdrada. A ciekaw jestem, bo czytałem sporo takich historii, a NIGDZIE nie znalazłem takiej, gdzie się opamiętał/a w pewnym momencie i ruszył mózgiem, a nie kroczem;) Coś mi się wydaje, że to chyba marne pocieszenie jednak. Są historie spod znaku: "Czy namiętny pocałunek to zdrada", ale tam na pocałunku mogło się skończyć, bo ona na więcej nie chciała pozwolić, albo było to wśród ludzi itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe- dokładnie tak. Ja notorycznie opamiętuje sie w ostatniej chwili- tzn. nie strzelam do środka, tylko np. na brzuch, na cycki...To chyba nie zdrada, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam trzyliterowe
FACECI!!!!!!!!!!ZA TO WAS KOCHAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×