Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalosna jak na swoj wiek

Czuje sie jak dno.Siedze blada i zaplakana

Polecane posty

Gość ala______00007
kochanie ale to chyba nie nałogowo? a w ogole to chętnie przyjme ciuchy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosna jak na swoj wiek
ona z lubelskiego- mialam jakis czas temu podobnie...byl facet, tez soboty i niedziele razem i powiem ci ze strasznie bym chciala wrocic do tamtego ookresu czasu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosna jak na swoj wiek
robi sie nalogowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona z lubelskiego
Mam i wiem, że to dużo, doceniam to, ale uwierz mi że przez tą odległość i to, że tak rzadko się widujemy czuję się bardzo samotna i nieszczęśliwa, naprawdę :( TY będziesz miała pracę, pisałaś że zarobki są wysokie, a ja z kolei mam beznadziejną pracę, której nie lubię i też się tym stresuję. Muszę poszukać czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosna jak na swoj wiek
moj zwiazek tez byl na odleglosc i nie przetrwal...lecze zlamane serce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona z lubelskiego
Mogę wiedzieć skąd dokładnie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosna jak na swoj wiek
boje sie mowic na kafe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiemkh
jestes załosna twoja "samotnosc" jest spowodowana tylko i wylacznie toba. Jeczysz tylko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosna jak na swoj wiek
nic nowego nie odkryles/odkrylas...taki mam nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona z lubelskiego
OK rozumiem, ale to jakieś miasto czy mała miejscowość? Jak daleko od Lublina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadujcie sie dalej - okaże się, ze pracujecie w jednym banku i siedzicie stół w stół, albo biurko w biurko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona z lubelskiego
Tylko nie staruszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosna jak na swoj wiek
mam lat 27 i przegrywam zycie i nie wiem jak z tego gowna wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Tylko nie staruszki oh wybacz :P doswiadczone zyciowo , lepiej??:D:D:D >mam lat 27 i przegrywam zycie i nie wiem jak z tego gowna wyjsc normalnie. wyznaczasz sobie cel a potem do niego dazysz. uzalanie sie nad soba nigdzie cie nie zaprowadzi. weź sie w garsc, młoda dupa jestes, ciepło jest weź jakas ksiazke, kocyk i sobie na swiezym powietrzu poczytaj moze sie jakis rownie samotny kolega zainteresuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosna jak na swoj wiek
wiesz...nie pojde sama do lasu z kocykiem... mloda dupa mowisz...a czuje sie stara :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosna jak na swoj wiek
mamy ale tam nikt nie chodzi na kocyk tlyko na spacery...to na spacer to i ja ide sama tylko boje sie ze zaczne do siebie gadac z samotnosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie dobrze...
Żałosna, wiesz, że w tych swoich kłopotach jesteś kapitalna, świetna. A co do życia to trochę się pomęczysz i przejdzie ci, zobaczysz. Czas się zmieni, życie też, poznasz kogoś i znów będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o z lubeskiego witam
eh, ja tez nie mam faceta :P mam beznadziejna prace ktora niebawem i tak bede musiala opuscic a nowej jakos nie moge znalezc, wiec.. nie mam lepiej od was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotność jest straszna
wiem o tym doskonale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona z lubelskiego
o z lubeskiego witam eh, ja tez nie mam faceta mam beznadziejna prace ktora niebawem i tak bede musiala opuscic a nowej jakos nie moge znalezc, wiec.. nie mam lepiej od was Sytuacja dokładnie jak moja niestety. Umowę mam tylko do końca roku i będę musiała szukać czegoś innego bo tego miejsca pracy już po prostu nie będzie - zresztą i tak nie lubię tej pracy ;( Mimo, że skończyłam teraz studia mam już spore doświadczenie bo byłam na stażu i pracuję już pół roku, ale znalezienie nowej pracy będzie trudne bo nie ma żadnych ofert w moim zawodzie. Koniecznie musze czegoś poszukać, ale mam takiego doła że odechciewa mi się wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez z lubelskiego
Witam ja tez jestem z lubelskiego,mam 26 lat nie mam kolezanek bo przez prace ,dom, szkole, nie mialam czasu i sie wykruszyly.Jestem optymistką i mogę was pocieszyć smutasy ;-) Moja myśl przewodnia - Pamiętaj,że inni mają dużo gorzej od Ciebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagcxhgacv
znajdz kogos przez neta pogadaj dluzej dobierz sobie kogos kto By Ci odpowiadal i sie spotkaj ja swojego faceta poznalam wlasnie w taki sposob i jest swietnie jestesmy ze soba ponad 2 lata :) Polecam tylko nie pierwszego lepszego! pogrzeb w necie poszperaj a napewno kogos znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzies tam
kup sobie psa. pozniej poznasz sosiada z pieskiem i sie jakos ulozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie narzekajcie na samotność
Zawsze bylam typem samotnika, ale wstyd mi było nim być, więc na silę trzymałam się towarzystwa. Z takiego też wesołego grona wybrałam sobie meża i co? tak lubie samotnosć, ze mi on przeszkadzał całe życie. Pewnie i Ty masz charakter samotnika. Mi z moich znajomych pozostały dwie przyjaciółki i to mi wystarcza. Odrzuciłam faceta spokojnego i go mi brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesy co..jak bedziesz tak siedziec i sie nad soba uzalac to nic nie poprawisz, ubierz sie ladnie i wyjdz, zajmij sie soba, zrob sobie jakies mile przyjemnosci, idz na solarium, do kosmetyczki na trening, zapisz sie na silownie czy aerobic, moze tam poznasz ludzi, idz na spacer, do teatru, zacznij czytac, idz do muzeum, zrob cos konstruktywnego, wez goraca kaiel pomysl o zmianie wnetrza w mieszkaniu, a przede wszystkim....nie trzymaj super perfum na pozniej :) ja mialam taka sytacje ze w lato pojechalam do mamy na wakacje w czasie studiow za granice i untknelam na zapyzialej, oddalonej od wszytkiego wyspie bez zadnych znajomych, wiec zlapalam za aparat i zaczelam robic fotki, zaczelam mega dbac o siebie i po przyjezdzie do domu, co prawda spragniona kontaktu z ludzmi, ale wygladalam i czulam sie super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×