Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zniecierpliwiony

Alimenty na pelnoletniego

Polecane posty

Gość Zniecierpliwiony

Czy powinienem i muszę płacić na pełnoletnie ,zdrowe, uczące się dziecko [ dziecko? ] z naciskiem na słowo powinienem i muszę,również w aspekcie prawnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak powinienieś
skoro dziecko się uczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda nad prawdami
pytanie jest kiedy konczy sie okres dziecinstwa a mozna powiedziec ze czlowiek jest juz dorosly. Bo u nas 18 lat to znaczy ze moze kupowac alkohol i sie lajdaczyc ale pracowac nie moze bo niech tatus na mnie lozy. CHORE PANSTWO i chore przepisy. A z tego korzystaja tylko lapczywe ex ktorym wygodnie jest jak byly je dalej utrzymuje. Bo w wiekszosci to te pieniadze ida na mamusie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopniętych tatusiów
jak widać nie brakuje, któym się wydaje,że alimenty na dziecko to utrzymywanie ex żon! Łaski rodzic nie robi,że płaci na własnoręcznie spłodzonego dzieciaka.Nikt mu nie kazał go robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
A mamusia też powinna się dokładać do tego utrzymania ,no i jak długo?A czy pełnoletnie dziecko[ dziecko? ] ma jakieś obowiązki względem rodzica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pełnoletnie dziecko ma taki
sam obowiązek alimentacyjny wobec rodzica, który nie jest w stanie zapewnić sobie utrzymania jak rodzic wobec pełnoletniego, uczącego się, a nie pracującego dziecka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
A jakieś inne obowiązki poza alimentacyjnymi to ma czy nie?No i jak długo? Czy rodzic ma obowiązek i czy ponosi odpowiedzialność za pełnoletnie dziecko?Czy ma na nie jakiś prawny wpływ?A do jakiego czasu pełnoletnie dziecko [ dziecko? ] może się uczyć ? No i co z mamusią ,też ma obowiązek czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jakas
Oboje rodzice mają obowiązek alimentacyjny w stosunku do pełnoletniego i uczącego się dziecka. To, że matka nie ma przyznanych alimentów, nie znaczy, ze ich nie płaci. Przecież utrzymuje dziecko, płacąc nie tylko za wyżywienie i ubrania, ale równeiz za mieszkanie które zajmują. I, co ważne, a powszechnie zapominane przez tatusiów. Obowia zek alimentacyjny to nie tylko kasa. To również staranie i wychowanie. Z czego, niestety rzadko sie panowie wywiązują, co nie znaczy, ze nie ma wyjątków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfgshfgjhkgxdhj
mamusie to swiete krowy ktore potrafia tylk plakac i lamentowac. A pelnoletni czlowiek to dorosly czlowiek wiec nic nie powinno mu sie nalezec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
A jeśli z tego dorosłego "dziecka' wyrośnie nie wiadomo kto to ,to winien chyba odpowiadać ten kto go takim wychował tak?A jeśli to jaka powinna być kara ,może zwrot alimentów za cały okres wychowywania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do taka_jedna
nawet idiotko nie wyobrażasz sobie ile tacy ojcowie by dali aby uczyć się z dzieckiem, kłaść je spać, oglądać bajki jak jest mniejsze, chodzić na spacery i robić te wszystkie rzeczy, które matki robią, lub nie - czasem wolą posłać dziecko na korepetycje - oczywiście za pieniądze tatusia - aby się nie przemęczać z ciężkimi zadaniami z matemtyki - choć liczenie to ich ulubione zajęcie. ciekawe jak ty byś się czuła kiedy odebrano by ci skarb, coś najważniejszego w życiu! to jest trauma na całe życie, a wy jeszcze dobijacie że chcecie wiecej i wiecej. uważam, że każda matka zawyża koszty utrzymania dzieciaka by nie dokładać z własnej kieszeni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jakas
Zniecierpliwiony...to już retoryka. Ale wychowują oboje rodzice. Więc jak rozliczysz? Nie wspomnę, ze z pełnych rodzin, czasem bardzo dobrych i dobrze funkcjonujących tez wyrastają różne dzieci. No i nie płacisz alimentów matce, za to, że wychowuje, tylko na dziecko. Osóbka powyżej bardzo uniesiona, która raczyła mnie nazwać "idiotką".. Gratuluję poziomu dyskusji, i gratuluje również czytania ze zrozumieniem. Tak się składa, ze mam zaszczyt być idiotką, która się rozwiodła. I widzę, ze ex ani przed rozwodem, ani po nim nie starał się o dobre relacje z dziećmi. Więc mam realne doświadczenia, dzięki którym mogę tak właśnie mówić. Zresztą...gdyby przeczytać do końca mój post, to można by zauważyć, ze nie wrzucam wszystkich do jednej szufladki. Ale cóż...to widocznie za trudne. Pozdrawiam, i zycze miłego wieczoru w oparach jadu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Jeśli nie płacę za wychowanie to dlaczego wiele kobiet zwraca właśnie na to uwagę? Jak mogą oboje rodzice wychowywać jeżeli b.często jest od dziecka odseparowane jedno przez drugie?[ również w psychice dziecka poprzez manipulowanie nim ].Zatem jak mogą w takim samym wymiarze ponosić odpowiedzialność za wychowanie?.W takim razie czyja jest odpowiedzialność i jaka winna być zapłata?Jaka odpowiedzialność spoczywa na dorosłym "dziecku " względem rodzica inna poza alimentacyjna?Dlaczego najczęściej kobiety uprawnione do alimentów narzekają ,że poza jedzeniem ,ubraniem itd płacą rachunki za mieszkanie ,wodę itd tym przyczyniając się do utrzymania dziecka,czy gdyby dziecka nie było to tych rachunków nie płacą? Czy rodzic zobowiązany do alimentów nie ma żadnych rachunków?Czy dorosłe "dziecko" ,które ma wszystkie prawa może być jednocześnie zwolnione z obowiązków-no bo jakie ma w stosunku do rodzica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Jak jest z alimentami na pełnoletniego zgodnie z nowelizacją kodeksu rodzinnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnmn
sama jestem uczącym się i dorosłym dzieckiem które otrzymuje alimenty, będe je otrzymywała to końca nauki lub do ukończenia 25 czy 26 lat jakoś tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnmn
takie jest prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
A co myślicie o tym artykule? 17 czerwca 09 (nr 116) OBYWATEL | PRAWO RODZINNE I OPIEKUŃCZE | Finanse Pełnoletnie dziecko na własnym utrzymaniu Rodzice mogą uchylić się od płacenia alimentów na pełnoletnie dziecko. Nie mogą tego zrobić, jeśli dziecko jest niepełnosprawne. Nie w każdym przypadku pełnoletnie dziecko, które nie ma własnego majątku i nie zarabia, bo studiuje, będzie mogło liczyć na alimenty od rodziców. Obowiązujące od 13 czerwca 2009 r. regulacje pozwalają rodzicom uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem takich dzieci, jeżeli miałoby to oznaczać dla nich nadmierny uszczerbek, albo gdyby dziecko nie dokładało starań w celu samodzielnego utrzymania się. Rodzice będą więc mogli sami podjąć decyzję, czy będą alimentować pełnoletnie dziecko. Jest to nowe rozwiązanie zaczerpnięte ze wzorców amerykańskich oraz stosowanych w Europie Zachodniej. Zasada ta nie będzie dotyczyć dzieci małoletnich, które nie są w stanie utrzymać się same, oraz niepełnosprawnych, bez względu na wiek. W tym przypadku wykonanie obowiązku alimentacyjnego nie musi jednak oznaczać comiesięcznego płacenia dziecku określonej kwoty. Może ono polegać, w całości lub w części, na osobistych staraniach o utrzymanie lub wychowanie uprawnionego. Gdyby jeden rodzic został zobowiązany właśnie do takich osobistych starań, wówczas drugi musiałby pokrywać w całości lub w części koszty utrzymania lub wychowania. W konsekwencji nowych zasad rodzic nie będzie musiał wszczynać sprawy o zwolnienie od obowiązku alimentacyjnego i przed sądem udowadniać, że jego niskie dochody nie wystarczają na utrzymanie i wywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego. Do tej pory do momentu zwolnienia rodzica przez sąd od płacenia alimentów pełnoletnie dziecko mogło wszcząć egzekucję komorniczą, aby w ten sposób egzekwować przyznane mu przez sąd alimenty. Spory, jakie mogą wyniknąć na tle nowych regulacji, będą rozpatrywane przez sądy rodzinne. Dziecko np. może starać się udowodnić, że pomimo nauki w szkole wyższej zarabia. Ponieważ jednak nie może podjąć pracy w pełnym wymiarze, to osiągane zarobki nie wystarczają na utrzymanie, zakup podręczników, opłacenie czesnego czy miejsca w akademiku. Może też starać się udowodnić, że po prostu pracy w większym wymiarze nie pogodzi z nauką. OBOWIĄZEK ALIMENTACYJNY Tak było ● rodzice mieli obowiązek płacić alimenty na pełnoletnie uczące się dziecko aż do momentu, gdy samo zaczęło zarabiać na swoje utrzymanie ● z obowiązku alimentacyjnego mógł zwolnić tylko sąd ● do momentu uprawomocnienia się wyroku o zniesieniu obowiązku alimentacyjnego świadczenie mógł egzekwować komornik Tak jest ● rodzice mogą sami uchylić się od płacenia alimentów na pełnoletnie dziecko ● od dobrej woli rodziców zależy, czy będą dalej płacić alimenty ● od momentu złożenia oświadczenia o uchyleniu się od alimentów komornik nie może ich egzekwować MAŁGORZATA PIASECKA-SOBKIEWICZ PODSTAWA PRAWNA ● Art. 1 pkt 26 i 27 ustawy z 6 listopada 2008 r. o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 220, poz. 1431).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnmn
co z Ciebie za ojciec jeżeli tak podchodzisz do sprawy?? zrobiłeś dziecko i jesteś za nie odpowiedzialny, powinieneś dokonać jak największych starań aby mu w życiu buło jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnmn
sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie więc po co w ogóle ten wątek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancho
A to pięknie wymyślili , moja córka w wieku 18 lat będzie w drugiej klasie liceum. W trzeciej dopiero ma maturę , wiek lat -19? I co tatuś się pewnie wypnie. a co z dzieciakami z technikum? W czwartej klasie mają 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedzi
mmmmmm - no to tatus moze ci juz wiecej nie placic wiec idz na kolanka i badz grzeczna bo bedzie cieniutko w portfelu pancho - no to teraz odpowiesz za grzechy wzgledem ex. A ze corka bedzie pelnoletnia to niech sobie pracy lepiej poszuka albo ty jak ja tak bardzo kochasz zalatw sobie druga zmiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem takim zdrowym pelnoletnim dzieckiem (24 lata) i tato mi placi co miesaic reguralnie, mam wyrok na alimenty i jak wol napisane ze dopoki sie ucze to mam miec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za niedlugo wszystko wszystkim zabiora (nie mam alimentow ale mam np rente po tacie :o|)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam iż alimenty powinny być płacone do czasu ukończenia szkoły średniej. Płacenie alimentów na studiach to powinna być dobra wola rodzica.Moi rodzice nie byli rozwiedzeni a nie dawali mi na studia, bo ich nie było na to stać, musiałam sobie zapracować na naukę sama. A kto powiedział, że rozwiedzeni rodzice są bogaci. Ci co są niech płacą, jak chcą. Jak ich nie stać to nie powinni mieć tego obowiązku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie tylko na co kogo stac? jak ktos zarabia 10tys a na utrzymanie domu wydaje 3/4 z tego to tez go niby "nie stac" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te zniecierpliwiony
czemu 'dziecko' dajesz w nawias? to TWOJE DZIECKO nawet jak będzie po 30stce buraku jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stać czy nie - to powinien roztrzygnąć rodzic. Od jego dobrej woli powinno zależeć czy będzie dawać na studia. Jak ma kasę i stosunki między rodzicem a dzieckiem są właściwe to z własnej i nieprzymuszonej woli sam da .Wymuszanie od niego nic nie da- w ten sposób nie przypomni sobie o tym, że ma dziecko. Pozatym drażni mnie tryb oszczeniowy obecnej młodzieży. Ja na naukę musiałam rapracować sonbie sama, w wieku 19 lat byłam niezależną osobą, pracującą i uczącą się. Rodzice mi nic nie dawali, chyba , że prezent pod choinkę. A moja mama( fakt, że były to lata 50) musiała zrezygnować z nauki w technikum, bo rodzice nie mieli kasy)i nie poszła do sądu walczyć o swoje, tak jak to robi obecna młodzież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnmn
rodzice powinni chcieć dla swojego dziecka jak najlepiej, sama z własnej woli pomimo że dostaję niewielkie alimenty poszłam na studia zaoczne i pracuję chociaż mogłam iść na dzienne ale to był mój wybór. ja dla swojego dziecka zrobię wszystko co w mojej mocy aby się mogło dalej uczyć i nie musiało przy tym pracować. Malignum w Twoim przypadku pewnie były inne czasy, poza tym dla czego chcesz pozbawić młodych możliwości uczenia się ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×