Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Ooo u mnie odwrotnie, Dorian potrafi jeść co 2 godz,bo nic innego nie chce. Jak płacze-tulę go,noszę,sadzam,bujam,daję herbatkę,kładę do kołyski-wszystko na nieeee. Daję mu mleko-wypija,zasnie na 20 minut-do godz i płacz znowu. Ja już nic nie wiem. Chyba muszę się ubrać i wyjść z nim na dwór bo już kurwicy dostaję pomału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. Beatko ja juz dawno na nogach,ale musiala cos nie cos porobic..Wlasnie Sebus zasnal.Bardzo lubi kolysanke "Ach spij kochanie".Jak mu spiewam to najpierw patrzy a potem oczka mu sie zamykaja i spi :) Moj maluch wypija na maxa 130ml.Nie przejmuje sie tym jednak,skoro nie chce wiecej to widocznie mu starczy.Z tym ze chce jesc co 2-2.5 godz. U nas dzis piekna pogoda,wiec idziemy na spacerek. Wczoraj wieczorem mnie Sebus rozbawil.Po kapieli poszedl spac przed 19,ale...obudzil sie przed 20..i za nic nie chcial spac..Kolysalam go w wozku i za kazdym razem jak sie go pytalam czemu nie spi to ten sie w glos smial..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :-D Annolia - super, że masz juz ten zabieg za soba :):) Teraz odpoczywaj :):) Chmurko - Ty faktycznie idź zrób sobie podstawowe badania Beatko - @ powinnam była dostać wczoraj :( ale nie dostałam. Niby czuje sie jakoś dziwnie, ale to chyba pogoda :(:( Zapisałam się na jutro na usg - zobaczymy co mi powie ):) Coprawda mam jakiś dziwne plamienia, ale to na pewno nie @......:(:( Pozdrawiam, miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia---ciesze się,że wszystko ok! Buziaczki dla Twojej Milenki:)Dziś obie nasze księżniczki kończą 2 mc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Ja wstalam o 8zjadlam sniadanko zazylam tabletki i poszlam znow do lozka ale okazalo sie ze na tel ze do eMa szef dzwonil zebysmy przyszli jak najszybciej do pracy idiota.Mysli ze moze polakami pomiatac.eM sobie z nim pogada w pracy bo na 10:30 idziemy.Palant nie lubie takiego ichzachowania ze trzeba czekac jak na szpilkach czy mamy dzien wolny i czy nie zadzwoni czy zadzwoni i mamy isc do roboty.A jestem wkurzona eM tez bardzo.No nic dopijam kawe i trzeba sie zbierac. Mielgo dnia wszystkim zycze:) Dorotka mam nadzieje ze do Ciebie @ nie przyjdzie zycze tego z calego serca.papatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka to trzymamy kciuki za brak @ :-D Ja odebrałam wyniki tych prób wątrobowych i wyszły dobrze wiec moge brać tabletki :-D noteraz czekam na @ niech juz bedzie to zaczne brac tabletki bo bzzzz mi sie chce ale nie chce bo boje sie tych gumek po ostatnim razie :-( a mieliśmu durexy niedośc ze drogie to jeszcze pękają hi hi niby wiadomo że jak bym zaciazyła i było by ok to byśmy dali rade ale macica by chyba nie wytrzymała i by pękła a tego bym nie chciała. Maleństwo poszło spać ehhhhhhhhh ciekawe ile pośpi pewnie niedługo.. Zupe mam od wczoraj więc nie musze robić jeszcze dla M coś konkretnego musze ugotować hmmmmmm tylko co???????????? Dziewczyny ci robicie dzis na obiadki????????????????? Lola ni nieładnie ten szef postepuje no ale oni tak pomiatają polakami niestety. Mnie jakieś dreszcze trzepią zimno mi zapaliłam w piecu :-) i juz lepiej troszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha no i MOJE SŁONECZKO sie obudziło zje sobie i zobaczymy czy usnie. Dziewczyny czy Wy usypiacie dzieci kołysajas bo ja widze ze Artutrek czasem woli sam zasnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata ja czasem kolysze Sebusia w wozku jak nie moze zasnac,ale z reguly wystarczy go polozyc,potrzymac za raczke i spi. Ja dzis robie rybke smazona,do tego ziemniaczki i surowka z kiszonej kapusty. Wczoraj byly klopsy mielone gotowane w bialym sosie,a jutro beda kotlety mielone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata ja Ci powiem,ze z gumka to bym nawet nie probowala..Nie jestem jeszcze gotowa na druga ciaze i chyba bym z nerwow padla,bo ja tym cudom w ogole nie ufam.. Wystarczy mi stres z nowymi tabl,bo w polowie brania mialam sluz jak w dni plodne..i myslalam,ze padne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania a jakie tabletki masz??????????? Ja mam brac nowinette czy jakoś tak. Właśnie ja sie gumek boje i to jak ognia. A Arturek zjadł przedchwila 120 i był dalej głodny no to zrobiłam mu jeszcze 60 ml i zjadł hi hi a teraz marudzi chyba dalej śpiący jest,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biore Yasminelle-lekarz mi mowil,ze w nich jest znikoma ilosc hormonow,tylko tyle,zeby zahamowac owulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm ja sie boje że bede tyła po tabletkach już kiedys brałam Logest i Cilest i po każdych tyłam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również po tabletkach Cielst tyłam,a mało tego po tych tabletkach wcale mi się nie chciało bzz. Poszłam do lekarza i mu mówię to a on uśmiech i mówi,że większość pacjentek po cilest nie czuje pociągu do seksu. Przepisał mi inne. Kiedyś brałam Dianę,ma dużo hormonów-to wiedziałam,ale jakie fajne piersi duże po nich miałam. Normalnie bimbałki że ho ho :D Dorkowi lepiej,spi we wózeczku na dworzu. Co do usypiania,to jak widzę że chce spać to kładę go do łóżeczka czy kołyski na boczek,smoczek do dzioba,pieluszka do przytulenia i małego nie ma niemalże odrazu. A ja obiadu nie mam,bo mi się nie chce. Samej sobie mam dogadzać? Wczoraj to miałam brązowy ryż z gulaszem,a dzisiaj gwizdane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia 2525
Cześć dziewczyny. Ja brałam NOVYNETTE , nie narzekałam , po nich nie powinno się tyć. Chciałam dodać , że po plastrach nabrzmiewają piersi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia ja po plastrach to sie dotknac do cyckow nie moglam..wytrzymalam 1.5 miesiaca i dalam sobie spokoj,bo bolaly mnie nawet jak chodzilam.Ja na rozmiar nie narzekalam..no chyba,ze teraz..bo mam baaaalllloooony jak nie wiem. Po harmonecie troche przytylam,ale jak sie unormowaly hormony to spadlo. My juz po spacerku.Kupilam sobie farbe do wlosow,malemu komplecik bluza,koszulka i spodenki i taka szeleszczaca ksiazeczke-strasznie mu sie podoba. A teraz ide obiadek robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie co mi mój gin powiedział? Że ta co ma przytyć to i tak przytyje,niewazne jakie tabletki będzie brała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia 2525
Do Anka 323 Fakt, piersi bolą przez jakiś czas... ale dla mnie plastry są najlepsze pod względem zdrowotnym, także lepszego wyboru nie mam. Dziewczyny jak myślicie, jeśli kiedyś tańczyłam w zespole,( a dodam, że taniec , muzyka to moja pasja od zawsze ) i strasznie za tym tęsknie , marze sobie , że jeszcze zrealizuje marzenie o założeniu własnego zespołu , to czy to jest niedojrzałe? Co po nie którzy twierdzą , że to dziecinne , było i się skończyło, z tym, że w pewnym momencie musiałam zrezygnować bo fizycznie nie miałam już czasu, zawsze myslałam, że to tego wrócę. Im dłużej siedzę w domu , tym bardziej wydaje mi się, że już za późno-zdrowie szwankuje... Macie jakieś niespełnione marzenia, które od dawna gdzieś głęboko siedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa ja mam. Zawsze chciałam miec swój biznes w postaci sklepu. I żeby to było śmieszne musi to być spożywczy ;-) Niby nic dochodowego,ale w dzieciństwie bawiłam się w sklep,poszłam do handlówki,potem do technikum i to wszystko w jednym kierunku. Drugie moje takie marzenie(nie do zrealizowania w Polsce)to pracować w pogotowiu dla zwierząt,a najlepiej być kierowcą i jeździć na akcje. Ale niestety,u nas zwierzęta traktuje się przedmiotowo,nie ma dotacji na tego typu cele,a szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Anka. Teraz to niemożliwe z braku czasu i malutkiego dziecka,ale kiedyś może....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia 2525
Poczucie,że nie można się spełnić dołuje trochę... Powiem Wam,że pasje, zainteresowania, wzbogacają człowieka , moim zdaniem. Smęce trochę ale długo już siedzę w domu- pierwszego synka urodziłam w 2006, drugiego trochę ponad rok później, no i miejsce, w którym teraz mieszkam nie napawa mnie optymizmem, do tego daleko od jakiejkolwiek rodziny. Co robicie po za wychowywaniem dzieciaczków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuje w hotelu na recepcji-teraz jestem na macierzynskim.Na koniec lipca wracam do pracy.. Tez daleko od rodziny..bardzo daleko..I powiem Ci,ze juz wiem skad zal w wierszach i opowiadaniach pisarzy i poetow,ktorzy zyli za granica..Jeszcze niedawno nie chcialam wracac do domu,ale wydaje mi sie teraz,ze wmowilam to sobie i zaczelam w to wierzyc.Ostatnio M wpadl na pomysl jaki interes mozna otworzyc w Pl i za kilka lat wrocic do domu i chyba obudzila sie taka iskierka nadziei,ze moze jednak..Ostatnio okazalo sie,ze w gre wchodza duzo wieksze pieniadze niz myslelismy i nie wiemy czy nawet dzieki pomocy ze strony paru osob uda nam sie dostac taki kredyt.. Jakos tak smutno mi sie zrobilo jak pomyslalam,ze jednak to moze nie wypalic... Andzia zaczernij sie co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chmurko bez ściemniania ok? Relaksujesz się? Naskrob coś leniu :D Poważnie Twoja mała wcina banana? Z mojej Julii to dziwadło było,bo banana nie chciała jeść. Dopiero jak miała kilka lat to jej zasmakowało. Każdy się dziwił bo przecież banany wszystkie dzieci lubią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banana wpierdala:D Ale szpinak potraktowala jak gowno i wcale jej sie nie dziwie. Lubi jablko z jagodami i podobne kombinacje z innymi owocami. Mardudzi przy zupkach i nie moge doprac jej ubranek. Tragedia. A ja mam codziennie zawroty glowy. Co do tego oczoplasu, to w niedziele podczas silnych zawrotow glowy lataly mi galki oczne, maz mowil. czulam sie jakbym wirowala. Nie wiem, moze brakuje mi jakiejs witaminy? Zaczelam brac wit B i E. Jak mi to nie przejdzie, to w piatek ide do lekarza. No, albo na badania:) Wasze dzieciaczki chca juz siedziec? A umiecie doprac ich ubranka po marchwi i jablku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie wit A jest na wzrok? Ale ty chmurko nie witaminuj sobie tylko idz do lekarza,bo ten oczopląs to nieciekawie brzmi. Zmęczenie zmęczeniem,ale takie rzeczy to się chyba nie powinny dziać. Mogą być zawroty głowy,omdlenia,krwotoki z nosa ale cokolwiek z oczami? No jak żyję-pierwszy raz słyszę,powaga. Co do ubranek od jabłuszka to ja mam to przed sobą,bo Doruś nie chce nic jeść. Tu wypowie sie Beata,Klaudia i chyba Anka. No chyba,że stare flądry Ewelka i Tala się odezwą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko zobacz tą stronkę,kiedyś korzystałam z porad http://www.kawencja.com/plamy.html Albo takie coś.. plamy z owoców i soków owocowych w żadnym wypadku nie używać mydła! Czasami wystarczy czysta, gorąca woda. W przypadku plam bardziej upartych, można posypać je solą, a potem sprać w gorącej wodzie lub przetrzeć zabrudzone miejsce mieszanką spirytusu chirurgicznego oraz wody w stosunku 3:1. Starsze plamy wymagają więcej cierpliwości. Należy je na kilka godzin namoczyć w kwaśnym mleku lub serwatce, a potem sprać w gorącej wodzie. Sprawdza się także posmarowanie plamy gliceryną, albo wódką. Jeżeli po wypraniu pozostanie ślad, można potraktować go wodą utlenioną z dodatkiem amoniaku. W przypadku białych tkanin sprawa jest dużo prostsza wystarczy wyprać je z wybielaczem Jakbym miała ubranko brudne na którym by mi zależało to bym walczyła z plamą http://suwaczki.maluchy.pl/li-43651.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-43832.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-43833.png http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090109570120.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! ja dzis cały dzien byłam poza domem bo piekna pogoda.Kupiłam spacerówke Lence firmy Graco taki zywy niebieski kolorek jak znajde linka to wkleje co porabiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja plamy mam na razie przed soba..tzn ostatnio jak dawalam Sebkowi troche jabluszka to je wyplul..na biale spioszki...ale plama zeszla. Widzialam dzis takie fajne jednorazowe sliniaki z takim jakby pojemnikiem na okruszki na koncu sliniaka.Takze jak dziecko pluje,to to sie zatrzymuje w tej kieszonce. A powiedzcie mi moge dac jutro Sebkowi rano kaszke ryzowa z malinami?Mam taka z Nestle po 4mscu i sie czaje jak nie wiem,zeby mu to dac...Jaka bedzie mial po tym kupke??Ma juz 3.5msca wiec chyba na te 2 tyg nie leci,co? Jakie zupki moge mu dac na poczatku?Chce kupic sloiczek,ale nie wiem jaki,bo pelno tego...Albo moge mu dac taki mus jablko-gruszka-banan?Widzialam w sloiczku i pisze,ze po 4mscu...Masakra..czuje sie jak totalna oferma w tej kwestii...Czemu nie mozna im od razu walnac schabowego na talerz...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×