czy to moze byc poronienie??????!!!!!

dzisaj dostalam krwwienia. wczesniej lekarz powiedzila mi ze wszystko w porzadku i takie krwawienia i brazowe plamienia moga sie zadzrac na poczatku. Ale na wkladce oprocz plam krwi zanalzlam jakies kawalki blon....czy to moglo oznaczac ......poronienie???????????

nie w ciazy nigdy nie moze byc krwawien jak najszybciej lec do szpitala niewiem co masz za lekarza ale jest jebniety jak chcesz miec dziecko to nie pisz takich bzdur tylko do szpitala chora jestes jak odrazu tego nie zrobilas zycze jak najlepiej zeby wszytko bylo oki ale tylko szpital cie ratuje

zadne krwawienie w ciazy nie jest w porzadku i wymaga natychmiastowej konsultacji lekarskiej. zmien lekarza bo konowal ci sie trafil:O

A czy ktos moglby mi powiedziec co mogly oznaczac te jakby kawalki blon????

jesli jestes w ciazy mogly oznaczac poronienie (ale nie musialy), jesli dostalas okres (nie jestes w ciazy) kawalki blon oznaczaja zluszczajaca sie macice

ze wciaz tu siedzisz zamiast do szpitala jechac!!! Widocznie tak ci zalezy na tej ciazy....

czym predzej, a nie siedzisz na forum ....

widac ze nie korzystalyscie z zagranicznej sluzby zdrowia i nie macie o niej zielonego pojecia.... mieszkam w uk i tutaj to wyglada zupelnie inaczej nikt nie interesuje sie ciaza do 12 tygodnia a usg robi sie tylko dwa razy czasie trwania ciazy w 12 i 24 tygodniu i to na tyle.

w ktorym tygodniu ciazy jestes?

ale nie napisałaś wcześniej, że jesteś z uk, więc skąd dziewczyny miały wiedzieć? Wiem jakie jest podejście do ciąży w tamtejszej służbie zdrowia, ale ja i tak zgłosiłabym się do lekarza, przecież są tam też polscy lekarze! No chyba, że tobie na tej ciąży wcale nie zależy?

w 5. wlasnie rozmawialam przez telefon z kolezanka ktora wlasnie urodzila tutaj dziecko. Ona miala dlugi czas krwawienia i wszystko bylo ok. jej lekarz tez powiedzial ze tak czasami bywa. czasami macica szybko sie rozrasta i miesnie sa silne i to tez moze byc przyczyna. mimo to i tak postaram sie dostac do learza jak najszybciej. ja juz wczenisj mialam takie podobne tyle ze brazowe plamienia i bylam u lekarza i wszystko bylo ok . dzissiaj zaniepokoily mnie tylko te jakby kawalki blon czy sluzu gestego. To podobno skrzapy. A poza tym biore luteine.

ja tez jestem w UK, poszlam do lekarza w 5 tygodniu ciazy, stwierdzil ze skoro test pozytywny to na pewno ciaza i kazal mi si u mowic na wizyte do poloznej jak juz bede w 9 tygodniu, a pierwsze usg w 13 tygodniu!!!

juz bylam u polskiego lekarza i niby jest wszystko w porzadku. zbadal mnie i robil usg i powiedzial ze ciaza rozwija sie poprawnie.

Skoro miałaś już wcześniej plamienia i dostałaś luteinę, to chyba jednak nie jest tak do końca ok :( wybierz się jak najszybciej do lekarza!

jak by Ci zalezalo to bys juz dawno w szpitalu byla bylam w podobnej sytuacji i tez w uk zrobilam taka awanture na pol szpitala az w koncu mnie wzieli na "podtrzymanie"(najlepiej jeszcze naklamac ze ma sie okropne bole) jak sie nie umie dogadac w szpitalu to sie nie mowi od razu ze to tamtejszych lekarzy wina

domagac sie o to,co ci sie nalezy w ciazy (podstawowe badania, zainteresowanie i pomoc lekarzy, jesli cos sie dzieje zlego), ale wiem ze tam tak jest. Ja tez jestem w UK i w 3 m-cu czekalam na pogotowiu 2 godziny z bolem brzucha!!! I czekalabym jeszcze luzej, gdybym nie poszla do pielegniarki i nie powiedziala, ze bol narasta!

Polscy lekarze w uk i irlandii to tez takie konowaly...i nie piszcie,ze dziewczynie nie zalezy nie znajac sytuacji sluzby zdrowia w uk.prawda jest taka,ze ciaze uwazaja dopiero po 12 tygodniu i sztucznie jej nie podtrzymuja ewentualnie w wyjatkowych okolicznosciach....jedynie co Ci pozostaje moniaa_c to sprobowac sie dostac do szpitala,a jezeli nie to z samego rana skontaktuj sie ze swoim GP lub poradnia wczesnej ciazy przy szpitalu(chyba early pregnancy to sie zwie)

Monia, A jakiego koloru jest krew? Czy jest żywo czerwona i czy jest jej dużo? Tak jak przy okresie czy po prostu kilka plamek? Piszesz o blonkach... to znaczy czy to jest śluz, czu raczej wygląda jak skrzepy?

kasia_ z irlandii z jakiej czesci jestes?rodzilas w ie lub jestes w ciazy?

nigdy nie ma sytuacji bez wyjscia. ja jestem w irlandii i gdy we wczesnej ciazy zaczelam plamic to pognalam do gp i nie wyszlam mu z gabinetu dopoki przy mnie nie zadzwonil do szpitala i nie ustawil mnie na usg. poza tym w kazdym szpitalu polozniczym jest odzdzial wczesnej ciazy gdzie zrobia ci usg jesli dzieje sie cos zlego, ale nie mozesz sie poddac jesli ci lekarz odmowi, mozesz mu dotad jeczec i klamac az cie przyjmie. i wiem, ze w uk tez sa punkty gdzie bez umawiania mozesz miec zrobione usg. szkoda, ze od poaczatku gdy zaczelas brac luteine nie zorientowalas sie gdzie najblizej twojego miejsca zamieszkania mozesz sie zglosic w takiej sytuacji:O

Mieszkam w Co Kilkenny i jestem w 16tyg ciąży.

Zgadzam sie w zupełności z grudniową. Jak się pojedzie na pogotowie i będzie jęczeć z bólu to nie ma rady muszą sprawdzić co i jak. Inna kwestia jest taka że jeżeli dostałaś silnego krwawienia przy luteinie to nic więcej nie da się zrobić:-( No chyba że jest to po prostu jakieś niegroźne małe krwawienie... Dlatego ja tez myślę że ważny jest kontakt z lekarzem.

JA TEZ 2 MIESIACE TEMU DOSTALAM KRWAWIENIA W 7 TYG CIAZY..I TO WIECEJ NIZ NORMALNIE W MIESIACZKE..ODRAZU POJECHALAM DO SZPITALA,,,FAKT CZEKALAM NA LEKARZA 5 GODZIN..ALE ZBADAL MNIE POBRAL KREW I MOCZ I ZA 2 TYG USG NA ODZIALAE ZAGRAZAJACEJ WCZESNEJ CIAZY WSZYSTKO WYSZLO ZE JEST OK I DODAM ZE PLAMIENIE UTZRYMYWALO SIE PRZEZ PONAD TYDZIEN MIESZKAM W UK

kurcze,dziewczyny,ale powiedzcie same,ze rece opadaja na to wszystko,aby prosic sie i domagac praktycznie podstawowej opieki.ja jestem w 7 tygodniu i poki co nic sie nie dzieje,ale bardzo sie boje takiej sytuacji...

wiec sie nie boj i nie mysl o tym! bedzie czas na martwienie, jesli taka sytuacja nadejdzie (czego nie zycze oczywiscie), stres ni wplywa korzystnie ani na ciebie ani na dziecko! Z ta sluzba zdrowia w UK juz tak jest i faktycznie jedyne wyjscie, aby sie choc troche zainteresowali stanem kobiety w poczatkowej ciazy to udawanie ze boli bardziej, niz jest w istocie! chociaz moze nie wszedzie,ale w mojej miejscowosci niestety tak jest :(

'Właśnie' Ja też się strasznie bałam i odliczałam każdy tydzień żeby poczuc się bezpieczniej. Pierwsza wizyta u GP to był normalnie żart. Pojechala, jednak w 7 tyg do polskiej przychodni w Dublinie, zobaczyłam serduszko i to dało mi odrobine spokoju. Potem jeszcze raz pojechałam ok 12 tygodnia na USG na pomiary genetyczne bo w Irlandii tego nie robią. Zaproszenie do szpitala miałam dopiero na ten piatek (koniec 15 tygodnia) ale nie było źle. Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Dbaj o siebie i myśl pozytywnie.

Dzieki dziewczyny:)wiem,ze nie ma co stresowac sie na zapas...ja otrzymalam zaproszenie na pierwsze usg w polowie wrzesnia.przeraza mnie ta wizja,ze dopiero wtedy dowiem sie czy z dzieckiem wszystko w porzadku.A jakie macie zdanie o polskiej przychodni w Dublinie?ja szczerze mowiac nie mam dobrych wspomnien(ale jeszcze wtedy nie bylam w ciazy).planuje wyjazd do Polski do mojego lekarza,wiem,ze jemu moge zaufac:)Pozdrawiam

Właśnie, Ja byłam 2 razy u Pani Moniki Antepowicz w Medicusie. Nie jest tak dobra jak mój lekarz w Polsce:-) ale nie mam na co narzekać. Obie wizyty były bardzo profesjonalne, wszystko zostało dobrze sprawdzone i przedyskutowane. Na pierwszej wizycie widziałam i słyszałam serduszko a na drugiej wizycie zostały zrobione wszelkie pomiary genetyczne a ja dostałam DVD z moja dzidzią i teraz moge sobie ogladać ją w domu:-) W irlandzkim szpitalu dostaje się tylko 1 zdjęcie.

Monia, A jak tam krwawienie? Nadal się utrzymuje?

tez u niej bylam...a ile kosztuje wizyta?bo slyszalam,ze 160e:/wybralabym sie tam,aby uslyszec bicie serduszka.w 7 tygodniu juz powinno byc slychac prawda?