mam 42 lata i staram się o dzidzię...

assin ale przyznaj, iż pomysł/pragnienie autorki jest ryzykowny i krzywdzący dla dziecka? (że nie powiem egoistyczny). Gdzie tu dojrzałość 42-latki? Hę???

Dlaczego krzywdzący???

stare jak nie maja czym to pyskiem nadrabiają, norma.Przyzwyczailam się.

seksi mamuśka - "stare próchna " ? Niedługo i Ty nim będziesz ;) :P

nie chcialabym, aby mnie mama urodzila w wieku 40 lat.... dobrze ktos napisal, ze dziecko ma jakby mame-babcie... no bo mimo tego, ze teraz dluzej zachowujemy mlodosc, to nie oszukujmy sie, jest roznica miedzy 22, 32 a 42-latka....

do milli--tak jak napisałam w ktoryms tam poscie,ze kobiety sa rozne i roznie podchodza do tych spraw.Moze autorka czuje sie samotna,nudzi sie i chce miec dziecko w tym wieku.Ja jej sie z jedne3j str.nie dziwie.Ma 13 letnie dziecko ktore juz sie od niej oddala.Ja np.nei chciałm nawet 2 dziecka w młodszych latach,a tera zto jzu sobie całkowicie tego nei wyopbrazam.Tylko,ze ja leniuszek z natury jestem,no i nie przeszkadza mi,z enie jestem jzu tak potrzebna swojemu dziecku jak keidys,.Umiem zaplanowac sobie czas aby sie nie nudzic,mam z kim go spedzac i moze dlatego tak do tego podchodze. Kazdy ma prawo do swoich decyzji,ktore sa przemyslane i przedyskutowane z najblizszymi.

Mam 27 lat a dziecko pierwsze planuję za jakieś 10 lat. Poza tym pracuję z niepełnosprawnymi :) Liczy się wiek biologiczny a nie metrykalny. Jak nie pali, racjonalnie się odżywia, dba o siebie, to biologicznie może mieć 32 lata, a to jest bardzo dobry wiek.

sie na dziecko by zapełnić czymś czas, nie chcialabym non stop siedziec w pieluchach.

Widziałam całe tabuny 20sto letnich mam, które się do tej roli nie nadawały.

sexi mamuśka28--wiesz,bronie młode kobiety,ale Ty to juz przeginasz Kolezanko.

krzywdzący bo taka stara mama na dzień matki w szkole to obciach i śmiech na sali ("hej, Oliwia, to ty masz 2 babcie?"). Ja rozumiem kobieta 30 letnia jako matka, nawet 35, ale po 40 tce to już raczej się za kwaterą na cmentarzu rozglądajcie. Jak takie dziecko jak np założy rodzinę w wieku 30 lat, was już prawdopodobnie nie będzie. I samo musi sobie radzić, bez oparcia. Egoistyczne to strasznie. Rodzić dziecko, żeby poczuć się młodziej. Buhahahahahaa

jak w wiekszosci były to wpadki to chcąc nie chcąc musiały stac sie mamuskami:P

skoro dzieci ttak dogadują to nie same z siebie tylko nasłuchały sie o tym od swoich "tolerancyjnych" młodych mamuś - to swiadczy tylko o wychowaniu takiego dzieciaka.

dziadków jest bawienie wnuków? skoro ktos decyduje sie na dizecko to z myślą ze sobie z nim poradzi a nie podrzuci dziadkom..ale takie jest wlasnie myslenie młodocianych matek: babcia sie zajmie.

"Stara matka to obciach i śmiech na sali " -powiem tak -głupia , nawet młoda matka -to dopiero obciach a o śmiechu już nie wspomnę :P

wiele młodych matek uczy dzieci - wyśmiewania sie z innych itp.

jasne, poradzi sobie, jeśli sam w międzyczasie nie zejdzie na zawał.

to podsumowala!!!!

do milli - a Ty wiesz ,że moeższ wcześniej od Autorki zejść na zawał ? :P Zlość i agresja bardzo wyniszcza organizm :P

a co to obowiazkiem--a ja dam Ci przykład,ze mamusie dojrzałe lubia podrzucac swoje poźne dzieco swojemu starszemu dziecku. Mam znajoma ktora ur.dziecko w wieku 40 lat wysługowała sie ciagle swoja starsza corka.Ta corka bawiła brata jakby to było jej dziecko. To wszystko zalezy od kobiety.Od jej podejscia do macierzynstwa ,a nei od wieku.

A ja znam mlode matki ,które na całe dnie i noce podrzucają dziecko dziadkom ?

awe1--A ja znam wiele kobiet ktore sa w wieku dojrzałym i wymadrzaja sie jakie to one nie sa,tylko ,ze zapomniały jakie one były w gdy były młodsze.Włąsnie te co maja nawiecej na sumieniu najewiecej sie wymadrzaja i wyzywzaszaja,bo one sa dojrzalsze i niby takie madrzejsze. Zauwazyłam dziwne zjawisko,ze chce sie na siłe pokazac,z eniby dojrzalsza kobieta to taka super w kazdej dziedzinie zycia.A ja pytam to jakie one były w młodosci jak uwazaja młode kobiety z agłupie kozy.

Na pozegnanie"Zapomniał wół jak cielęciem był":-) Miłegod nia zycze młodszym is tarszym mamom .

W swoich ocenach nie biorę pod uwagę wieku - bo nie zawsze mądrość rośnie wraz z nim :) Ja doskonale pamiętam siebie ,gdy miałam 20 lat,stąd nigdy się nie wymądrzam i umiem docenić młode i często bardzo mądre , "dojrzałe" osoby .Pozdrawiam :)

niech te małolaty nie myślą, ze po 40 już na pewno będą mieć święty spokój z małymi dziećmi, że będą mieć już odchowane dzieci, bo jak teraz nie umieją się zabezpieczać tak i w późniejszym wieku są też wpadki. Moja sąsiadka mając 46 lat urodziła córkę (wpadka). Także nie myślcie w ten sposób, dopiero jak przekwitniecie to już na pewno wpadki nie zaliczycie.

powiem wam tak...to w Polsce i krajach 3 świata jest przyjęte ze należny urodzić przed 25..udupić młode dziewczyny wciskając im ciemnotę...im naród ciemniejszy tym łatwiej sie nim manipuluje...sama mam 30 lat nie zamierzam rodzic wcześniej niz za 5 lat, w krajach rozwiniętych dziecko p[o 35 roku życia to standard, rodzice sa świadomi co ich czego, wiedza jak chcą wychować dziecko, co mogą mu zapewnić.maja dla niego czas bo juz swoje kariery rozwinęli i teraz tylko zgarniają profity a u nas....mamusia na bezrobociu ma dziecko które podrzuca gdzie się da i komu sie da no ale ma 20 lat i urodziła wiec szczyt marzeń zrealizowany..czeka wiec na mężna az wróci z szychty i zadecyduje czy obiad przesolony czy tym razem jednak jej sie upiecze..jakie społeczeństwo taki rząd...i co my narzekamy???

sexi mamuśka 28 współczuje twojemu dziecku wychowanemu z takim podejściem do życia i ludzi. Nie jesteś wyjątkiem ale w twoim wieku powinnaś być bardziej dojrzała.

ktorzy tak slepo patrza w kierunku Zachodu.... i nie chodzi mi o to, ze nalezy w wieku 20 lat miec dziecko i siedziec na bezrobociu czy zyc z zasilku... ale 40 latek to wg mnie za pozno na rodzenie dzieci... bo oprocz kasy, temu dziecku warto tez dac siebie.... jak najdluzej.... w jakims artykule psychologicznym czytalam, ze dzieci starych rodzicow maja przez cale zycie stres, ze ich ich rodzice umra... I po co na cos takiego skazywac wlasne dziecko????

glupota za glupota, Polak Polaka zawsze zeżree..... troche tolerancji ludzie...chce sobie rodzic w tym wieku niech rodzi, chce rodzic 20 latka niech rodzi...ale przeciez kazdemu ten fakt dupe sciska chodz nikogo nie powinno to obchodzic bo przeciez zarowno ta Pani jak i wy nie bedziecie robic jak wam ktos kaze badz bedzie obrazal, zycia swojego dla KOGOS nie zmienicie....i po co wogole sie wyzywac.. nonsens

to dobrze ponad 70 lat, dla kobiet w Polsce bodaj 75, jesli urodze w wieku 40 lat, to wynika, że w chwili mojej śmierci dziecko będzie miało 35. chyba jakoś przezyje moją śmierć