Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kreska20

moj chlopak jest skapy

Polecane posty

Gość inna strona zycia :)
Aha i kwiaty dostaje bez okazji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z was kochane kobitki.... takie słodkie LICHWIARKI ! KONSTYTUCJA DAJE NAM RÓWNOURPAWNIENIE DO PRACY, DOCHODOW !!!! JESTESCIE GLUPIE ! DLACZEGO FACET MA PLACIC ZA WAS JEZELI SAME WYWALCZYLYSCIE ROWNOUPRAWNIENIE ! BYLO TRZEBA ZOSTAC PRZY GARACH !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awerty
A na te kwiaty pewnie bierze pożyczki z roboty albo pożycza od rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis typ
jakas pizda nie facet... tak maja jedynaki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinaaa84
Mam podobnie.. Moze ktos powiedziec ze jestem materialistka...a ktoz z nas choc w czesci nie jest? Moj facet potrafi wydac wiekszosc wyplaty na swoja gre ale nie wpadnie na to by czasami gdzies wyjsc,juz nie mowiac o kupieniu prezentu czy kwiatow na rozne okazje...a bez okazji to juz w ogole:/ Zarabiam 3 razy mniej od niego, bo najnizsza krajowa z czego place studia i rachunki.Jestesmy juz ze soba dluzszy czas i ja idac miastem gdy mi cos wpadnie do oka zaraz mysle o nim i robie mu rozne niespodzianki... U mnie to nie dziala w dwie strony... A wierzcie mi... glupi kwiatek dany bez okazji kobiecie potrafi zdzialac cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyhyyym
ja tez mam taka sytuacje. dziewczyny wiem o co wam chodzi dokładnie wiem.... ostatnio na przyklad moj chlopal mowil ze zabralby mnie gdzies tam ale nie ma kasy wystarczajaco i mnie tam nie zabierze a ja na to : " a zapytaj sie najpierw siebie czy chcesz wydawac na mnie kase ... " tak go podpuscilam, a ten speszyl sie, zrobil dziwna mine i tak od niechcenia dziwnie powiedzial: '' nie, nie chce " - to oczywiscie byla aluzja z jego strony, ze niby glupio sie pytam. ale widzialam jak zareagował na to pytanie. boje sie ze po slubie byloby wyliczanie kazdej zlotowki... a wczesniej mialam chopaka ktory jak tylko gdzies sie pojawialismy to pytal sie cy chce cos do picia itd. co myslcie, zamierzacie dalej zyc z takim skapcem? bo takie zycie to meczarnia, wiem bo moja mama tak ma i ja powiedzialam ze nie pozwole zeby maz skapil mi kasy, zebym nie mogla wydac jej na podstawowe rzeczy bo powie ze sa niepotrzebne,nie mowie tu o wypasionych ciuchach czy czyms podobnym.po prostu boje sie ze jak kupie np mleko 3 % on powie ze moglam kupic to 1,5 % bo jest tansze... albo ze zapyta sie po co w ogole to kupilam ! i co, chcialybyscie byc z kims takim? chyba nie... dlatego moze warto zastanowic sie nad zerwaniem ... co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój chłopak, jedyną rzeczą jaką ma z plastiku - to obuwie. Rzuć go! Czym prędzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on normalnyy
to w ogole nie sa faceci tylko jakies podruby.. wspolczuje... w zyciu bym nie pozwolil lasce zaplacic za siebie za kolcje itd. jakby byla ze mna... a co dopiero zeby laska mi stawiala... bez komentarza.. zalosni ci wasi faceci i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osiem lat temu poznałem moją żonę. Na pierwszej randce chciałem zapłacić za nas. Ona się nie zgodziła, bo chciała płacić za siebie. Pozwoliłem jej na to - po co płoszyć dziewczynę na pierwszej randce? Teraz zazwyczaj ja płace, chociaż jak nie mam gotówki ona płaci kartą za nas. to nie wstyd, w końcu kasę mamy wspólną. Poza tym płacić powinien ten, kto zaprasza, a nie wiać do kibla na widok kelnera z rachunkiem. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Partnerstwo jest wtedy, kiedy "stawiają" obie strony, prezenty kupują obie strony, obie strony dbają o siebie. Niektóre dziewczyny, które się tu wypowiadają rozumiem - widoczne skąpstwo jest odrażające i nie wróży dobrze na przyszłość. Ale niestety większość panienek, z racji tego, że są kobietami, wymaga: płacenia za każde wspólne wyjście czy wyjazd, niespodziewanych i spodziewanych prezentów z okazji i bez okazji, a nawet, o zgrozo, DAWANIA im kasy! W innym wątku przeczytałam, że jakaś panienka powiedziała, że przecież jak dostanie kwiatka to się odwdzięczy seksem i czemu facet tego nie rozumie? Temu, że facet chce stworzyć związek, a nie znaleźć sobie panienkę do sponsoringu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podróby - dobrze to ująłeś. Tchórze, gówniarstwo i stado baranów. Nie umieją się pierwsi ukłonić starszym czy kobietom, nie przepuszcza przez drzwi. C z tym młodym pokoleniem się robi, powiedzcie mi, bo nie rozumiem? Najwyraźniej wielu rodziców edukację dzieci pozostawia szkole albo tv...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale badziew...Autorka nie należy do tego typu kobiet, jak sadzę. :) Ale faktem jest, większość babek chce mieć postawiony obiad, kwiatka, kolacyjkę, i ... dobry seks. Same zyski!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amatorka Zysku
Jestem tanią i niewymagającą kochanką. Zjem byle co, kochankowi ugotuję, zakupy robię oszczędnie. Wystarczy mi ciuch z lumpexu, nie wydaję na kosmetyki ani na fryzjera, nie mówiąc o SPA. Biżuteria tylko z bazarku, żadne tam diamenty! Sprzątam, prasuję, dziecko urodzić to jak kichnąć, nie wymagam kwiatów, prezentów, kolacji romantycznych ani urlopu. Kochanek niech ma hobby, a mnie zaspokoi kawą z Biedronki. Z koleżanką przed telewizorem zasiądę raz na miesiąc. Nie czepiam się o pornole ani samotne wyjścia mojego władcy. Jeżeli jest zainteresowany Pan - proszę o kontakt... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyswataj Droga Autorko chłopaka z ta panną. Będzie para dobrana! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amatorka Zysku
Miło będzie nam... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pod Publikę
Droga Autorko! Przez 30 lat męczyłam się z podobnym przypadkiem - mój teść. Osrasz Sobie całe życie z takim człowiekiem, co kasę do grobu chce zabrać. koszmar miała moja teściowa! Młoda jesteś, poszukaj Sobie innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asddfdfdf
jak placi za siebie to za sex niech tez zasplaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem z facetem 5 lat i myslisz ze mnie gdzies zabiera lezy przed telewizorem jak typowy polak i narzeka tylko, on wydaje dużo oj bardzo duzo pieniedzy na pierdoły a jak wyczai że ja mam jakas kase to zaprasza mnie gdzies po czym jestesmy tam np w kinie a on do mnie Ty stawiasz i h*j już jest tak niezręcznie że wyciągam portfel i płace bo co mam zrobić jak np stoje przy kasie po bilet do kina albo w sklepie już w kasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poznałam mojego za małolata, więc każdy dostawał kasę od rodziców i każdy płacił za siebie, ale nie zmieniało się to nawet jak pracował zarabiał, a ja nie. jesteśmy ze sobą bardzo długo, pomieszkiwamy razem. Nawet teraz jak ma gest i wyda w markecie 200 zł na pierdoły typu masło,napoje, chemia itd itp.. to potem przez tydzień nie daje na nic i ja kupuję pieczywo, wszystko na obiad, mięso, wędliny i na jedno wychodzi. mimo, że ja nie pracuję ... ;( nie wiem co z nami będzie, najbliższe miesiące będą wielkąąą próbą ;/ kocham go, ale przykra jest ta sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....jeśli jest skąpym chłopakiem , taki będzie ZAWSZE będzie skąpym do końca , pogoń go i po kłopocie. Niech nie kłamie że Cię kocha . On kocha tylko siebie i kasę . Mam 56 lat , miałem wiele kobiet , i zawsze płaciłem rachunki w knajpach , hotelach itp. albo nie szedłem tam wcale jeśli mnie nie stać . Dziewczyny po cholerę wam facet na którego macie robić ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm u mnie nie tak źle, ale też zaczynam się zastanawiać. Od mojego usłyszałam na początku znajomości kilka miesięcy temu, że mnie zabierze do naleśnikarni bo ma bony, albo pojdziemy na sushi, ale w przyszłym miesiącu bo wydał wszystko na auto. I minęło kilka miesięcy i nigdzie mnie nie zabrał, za to ja już mu 3 razy kupiłam obiad, troche było mu głupio za 3 razem, wspomniał że w takim razie niebędę mu musiała oddawać za paliwo, ale koniec konców policzył mi za to paliwo. Czekam na rewanż no bo mi to nie gra. Zarabia sporo więcej ode mnie ale sporą część wypłaty odkłada na konto z bardzo korzystnym oprocentowaniem, resztę wydaje na samochód bo lubi koło niego skakać. Zobaczymy, ale ja już tyle przezylam, ze jak mi to ie bedzie na dluzsza mete grało, to sie wymiksuje. Chłopak nie powinien być skąpy, bo tak czy tak rownouprawnienie jest tylkow teorii - faceci za tą samą pracę zawsze dostają dużo więcej wyplaty. Poza tym są jeszcze jakieś tradycyjne reguły savoir-vivru i zachowan w stosunku do kobiet, które niestety ostatnio stara się wymazać i ośmieszyć, zasłaniając się "równouprawnieniem", którego de facto nie ma. Kobieta musi myslec o przyszłosci, gdy w ciąży a potem obciążona wychowaniem dziecka będzie słabszym ogniwem wymagającym troski, kobiety są bardziej narażone na zwolnienia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złota łopata za odkopanie takich historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki ;) biore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś dobrze powiedział , równouprawnienia nie ma bo i tak kobiety mają większość do ogarnięcia łącznie z domem , a po co robić na faceta ? To on ma robić na kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×