CO JA MAM ZROBIĆ???

Jestem od pół roku mężatką. jednak moje życie seksualne nie układa sie najlepiej . On wogóle nie ma na mnie ochoty tak jak przed tem. Nie wiem co robić ŻEBY MIAŁ NA MNIE OCHOTĘ???? z bielizną już próbowałam i gówno to daje...

a czy to się stało nagle? (to że nie chce)

Nagle.....

A rozmawiałaś z mężem ? Jesli nie to porozmawiaj, jak tak to zaszantażuj go rozwodem czy zdradą,

rozmawiałam.....to powiedział że jego penis go piecze czy coś w tym stylu... ;/ to mu powiedziałam żeby poszedł do lekarza!!

jak nagle to może ma jakies problemy własne i może rozmowy pomogą, nie jedne nie dwie ale ile będzie trzeba. Musisz na ten temat rozmawiac z nim, może on nie widzi problemu

niech sobie sudokremem glowke nasmaruje::P

albo kochanke na boku

O widzisz? Chory jest, ja tez jak jestem chora na zapalenie pęcherza, rzadko się zdarza ale się zdarza to nawet przez miesiąc moge nie miec ochoty mimo że zazwyczaj mam ochotę. Namów go koniecznie na lekarza. a używacie gumek, bo ja jak uzywałam to mnie uczulenie na lateks dopadło 2 razy, to może dopaśc nawet jak nigdy nie miał takich problemów.

to pieczenie penisa to jakiś wymysł ;/;/ !!! ostatnio wychodzę z pod prysznica idę do pokoju patrzę a tu pornol leci a ten siedzi wniebowzięty !! no myślałam że się przewróce w tych drzwiach!! a on do mnie ŻE KANAŁY ZMIENIAŁ

hej dziewczyno, oglądanie pornusa to oglądanie pornusa, co innego jak mu stanie a co innego jak ma sie przez kilkanaście minut ocierać o twoją pochwę. Wyslij go do lekarza i módl się żeby to był jedyny problem waszych problemów w łóżku bo naprawdę innych nie chcesz mieć. Jesli to nie tylko to to wtedy sie zaczną problemy, są tu tematy gdzie facet wogóle traci zainteresowanie seksem i nic na niego nie działa.

Przepraszam bardzo ale on się masturbował a ja przerwałam jego orgię..... Prosiłam by poszedł do lekarza ale nic... nie wiem czy to jego wymysł ale na to wygląda!! skoro masturbacja mu nie przeszkadza to nie wiem czego nie ma ochoty na seks

Nie chcę cię martwić ale chyba chłop coś na boku złapał i nie chce cie zarazić .:(

faceci to dziwne instytucje... Z doswiadczenia moge napisac tylko tyle, ze moze swiadomosc, ze jest juz mezem mogla go troszke przytloczyc... Daj mu jeszcze troszke czasu... Moze zrob romantyczna kolacje przy swiecach z afrodyzjakami... Pusc odprezajaca muzyczke... Zrob makijarz, zaloz cos sexy-cos w stylu opietej koszuli i spodniczki podkreslajacych kazdy cm ciala... Jesli sie bielizna nie sprawdzila to jej nie miej... Mysle, ze widok sojacych sutkow, falujacych piersi zacznie go nakrecac... Odprezcie sie... W lazience postaraj sie zapalic kilka swieczek, nie za duzo, w pojemniku niech czeka zmrozony szampan i dwa kieliszki... Kup w drogeri przyjemny w zapachu plyn do kapieli... a pozniej delikatnie, w tej wannie piesc go... powoli, nie nachalnie... Postaraj sie o taki Wasz wieczor... Zorganizuj go sama a nie zostawiaj faceta samemu sobie przed TV...

... jesli ludzie sie kochaja powinni o siebie walczyc... wiec nie uwazam, zeby bylo w tym cos dla ociemnialych :p

Romantyczna kolacja, świece, płatki róż i jeszcze może ma go zanieść do wanny? :O To chyba facet tak babkę tak powinien uwodzić a nie odwrotnie? Chociaż na mnie to takie bzdety nie działają. U mnie to tak wygląda: pyt. - Może bara-bara?, odp. - czemu nie :) Trzeba go zmusić żeby się opowiedział w czym rzecz ew. do lekarza a jak nie to zagrozić zdradą.

ciekawe co bys pisala gdybys przez dluzszy czas nie slyszala tego pytania "moze bara bara"... Madry jest ten, kto nie mial nigdy takiego problemu!

Autorka pisze przecież że bielizna gówno daje, a jak facet ma faktycznie jakiegoś syfa i nie chce jej zarazic to dziewczyna po takich przygotowaniach jak poleciła Młoda narzeczona i jego dalszej odmowie się tylko zdołuje, poza tym jeszcze za jakiś czas się może zdołowac że to tylko ona jest inicjatorką a on ma to w dupie, znam to trochę z doświadczenia tylko że u mnie mąż miał problemy w pracy i nie zauważył że mnie przez to zaniedbuje i też pojawiło się nagle. Nie chodziło o sam brak seksu ale o to że tylko ja się starałam żeby ten seks był i to był największy problem. Mówisz że się masturbował? Zagoń go do tego lekarza niech sie leczy jak ma coś swędzącego, przede wszystkim nie bój się z nim rozmawiać o tym do oporu