Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość heheh a czemu

Ich nie bylo czy my mozemy isc??

Polecane posty

Gość heheh a czemu

Mielismy rok temu wesele, kuzyn mojego N. nie przyszedł ze swoją narzeczoną poinformowali nas ze nie mogą byc teraz oni biorą slub byli u nas zaprosili nas, w sumie fajnie, posiedzielismy winko wypilismy no ale mąż mowi ze nei pojdziemy bo ich nie byklo u nas i zaprosili nas pewnie z poczucia obowiązku ze my ich prosilismy :O a ja mam straszną ochotę iść mąż chyba też tylko mówi ze to nei wypada chodzic do kogos kto do nas nie przyszedł jak myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosenak
Jeśli oni nie przyszli, bo mieli jakiś obiektywny powód (choroba, wcześniej zaplanowany wyjazd itp) ku temu, to ja bym szła. A jeśłi czujecie, że faktycznie tylko się odpraszają, to głupio pójść. Ale zawsze macie do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sernikowa111
ja bym poszła ; to nie jest żadem powód zeby nie isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhh96
Głupota ludzka. JAK ktoś czegoś nie zrobił dla mnie to ja na złość też nie zrobię dla niego - ŻAŁOSNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i EGOISTYCZNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panta_rei
zapraszaja to idzcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspołczuje przewrażliwionego
męża...musi być ogromnie zakompleksiony, skoro ma takie dylematy :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśniowa nalewka babuni
ja bym nie poszła jakbym nie wiedziała co było nieobecnością kuzyna na twoim ślubie bo wtedy czuła bym się tak, ze zaprosili nas tylko dlatego, że tak wypada Jeżeli wiesz z jakiego powodu ich nie było to spoko idzcie... Kiedyś na wesele zaprosiła mnie dalsza kuzynka, która potem po całej rodzinie opowiadała, ze zaprosiła tylko dlatego, ze tak wypadało...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zapraszaja to sie idzie
bez sensu głupie domysły i zastanawianie sie czemu postapili tak a nie inaczej - to ich sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanddzia
Wymyslacie sobie problemy. Zamiast sie bawic we wrżenie z fusów - cy ktos was chce na weselu, czy nie - zastanówcie się, czy chcecie. Piszes, że chcecie - to idźcie, w końcu macie ochotę, macie zaproszenie, to w czym problem? Jakby nawet państwo młodzi mieli byc noezadowoleni, ze przyszliscie - to sami są sobie winni, trzeba było zapraszac tylko tych, co sie ich chce widzieć na weselu. Przewrazliwiony ten twój maż, jakis właśnie zakompleksiony, jak ktos juz powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh a czemu
moj mąż wcale nie jest zakompleksiony nie wiem po czym to wywnioskowalyscie, mój poprostu jest człowiekiem bardzo honorowym i on uwaza że skoro ich nie bylo (nie wazne z jakiego powodu) to my nie powinnismy tez isc i to tyle w tym temacie wysuwacie za daleko idące wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie rozumiem tego glupiego myslenia, ze jak ktos nie byl u Was to Wy tez nie macie prawa do niego isc. macie zaproszenie wiec jaknajbardziej idzcie. tak jak wkurzalo mnie gadanie mojej obecnej tesciowej. kiedys nie planowalismy wesela wiec jak gdzies szlismy to nam gadala, ze jak my nie bedziemy ich prosic na wesele to nie powinnismy niegdzie chodzic (ale w koncu wesele bylo ale nie wazne) nie ma czegos takiego, jak napisalas - idziecie i dobrze sie bawce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa tylko miedzy
"bardzo honorowym" a po prostu zwyczajnie śmiesznym jest cienka granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
Twoj maz jest troche głupi, nie kazdy powod jest taki sam. moze ktos nie poszedl bo wczesneij mial operacje, zapalnowany i wykupiony wyjazd, chorobe dziecka czy trudna sytuacje materialna. to toche inne powody niz nie ide na wesele bo nie chce mi sie z jakiegos tam powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh a czemu
no kurwa mac moj mąż nie jest zakompleksiony i nie jest głupi po prostu ma wpajane takie zasady przez matke nie piszcie mi o moim mezu tylko powiedzcie czy wy byscie poszli?? Niewiemy dlaczego ich nie bylo powiedzieli ze nie mogą byc i tyle nic wiecej ale chodzi o to ze jak byli u nas z zaproszeniem to przyniesli winko ze sobą, posiedzielismy i byla naprawde mila atmosfera, w sumie wypilismy 2 butelki wina i poprobowalismy innych trunków:) posmielismy się to bardzo fajni ludzie są i lubię ich, mysle ze gdyby nie przyszli na nasze wesele bo poprostu nie chcieli to jak by nas zapraszali to troche inaczej by to wyglądało a tak posiedzieli kilka godzinek i fajnie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ja bym poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh a czemu
no wlasnie większosc pisze ze by poszla dlatego teraz czekam az mąż wróci z pracy i mu pokaze ze wiekszosc by poszla moze to go przekona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki
oczywiscie, ze bym poszla na to wesele! co to za glupie zasady, ze jak ktos nie przyszedl do was, to wy nie macie prawa isc do niego....?! przeciez to bez sensu. skoro was zapraszaja, lubicie ich (sama piszesz, ze to fajni ludzie) to dlaczego macie unosic sie "honorem" i nie isc? a swoja droga co to za honor? nie rozumiem co jest niehonorowego w pojsciu na wesele, na ktore jestescie zaproszeni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
jak nei ide na wesele to nie musze sie tłumaczyc dlaczego tak robie informuje mlodych ze nie ide i juZ. jak macie ochote isc to idzcie. Jakby im nie zalezalo to nie poswiecaliby Wam tyle czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellissimaaaaa
oczywiście że bym poszła, tym bardziej że jesteście w dobrych stosunkach tz lubicie się itp Nawet by mi chyba nie przyszedł taki dylemat do głowy. A wątpię że zaproszenie Wam dali z musu, tym bardziej jak piszesz że zaprosili Was bardzo serdecznie, długo posiedzieli u Was. Ja jak za kimś nie przepadałam to na swój ślub ich po prostu nie zapraszałam i problem z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia88-84
moze naprawde nie mogli ale w sumie u nas kuzynka tez nie byla nawet w skosciele i maz powiedzial ze tez nie idziemy do nich wiec nie wiem jak ttez chcialas isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×