Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MARIUSZ oJCIEC

Problem z ALIMENTAMI.Pomozcie.

Polecane posty

Gość MARIUSZ oJCIEC

Jestem ojcem 4- letniego chlopca.Z matka dziecka nie jestesmy razem.To byl konkubinat.Obecnie place na syna 350zł miesiecznie alimentow.Moja byla zlozyla do sadu pozew o podwyzszenie alimentow do 700zł.W pozwie zaznaczyla ze te 700zł ma byc platne od 10.08.A sprawe w sadzie mam dopiero 12.09.2009.Czy juz od tego miesiaca musze zaplacic 700zł alimentow???????????Nie uchylam sie od placenia tylko chce wiedziec czy juz teraz mam placic wyzsza kwote mimo tego ze sadwonie nie zostalo to uregulowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanieee
wydaje mi się, ze dopiero od zasądzenia i to sąd określi od kiedy masz płacić podwyższoną kwotę jeżeli ją podwyższy. Jeżeli sąd zasądzi od 10.08. a sprawa później no to wyrównasz tą różnicę. A skąd wiesz, ze dostaniesz 700 zł, chyba, że wyrazisz zgodę na taką kwotę, a jeżeli będziesz udowadniał, ze ciebie nie stać na taką kwotę, to może być zasądzona mniejsza kwota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIUSZ oJCIEC
Tez tak myslalem od kiedy mam juz zaczac placic wyzsza kowte.Napewno na takie wysokie alimenty sie nie zgodze.Jestem w stanie dac wiecej o max.100zł czyli 450zł miesiecznie.Sam zarabiam netto 1700zł miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rety tylko 350 dajesz
nie wiem jak matki dają sobie radę z takimi małymi alimentami. Podziwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIUSZ oJCIEC
A ile mam dawac?My mieszkamy w malym miescie.Koszty utrzymania sa niewielkie.Ile przeje takie male dziecko.Chodzi do przedszkola oplata za nie 300zł miesiecznie.Na zycie dla dziecka zostaje- 400zł.Malemu zawsze cos kupie- dodatkowo 100zł miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rety 350 oddajesz
Przecież to dziecko ma 4 lata, także matka też 350 zł , bo co ma dwie lewe ręce. Take za 700 zł na dziecko to już jest bardzo dużo. A jak za mało matce to niech odda dziecko ojcu i sama płaci 700 zl a nawet więcej jak uważa, że to nie jest dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka tez ma obowiązek
masz rację, broń się, bo już 350 i najwyżej 400-450 to jest stawką wystarczającą. Jeszcze jak pomagasz, najlepiej jakbyś mial paragony na to kupujesz dodatkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chcesz wiedziec ile kosztuje utrzymanie dziecka, wez je na rok do siebie, plac rachunki, kupuj ubranka, jedzenie, srodki czystosci, lekarza, leki, zabawki, zobaczysz wtedy i juz nie bedzie wiecej problemow z wysokoscia alimentow. I pamietaj, dla faceta dziecko nie jest dozywociem, zwykle po ukonczeniu edukacji facet ma juz swiety spokoj, natomiast matka dozywotnio troszcy sie o dzecko, potem wnuki, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIUSZ oJCIEC
No niemam paragonow na to ze cos kupuje malemu.Zawsze gdzies go zabiore, jakas wycieczka, lody czy kino.Zawsze cos synkowi kupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodatkowo powinienes brac syna na dwa cale weekendy, dla dobra dziecka naturalnie, przy okazji bedziesz mial mozliwosc wplywania na wychowanie, a przede wszystkim bedziesz mogl obserwowac jak pieknie rozwija sie twoj syn, jak staje sie samodzeilny w dzialaniach i mysleniu. Czas tak szybko mija, a pewnych spraw, zdarzen nie da sie cofnac , zatrzymac, powtorzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIUSZ oJCIEC
Jesli chodzi o rachunki.Ona mieszka w domu z rodzicami ale prowadzi osobne gospodarstwo domowe.Ale mieszka razem ze swoim konkubentem.Chca oni razem przejac wychowanie syna i dodatkowo podala mnie o " ograniczenie wladzy rodzicielskiej"- na czym polega ograniczenie wladzy??????////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze zazadac od dnia
wniesienia pozwu teraz placic 700 nie musisz,jesli sie nie zgadzasz sad przy zasadzeniu ustali jaka kwote masz zaplacic, moze nie podwyzszyc, moze podniesc do 500 i zostaniesz zobowiazany do uzupelnienia roznicy, bez odsetek zadnych jesli wplacisz, a zasadzone nie bedzie [miej przekaz pocztowy lub dokument przelewu] powinno byc zaliczone na przyszle wplaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIUSZ oJCIEC
Syna biore zawsze na 1 caly dzien.Wczoraj spedzilismy caly dzien od 8 rano do 20.W tyg. nie mam jak bo pracuje od rana do wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakres ograniczenia wladzy
ustala sad, natomiast mozesz poinformowac mozesz powiedziec, ze na ograniczenie wladzy sie w zadnym wypadku nie zgadzasz, szybcij zrzekniesz sie wladzy rodzicielskiej calkowicie i jej alimenty calkiem przepadna powinno wystarczyc, bo raczej tylko o to jej chodzi a placic powinienes tyle, zeby Twoje dziecko zylo dostatnio i niczego mu nie brakowalo mieszacie dziecko w swoje sprawy ona pewnie chce sobie zycie ulozyc z konkubentem nie zwazajac na dobro dziecka, ktore ma juz ojca, i chce ciebie ograniczyc w sprawowaniu wladzy rodzicielskiej Ty sepisz sie na swoje wlasne dziecko chcialbys by cierpialo niedostatek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyobraz sobieze jestes
parolatkiem mieszkajacym z matka, a ojciec wysyla wam co miesiac 350 zl i tyle. a konkubina ma nasrane w glowie swoja droga. mysli bardziej o swojej dooopie niz o dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też obserwuje na codzień i wid
jak teraz zacznie płacić 700 zł, no to wiadomo, że już zgodził się na taką kwotę, kiedy dobrowolnie płaci i nie będzie się miał czym bronić przed sądem. Lepiej poczekać do zasądzenia. A co do tego, ze matki mają ciężko z wychowywaniem dziecka, to nikomu łaski nie robią jak wychowują też swoje dziecko. Jak im tak ciężko to po co się decydują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIUSZ oJCIEC
Napewno nie zaluje na dziecko.Ja wole sam od siebie cos malemu kupic niz matce dawac tyle pieniedzy, bo wiem ze ona az tyle na dziecko niewydaje.I cche cos dla siebie.Tak ona cche zeby jej partner miec wplyw na wychowanie syna.Oni razem ccha go wychowywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIUSZ oJCIEC
wyobraz sobieze jestes parolatkiem mieszkajacym z matka, a ojciec wysyla wam co miesiac 350 zl i tyle. a konkubina ma nasrane w glowie swoja droga. mysli bardziej o swojej dooopie niz o dziecku Czemu sadzisz ze on ma nasrane w glowie???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghkudgg
Chciałam Was poinformawać że oczywiście jeśli ojciec płaci 350zł to matka musi dawać równowartość ale w te 350zł matki jest wliczana też jej praca przy dziecku,pranie,gotowanie,sprzątanie,odprowadzanie i przyprowadzanie z przedszkola no i opieka.Więc to nie jest tak że matka musi przeznaczyć 350zł na życie dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wymyslają
masz rację, nie zgadzaj się na takie alimenty, a jeżeli będzie ciebie stać to przecież możesz dodatkowo kupić bezpośrednio coś dziecku. ktoś tu napisał, że dziecko dużo kosztuje.To niech ta osoba zobaczy ile w rodzinach wielodzietnych przypada na dziecko pieniędzy jak ojciec pracuje i ma np. 1500-2 tys. zł i 4 dzieci na utrzymaniu, do tego zona. te dzieci maja ojca w domu i żyją skromnie. Jeżeli kobietom mało alimentów to niechby robiły dzieci z biznesmenami. Nie wiedza te matki jakie są zarobki w naszym kraju, dużo osób tyle zarabia i maja rodziny i żyją, a tu samotna chce leżeć i mieć kupę forsy, tłumacząc się, że dziecko kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie myslales, zeby syna wziac do siebie? jeśli nie chcesz i wygodniej gdy mieszka z matką licz się z tym, że może ułożyć sobie życie z kimś innym natomiast tutaj wg mnie bardziej chodzi o odcięcie Ciebie i wrzucenie na Twoje miejsce jej partnera, a Ciebie pozostawić jako sponsora jeśli wywiązujesz się z obowiązków ojcowskich zbieraj dowody- paragony i faktury artykułów,które kupiłeś dla dziecka, świadków, którzy poświadczą, że zajmujesz się małym, chodzisz na spacery etc. każda sąsiadka, która jest Ci życzliwa się przyda w sprawach rodzinnych dozwolone jest powoływanie na świadków członków rodziny, więc poszukaj chętnych do zeznawania szukaj znajomych i członków rodziny, którzy byli u Ciebie, gdy był też maluch, lub u których Ty byłeś z wizytą z dzieckiem każdego, kto widział Cię z dzieckiem co do alimentów: zrób zestaienie kosztów np. wydatki miesięczne: czynsz - 300 woda, elektryczność - 150 telefon, abonament tv - 100 żywność i środki czystości- 600-700 odzież, obuwie - 200 alimenty - 350 dojazdy do pracy- 300 dodatkowe zakupy dla dziecka - ... wydatki sezonowe : ogrzewanie - miesięcznie 100 podatek - ... zbieraj faktury, dowody zakupy, oplacenia etc. , jesli sie leczysz- rowniez koszty lekow, wydatki konieczne zwiazane z praca rowniez pisz, jesli masz jakies kredyty, pozyczki, zobowiazania pieniezne, kupiles cos na raty mozesz zglosic,ze wolisz dostarczac cos bezposrednio dla dziecka, oplacac zlobek/przedszkole, bo masz watpliwosci, czy pieniadze te trafiaja na rzecz dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie wydałam
na dziecko mniej niz 1000zł! wychowanie to nie tylko jedzenie i przedszkole! np wiekszosc dzieci chodzi na zajecia dodatkowe, angielski, basen, rytmike... wiec jesli nie chcesz aby twoje dziecko milo zaleglosci w porownaniu do rowiesnikow, to wypadalo by je zapisać.... a to wszystko kosztuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez obserwujeeee
jak matce ciężko przy opiece własnego ..... wlasnego....... dziecku i liczy sobie to, że opiekuje to niech odda dziecko i przestanie narzekać jaka to biedna, pokrzywdzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna rodzinaaa
1.000 zl na dziecko, to ja mam 2 tys. na 4 osoby i moje 2 dzieci żyją nie umierają, to w takim okładzie muszę męża wygonić z domu i podać o alimenty, albo wpaść do Sejmu do Warszawy i narozrabiać dlaczego pozwalają na tak małe wynagrodzenia dla męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za idiotyzmyyyy
nie rozumiem dlaczego bierze się pod uwagę opłaty za czynsz itp. Przecież gdyby kobieta nie miała dziecka to mieszkała by pod mostem. Przecież jeżeli gdyby była sama bez dziecka to też musiałaby opłacać czynsz, telewizor, światło itp. opłaty typowe nawet dla samej jednej osoby bez dzieci. Mam koleżankę bezdzietną samotną i też płaci czynsz itp. opłaty i gdyby miała dziecko to to samo by płaciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×