Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A*N*Y*T*R*A*M

start - 3 sierpnia 2009 r.

Polecane posty

oo wlasnie tak - też się napychałam w weekend , chyba w tyg za mało kcal jadłam skąd taki rezultat :( teraz jem trochę więcej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejsze śniadanie ok 8 kawa z mlekiem - 50kcal kilka gryzów jabłka - 20kcal 4chrupkie - 84kcal 40gram serka topionego 140kcal łyżeczka twarożku 30kcal łyżka koncentratu pomidorowego 30kcal plasterki świeżego ogórka, kiszonego , trochę cebuli - 20kcal suma = ok 380kcal Właśnie wcinam II śniadanie 50gram musli 200kcal 50ml mleka - 30kcal 1łyżeczka dżemu 30kcal suma = 260kcal obiad ok 13 kawałek gotowanego kurczaka 200kcal 2łyżki jog. naturalnego - 20kcal 2łyżki twarożku - 60kcal 2łyżki koncentratu pomidorowego - 50kcal kilka plastrów pomidora , ogórka kiszonego i cebuli - 20kcal po obiedzie kawa z mlekiem - 40kcal suma = ok 400kcal kolacja ok 17 3,5 chrupki chleb - 75kcal z twarożkiem , koncentratem , ogórkiem kiszonym , świeżym i cebulą - 125kcal 2jabłka - 100kcal suma = ok 300kcal łączna suma ok 1400kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konsultaantka - tak mniej więcej określam wielkość porcji i wyliczam ile to kcal , idealne te moje pomiary nie są ;-) mam nadzieje , że max różnica w ogólnym bilansie +- 200kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konsultaantka :D naturalnie!!! Matkooo czekam od kilku dni na okres i coś nie mogę się doczekać :classic_cool: chciałabym już mieć TO za sobą . Po okresie łatwiej jest mi dbać o linię :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przychodzi mi tylko do głowy jedzenie często , a małe porcje bo organizm jest cały czas "na chodzie" , sport też podkręca metabolizm .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) konsultaantka - nigdy nie stosowałam , żadnych środków tego typu ale planuję kupić sobie błonnik w tabletkach i czerwoną herbatę ;) żeby łatwiej było mi wytrwać między posiłkami jak na razie zjadłam już przed 8 zjadłam śniadanie dość spore niestety *kawa z mlekiem 40kcal *50gram musli + mleko ok 50ml 230kcal *1chrupki 21kcal *1jajko 90kcal * łyżeczka koncentratu + trochę cebulki 25kcal *b. małe jabłko 30kcal suma = ok 450kcal :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A*N*Y*T*R*A*M - widze ze wczoraj znowu sama zostałas...... :-( to moje wczorajsze meni: 1. danio bananowe z płatkami fitness 2.banan 2. sałatka z banana i brzoskwini 3. 1/4 porcji zapiekanki makaronowej -- to był ostatni moj posiłek o godzinie 16 potem około 23 wypiłam jednego drinka sobieskiego, jabłkowego, nie moge nigdzie znalezc ile te drinki maja kalorii......... dzis estem w domku, byłam na malym spacerze he he 10 minut i zjadłam: 1. jajecznice z dwoch jajek z cebulka smazone na oliwie :-D 2. jednego duzego gołąbka na obiad (bez ziemniakaów!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-P ) i zjem 3. banana na kolacje albo loda jakiegos :-P a waga nadal 55 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konsultaantka - daje sobie radę :) wieczorem napiszę co zjadłam przez cały dzień . Od wczoraj mam okres i czuję się jak balon ;-) wskoczę na wagę w poniedziałek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam dzisiaj 1100kcal sniadanie 9: kawa z mlekiem musli z mlekiem + 2 małe gruszki suma = ok 360kcal obiad 13 mała porcja wątróbki drobiowej 150kcal podgotowana z pietruszką i koncentratem pomidorowym (2łyżki 50kcal ) + kasza gruboziarnista ugotowana niestety na rosole (4łyżki 150kcal) + 2 spore łyżki twarożku 80kcal deser 1jabłko - 50kcal właśnie zaczynam pić kawę z b.małą ilością mleka - 15kcal myślę , że cały obiad z deserem nie przekroczył 500kcal kolacjo-podwieczorek 17 4 cukierki kokosowe w czekoladzie - 200kcal i 2kostki gorzkiej czekolady (wyliczyłam , że 1 ma 18) 36kcal = suma = 240kcal teraz piję już tylko wodę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj jeszcze nagrzeszyłam zjadłam dwa kawałki sernika kromke chleba z pomidorem i loda czekoladowego dzis znow zaczynam od detowego sniadania: jajecznica z cebulka na oliwie, potem wpadne jeszcze sie wyspowiadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu wskakuje tylko w wolnej chwili, ale widze ze juz malo co sie dzieje na naszym topiku :-( wczorajszy dzien uwazam za stracony, bylismy na małej imprezce i podjadałam chipsy i paluszki.... :-( ale zamiast piwka i drinków piłam wode cytrynową... dzis mnie brzuch od tych chipsów boli :-( a i zapiekanke zjadłam... no poł he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konsultaantka - wakacje to ciężko okres na odchudzanie zwłaszcza jak są jakieś imprezy itp. ale głowa do góry do końca sierpnia został dobry tydzień , może od września będzie Ci łatwiej dietować . :) Ja cały czas jem podobnie do max ok 1200kcal ;-) moje dzisiejsze śniadanie o 9 : *musli 50gram 200kcal + kilka rodzynek 40kcal + mała gruszka 40kcal + mleko 50kcal , no i poranna kawa 4kcal z 25ml mleka 15kcal = 20kcal suma = ok. 350kcal napiszę w poniedziałek czy udało mi się coś zgubić ale szczerze to wątpię bo cały czas dochodzę do siebie po tym nieszczęsnym 3dniowym obżarstwem z przed tygodnia , będę happy jak uda mi się utrzymać to 55kg co ostatnio osiągnęłam :) w sumie mam jeszcze 5 tygodni i myślę , że w takim tempie z 3 kg uda mi się zgubić . Jem ok 1200kcal i nie chodzę głodna , jedynie wieczorem mam problemy z zasypianiem ale daje radę :) . Jem takie produkty , które miałam na co dzień w roku akademickim , a wcześniej w domu jadłam zupeeełnie co innego i stąd problemy z wagą . Teraz czuję , że uregulowałam metabolizm , skończyły się problemy toaletowe z zaparciami , wszystko działa jak w zegarku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to moje dzisiejsze meni: 1. 3 kawałki chlebka chrupkie 2. jabłko 3. 3 małe pałeczki kurczaka z grilla 4. jabłko 5. 2 lub 3 kawałki chrupkiego z pomiorem gdzies miedzy czasie wplote korący kubek knorra duzooo wody pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj juz nic wiecej nie podjadłam i dzis mam nadzieje ze wytrzymam to moj plan: 1.4 kawałki chrupkiego z wedlinką kawka 2.jabłuszko woda 3. 4 kawałki chrupkiego z wedliną gorący kubek 4.jabłko gorący kubek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×