Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Halinka Kiepska oj kiepska

Porażka?

Polecane posty

Gość Halinka Kiepska oj kiepska

Obroniłam się pod koniec czerwca. Od tego czasu szukam pracy - bezskutecznie. Szukam tej pracy, o zgrozo, w Warszawie, gdzie podobno jest najlepiej o pracę. Kurcze, około 30 CV wysłanych, jedna odpowiedz:( Wysyłam w zasadzie tylko przez internet, ale może powinnam chodzić bezpośrednio? Co we mnie nie tak?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekaterinka
ja odpowiadam tylko na takie ogłoszenia(umieszczone w sieci), które trzeba przesłać na adres pocztowy, stwierdziłam że te mailowe są mniej wiarygodne na jakieś 60% podań był odzew, ale pracy nie mam nadal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze nie porażka, też w czerwcu się broniłam i pracy nie znalazłam. Ale z tego, co wiem, niecałe 2 miesiące szukania nie oznaczają tragedii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka Kiepska oj kiepska
Dość dobry i na bardzo dobrej uczelni (żeby nie wyszło, że się chwalę czy wywyższam) O dziwo, ta jedna odpowiedź nie dotyczyła stanowiska związanego z moimi studiami, wręcz przeciwnie... W zasadzie przynajmniej na jakiś czas szukam już obojętnie jakiej pracy, aby tylko ja mieć... Czuje się jak nieudacznik życiowy, tyle perspektyw przede mną...a w rzeczywistości, czuję się już tym brakiem pracy jak ktoś drugiej kategorii:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze sprobuj zalapac sie na
studia doktoranckie u jakiegos dr hab.? Wtedy dostaniesz stypendium ;) Ja tak zrobilam, gdy w 2001r tez pracy znalezc nie moglam... Zawsze to jakis alternatywny pomysl za zycie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka Kiepska oj kiepska
Tylko ok, rozumiem, wszystko fajnie, przyjdzie w swoim czasie, ale rodzice mnie cisną (nie jestem rodowita Warszawianką, wynajmuje w Warszawie mieszkanie, wiadomo koszty życia są...spore, a narazie rodzina dużo mi pomaga. Ale chcą żebym wróciła do domu, i tam poszukała, bo przecież pewnie się obijam, a w domu mogę robić to samo, czyli wysyłać oferty) Rany:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka Kiepska oj kiepska
Na studia doktoranckie jest zawsze duża konkurencja, nie ma gwarancji, że się dostanę. Ale dzięki za radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze sprobuj zalapac sie na
moze i jest konkurencja ale grunt to zalapac dobrego promotora (takiego co nie ma jeszcze profesora panstwowego ;) a przy tym powazanego na uczelni, przebojowego) Tylko gorzej, bo to juz troche pozno by o tym myslec :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka Kiepska oj kiepska
Nie wiem czy późno...wiem, ze moja była uczelnie, zaczyna rekrutacje na studia doktoranckie we wrześniu...ale wiem w zasadzie tylko tyle o tym, kiedyś, wcześniej miałam zamiar nawet startować, ale sama nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze sprobuj zalapac sie na
mowie, ze za pozno, bo trzeba pogadac z kierownikiem studiow, z promotorem... A sierpien to miesiac urlopowy. Ja w sierpniu juz mialam wszystko pozaklepywane, egzamin i rozmowa tylko we wrzesniu i juz. A jesli o tym myslalam to mowie Ci - wal na Uczelnie. To jest alternatywa, jesli nie znajdziesz pracy. A moze sie uda i akurat trafisz na koniec w etat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka Kiepska oj kiepska
Skoro tak, to szans nie mam. Sama sobie zawiniłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze sprobuj zalapac sie na
dlaczego nie masz? Idz na Uczelnie. Studiowalas tam, napewno wiesz z kim pogadac. Dowiedz sie kto jest kierownikiem studiow. Jesli spoko czlowiek to uderz do niego i popytaj. Byc moze to Twoja szansa by nie opuszczac stolicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka Kiepska oj kiepska
Ja byłam niestety przeciętna studentką, więc doktoranckie studia, są niekoniecznie dobre dla mnie (po prostu za wysokie progi...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astalavista
a co skonczylas? bo jakos nie mozemy sie dowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze po ok 2 miesiącach i 30 CV nie siej paniki . wysłałem 300 CV i 6 miechów szukałem a mam kilkuletnie doświadczenie i renomowane firmy w CV. ty jesteś swierzo po studiach . Po drugie prędzej czy później coś znajdziesz , póki masz co jeśc nie ma tragedii , jest źle ale zawsze może byc gorzej. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baśka8787
ja tez w tym roku skonczylam studia, licencjat z ekonomii. W polowie lipca mialam obrone. Wyslalam juz mnóstwo CV i jak dostaje jakaś propozycje to tylko na jakiś akwizytorów ale to odrzucam. Tez szukam pracy w Wawie. Cieżko jest coś znaleść. Ja narazie wysylam CV na maila moze lepiej się przejść do firm?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ. Ta Wiadomość zarobi dla Ciebie 15000 zł! Zamykając ją "wyrzucasz" 15000 zł. Przeczytaj tę stronę do końca a gwarantuje, że nie pożałujesz! Nie zmarnuj swojej szansy! Nie przejmuj się, że tekst jest trochę długi! Warto przeczytać! To nie żaden żart! Nie wierzysz? To oczywiste, kto da 15000 zł za nic? A jednak. Po pierwsze nie za nic, bo wkład wynosi 5 zł po drugie potrzebujesz troszkę pracy dosłownie 20 - 30 minut jednorazowo (np. dziś albo jutro!). Zarobisz jak każdy, kto bierze w tym udział ok. 15000 zł w okrągły miesiąc! (ja dokładnie zarobiłem 25435 zł w miesiąc bo poświęciłem 3 godzinki a nie 30 minut! Opłacało się.). Ten sposób wymyślił Roberto T. Kiyosaki - najbogatszy inwestor na świecie, który w dodatku nie ma pracy... i tak się rozeszło aż trafiło do mnie i do Ciebie! Opowiem jakie to łatwe i proste, ale jeśli nie masz teraz 5 minut żeby spokojnie o tym przeczytać zapisz tą stronę i wróć kiedy będziesz mieć czas : ) Tak więc pomyśl czy warto się troszkę zaangażować zanim pochopnie "wyrzucisz" tyle forsy (co miesiąc 15000 zł lub więcej). To zależy od Ciebie. Gdy opowiedziałem o tym kolegom, wyśmiali mnie... A jednak wziąłem w tym planie udział. Moi znajomi wciągnęli się jak zobaczyli moje konto, a mówiłem od razu wejdźcie w to, wiadomo nawet znajomi czasami są nieufni. Hehe, teraz się z tego śmieją. Jak sobie przypomnę ich miny, jak opowiadali o tym gdy zajrzeli na konta. Zresztą mi też gęba opadła jak zobaczyłem konto! A moje konto wciąż rosło i dalej rośnie. Jak tak dalej pójdzie zostanę milionerem z jednego internetowego biznesu - czy jest to możliwe?! Nawet teraz jak to pisze, dziwi mnie ile osób musi ciężko pracować by utrzymać dom, swoje dzieci lub po prostu zbierać na kino lub komputer. Dziękuję teraz temu, kto wysłał mi tą wiadomość i przedstawił mi ten pomysł, dziękuję że nakłonił mnie do tego, aby zrobić jeden mały skok w bok od szarego życia i zainwestować pieniądze po to by włożone - pracowały dla mnie - a nie ja na te pieniądze. Nigdy nie zarobiłem mniej niż 14 000 zł z każdej okazji. Teraz udowodnię Ci, iż jest to LEGALNY BIZNES! Nie potrzebujesz niczego sprzedawać! Nie potrzebujesz rozmawiać o tym z przyjaciółmi, rodzina lub z nikim innym (chyba, że chcesz). W dodatku, jeśli jesteś nieśmiały(a) to problem masz z głowy - bo nie musisz mieć bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem. Ktokolwiek, kto trzyma rękę na pulsie może osiągnąć sukces i wzbogacić się o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jeśli wierzysz, że każdy ma swoje pięć minut to po prostu zrób krok po kroku tak jak jest to napisane poniżej! To Twoja szansa na zmianę Twojej przyszłości! To jest NAJTAŃSZA, NAJSZYBSZA I NAJPROSTSZA droga do zarobienia prawdziwych pieniędzy przez Internet w tak KRÓTKIM czasie. OK. to zaczynamy, bo się rozgadałem. Ten program działa i nieważne z jakiego kraju jesteś albo w jakim przebywasz. NIE ważne ile masz lat. I na dodatek NIE będziesz potrzebować specjalnej wiedzy lub talentu. NIE będziesz przeglądał stron internetowych, NIE będziesz nigdzie dzwonić, klikać w bannery, lub SPAMować, NIE będziesz także płacić za reklamy itp. Wszystko czego potrzebujesz to: - Konto w banku (najlepiej z możliwością obsługi przez Internet, ale nie koniecznie), - Około 20-30 minut twojego czasu jednorazowo! Jeżeli masz chociaż 13 lat, to możesz założyć swoje własne konto w banku. Nie wierzysz? Proponuję ci mBank. Wejdź na http://WWW.mbank.pl i znajdź ofertę izzyKonto. Zobaczysz, że mając zaledwie 13lat możesz mieć już własne prawdziwe konto w banku. KROK 1 Niezaprzeczalne prawo natury jest takie, żeby zarobić musisz cos od siebie dać! Więc pierwsze co musisz zrobić to zainwestować TYLKO 5 ZŁ. Jak mówi Robert T. Kiyosaki- "jeśli nic nie zainwestujesz - nic większego nie zyskasz!". Im szybciej zainwestujesz tym szybciej zaczniesz zarabiać z powiększającą się rzeszą ludzi! Tak więc, przelej 5 zł na PIERWSZE znajdujące się poniżej konto bankowe z notka mówiącą (tytułem): "Proszę, dodaj mnie do swojej listy mailowej." CHCĘ, ŻEBYS WIEDZIAŁ (A), ŻE JEST TO PO TO, ABY UTRZYMAĆ TEN PROGRAM LEGALNYM! To naprawdę proste! Gdy przelejesz 5zł na pierwsze konto z poniższej listy, to możesz już się szeroooko uśmiechnąć :). Nie wiem czy wiesz, ale już czerpiesz z tego programu wielkie korzyści. Nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Oto obecna lista: 1. Nr konta: 86114020040000380253805422 2. Nr konta: 88194010765570069400000000 3. Nr konta: 53102013320000140202921849 4. Nr konta: 15102010420000820201879105 5. Nr konta: 67102010420000850201879089 PAMIĘTAJ! Wpłać 5 zł na konto nr.1 i jako nazwę odbiorcy wpisz "xxx" Ze względu na ochronę danych, a jeżeli dobrze przepiszesz numer konta to pieniądze i tak dojdą!( mogą zażądać adresu od wpłacającego bo bank tego wymaga) KROK 2 Gdy już przelałeś 5 zł na konto znajdujące się na 1. miejscu listy (wraz Tą dodatkową notką - TO BARDZO WAŻNE!), następną rzeczą, którą musisz zrobić to zrobić kopię tej strony (tekstu na niej zawartego),później konto nr.1 skasuj, a na dole (na 5. miejscu) dopisz swoje konto przesuwając konta nr 2 , 3 , 4 , 5 do przodu. NIE WPISUJ SWOJEGO NUMERU KONTA NA 1. POZYCJĘ, PONIEWAŻ SAM NA TYM STRACISZ (CZYTAJ DALEJ). NIE BĄDZ ZACHŁANNY! Robisz to wszystko po to by wysłać ten cały tekst ponownie (korzystając z twojej książki mailowej albo reklamować na swojej stronie WWW- tak jak ja zrobiłem) do np. 40 osób (zapamiętaj, że 40 osób to dobra liczba do wzbogacenia się, ale możesz zareklamować to w darmowy sposób w Internecie przez co więcej ludzi to zobaczy i możesz więcej zarobić! POTRZEBUJESZ DOWODÓW? Tutaj są przykładowe 4 osoby, oczywiście NIE są To wszystkie, które brały udział w tym programie i które zainwestowały Nic innego jak 5 zł i 30 minut swojego czasu. "Jaki wspaniały plan! Zrobiłem wszystko co mi poradziliście z jakieś 3 tygodnie temu i co prawda nie udało mi się uzbierać 15 000 o których mówiliście, ale te 9 135zl tez mnie powaliły, a jest jeszcze tydzień!; Tomasz Watorek , Warszawa" Cześć. Tu Justyna! No cóż, co mogę powiedzieć? DZIĘKUJĘ BARDZO BARDZOOO MOCNO wysłałam 40 maili tak jak mówiliście i w sumie zapomniałam o ocalej tej sprawie bo tak naprawdę nie wierzyłam w to, a te 5 złotych to jeszcze nikogo nie uratowało. Ale jak zobaczyłam moje konto po kilku tygodniach to się załamałam! W tym dobrym znaczeniu! Było tam prawie 15 000 złotych! I jak ja to teraz wydam tak szybko? Przecież za kolejnych 30 dni będę mieć tego więcej! Dziękuje jeszcze raz!" Justyna Tojan, Strzelce Opolskie "Byłem zaskoczony kiedy zobaczyłem moje konto! Przez 3 tygodnie na moim koncie znalazło się 9 440zl. Na początku myślałem, że to jakiś błąd wkradł im się do kompów. Ale potem wypłaciłem pieniądze i kupiłem sobie super kompa! Nareszcie! Dzięki, dzięki, dzięki!" Ryszard Bodler, Gdańsk Wziąłem udział w tym planie powysyłałem maile, zrobiłem stronę i ogólnie zapomniałem o tym. Po miesiącu sprawdzałem w Internecie stan mojego konta i normalnie spadłem z krzesła. Na moim koncie było ok. 15000 zł (byłem wtedy tak podniecony, że zapomniałem dokładnie ile było wtedy kasy na koncie). Bardzo, bardzo dziękuje!" Marcin Kosztyń, Białystok Kilka miesięcy temu, każdy z tych ludzi robił dokładnie to samo co Ty teraz w tej chwili, czytał to i się zastanawiał. A tutaj troszkę matematyki : Kiedy wyślesz swoje maile (lub rozpowszechnisz tą stronę w inny sposób, będziesz na 5 miejscu listy. To najlepsza pozycja po to by zarobić poważne pieniądze! Żaden inny program nie daje tak wysokich i realnych pieniędzy z różnych powodów, które wytłumaczę poniżej. Jak długo będziesz wysyłać tą wiadomość do ludzi, którzy będą zainteresowani programem, możesz spodziewać się, że średnio odpowie na nie 25% ludzi. Ale bądźmy bardziej pesymistyczni i dajmy na to, że tylko 12,5%, dla utrudnienia. Gdy wyślesz 40 maili do różnych osób, możesz spodziewać się ze 5 z nich zrobi dokładnie to co Ty (12,5% z 40= 5). Ale tym razem twój numer konta przesunie się na 4 pozycje. Wtenczas już będzie o tym programie wiedziało 200 osób (5 x 40). Z tych 200 ludzi, udzieli się 25 (12.5% z 200=25), więc dalsze 1 000 maili (25 x 40), podniosą Twój numer konta na 3 pozycje. Z tych 1 000 ludzi, możesz spodziewać się, ze udzieli się 125 osób (12.5% z 1000=125), więc dalsze 5000 maili (125 x 40) podniesie Twoje konto na 2 pozycje w liście. A z tych 5 000 ludzi, możesz spodziewać się 625 osób, które się udziela (12.5% z 5000=625), więc kolejne 25 000 osób (625x40) podniesie TWÓJ NUMER KONTA NA 1 POZYCJĘ! I teraz, z 25 000 ludzi, możesz spodziewać się, ze 3125 z nich odpowie (12.5% z 25 000=3 125). A w tym czasie to Ty będziesz na 1 miejscu! Więc dostaniesz: 15 625 złotych! (3125 x 5zł). Więc, jak Twój numer znajdzie się na 1 pozycji przez kolejne kilka dni, to będzie Twój czas na to by zbierać pieniądze! Przez serie 30 dni, te pieniądze będą wysłane przez kilka tysięcy ludzi tak jak Ty to zrobiłeś! Powodzenia, PROSZĘ, nawet jeśli się nie zdecydowałeś (as) jeszcze, nie wyrzucaj adresu tej strony. DOBRZE CI RADZĘ! Mało, kto wierzy ze można tyle zarobić, ludzie są bardzo sceptycznie nastawieni do takich spraw, ale to jest naprawdę realne, a te 5 zł "zaryzykować" to nie dużo. Dlaczego w cudzysłowie? Bo jeżeli zrobisz to co było napisane wyżej, nie ma żadnego ryzyka! Tylko zyski! Zachęcam Cię jeszcze raz do wzięcia udziału w tym wspaniałym planie! Na pewno nie pożałujesz! Bardzo proszę podejść do sprawy poważnie i uczciwie , w końcu 5 zł. to żaden majątek, a w zamian można naprawdę wiele zyskać! Gdyby każdy kto czyta to ogłoszenie wpłacił w/w kwotę to rezultat jest prosty do obliczenia, będzie szczęśliwym posiadaczem pokaźnej sumki. Miłej zabawy. Uczciwość to sens tej zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghsghgh
spierdalaj z tym spamem kurwo jebana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhfgh
dokladnie jak wyzej zaj...tu jakims gównem. ja szukam pracy od maja dokladnie 273 cv.... i nic kilka rozmow, wyższe... 3 lata doswiadczenia... 30cv to nie za duzo.....na tyle miesiecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety teraz to jest normalne że sie tyle szuka pracy. Aha, nie wiem czy masz jakies doświadzcenie, ale jeżeli nie, to niestety bedzie ci cięzko coś znaleźc. Proponuję spuścić troszkę z tonu, bo same studia, chocby nawet dobre, to za mało;) Lepiej chodzic po firmach osobiście. Zanieś cv i lm do kadr, a jak cie spławią, idx do jakiegoś dyrektora czy kierownika, przecież oni też są dla ludzi. Z wlasnego doświadczenia wiem, że zanieść cv do kadr to tak jak wrzucić je do studni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka Kiepska oj kiepska
Nie studiowałam ani europeistyki ani politologii. Te 30 CV to mało? Jak słucham znajomych, to aż wierzyć mi się nie chce w mojego pecha:) Im jakoś, przynajmniej odpowiadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dowiemy się co studiowałaś :-) tak 30 CV to w warunkach dzisiejszego rynku pracy mało. a jedna rozmowa kwalif. to tyle co nic. nie masz powodu na ta chwilę robic tragedii. nie nastawiaj się tak bo znalezienie pracy to poza jej szukaniem także motywacja i pozytywne myslenie. zresztą zrobisz jak uważasz ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka Kiepska oj kiepska
No dobrze, studiowałam zarządzanie i marketing. No i sami widzicie:( Chyba muszę być porażką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgsg
o matko co za porażka . to było modne lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie moge znalesc pracy
moim zdaniem 30 cv to bardzo mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka Kiepska oj kiepska
Lata temu? Ciekawe? Tych co kończą uczelnie publiczne jest malutko, a zarządzanie na prywatnych uczelniach, to w mojej opinii nie zarządzanie. Ponosi Cię opinia szarych mas i mediów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaha
no i wlasnie tu lezy problem. w kierunku ktory studiowalas.nic dzienwgo ze nie mozesz znalezc pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×