Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sonja s

moj facet nie odrywal oczu od dziewczyny

Polecane posty

Gość sonja s

swojego najlepszego przyjaciela. nadskakiwal jej, patrzyl na nia jak w obraz! gdy ona cos do niego mowila , on sie rumienil, zawstydzal!!! byc moze przesadzam ,ale byli u nas dwa razy i dwa razy zachowywal sie tak samo... nigdy taki nie byl w stosunku do zadnej mojej kolezanki :/ jestem zdziwiona i zla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agałamaga
widocznie mu sie podoba. co w tym dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonja s
to wykluczone. ta dziewczyna nie mieszka w naszym miescie poza tym oboje spotkalismy sie z nia po raz pierwszy. moj facet nigdy nie okazywal zainteresowania zadnym kobietom...a nawet jesli to nie w mojej obecnosci w tak perfidny sposob :( maz mnie niemile zaskoczyl. dziwnie mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonja s
pewnie mu sie podoba, bo nie powiem ,ale to mloda i atrakcyjna kobieta aczkolwiek nie powinien tak sie zachowywac... nawet nasi znajomi ,ktorzy tez u nas byli zauwazyli jak czesto zawieszal na niej wzrok... jak zaczarowany :(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie sie wlasnie zdarza
ze faceci moich kolezanek zachowuja sie tak wobec mnie, czasami nawet flirtuja. ale kolezanki sa spokojne, bo wiedza, ze ja nigdy nie pojde w taki uklad. a ja im daje do zrozumienia,ze mozemy byc super kumplami i tak wlasnie jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superlaska w adidaskach
Pewnie już złożył pozew o rozwód hehe. A tak na poważnie, to normalne, że naszym partnerom podobaja sie inni ludzie. Tobie tez na ewno spodobał sie albo spodoba kiedyś inny facet. Nie jesteśmy sami na tym świecie co nie oznacza, że Twój mąż coś tam więcej planuje. Byłby nienormalny gdyby nie zauważał pięknych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonja s
nie rozumiecie. moj maz to nie typ flirciarza czy bawidamka. rozumiem ,ze moga podobac mu sie inne kobiety... ale moglby mnie tym nie ranic. nigdy nie widzialam aby tak sie zachowywal. wydaje mi sie ,ze bardzo mu sie podoba i to nie tylko pod wzgledem wygladu. on nawet skomplementowal jej buty (a to juz dziwo!)... dziwnie sie czuje bo patrzal na nia takim wzrokiem jak kiedys na mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superlaska w adidaskach
To przykre ale niestety już nigdy mąż ( ani Twój, ani mój ani żaden inny) nie spojrzy na żonę 'tak jak kiedyś" . Trzeba się z tym pogodzić i zrozumieć , że to nic złego tylko etapowość związku. Ale swoją drogą mógłby być bardziej dyskretny w gapieniu sie na nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressdziewucha
moj tak robił raz sie wsciekłam i naryczałam na niego potem...i sie skonczyło babci sranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonja s
tylko ze w ciagu 9 lat znajomosci on zachowal sie tak po raz pierwszy. widzialam spojrzenia znajomych. nawet jego kolega zauwazyl jak moj maz gapi sie na jego dziewczyne. fakt ,ze to naprawde mila osoba i na pewno podoba sie facetom... rozmawiala z moim mezem nawet o jakis tlokach w silniku... :( moze to wywarlo na nim takie wrazenie? moze powinnam zaczac czytac o motoryzacji????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atorko mam pytanie
A CZY ONA JEST ŁADNIEJSZA I ATRAKCYJNIEJSZA OD CIEBIE? ALE SERIO PYTAM ..JAK CZUJESZ ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad ja to znam... tylko ze u mniejest inaczejmoj narzeczony do kazdej kolezanki jaka spotka na ulicy czyjest ze mna czynie toodrazu sie usmiechajak nie wiemkogoby widzial... gdy sie ze mna widzi tak nie reaguje jak na te wszystkie inne... wiec rozumiem jak ci mozebyc przykro... jednak facet to facet i niestetybyl i bedzie wzrokowcem i musimy sie z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonja s
powiem szczerze... jest mlodsza o jakies 6 lat, zgrabniejsza...byla bardzo ladnie i kobieco ubrana.... w dodatku ma nietypowa urode... nieco indianska...jest atrakcyjniejsza... no ale przeciez to nie tlumaczy tak naglej zmiany w zachowaniu meza. widzila inne moje kolezanki ...tez ladne...i tak sie nie zachowywal. wszedzie ja prowadzal, chcial jej wszystko pokazac, zagadywal gdy bywala sama, gdy cos opowiadal zawsze patrzyl czy slucha . ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem z moim 13 lat d
jestesmy 13 lat razem i nigdy w zyciu przez te lata nie spjrzal nawet na inną ..nawet mialam taka sliczna kolezanke na studiach ..poprostu ideał ..najpiekniejsza kobieta jaką znam chyba i widzialam w zyciu i jak przyszla do nas to ja myslalam ze on sie będzie gapil na niąbo ja nie moge wzroku oderwac nawet od niej mimo ze jestem kobieta a mój facet nic a nic..nawet mnie to wkurwialo..specjlanei zostawialam ich razem samych i z kuchni z daleka obserwowalam jego rakcje a on zero zainteresowania.. szaleje za mna cholernie juz 13 lat i świata nie widzi po za mną .. jestem atrakcyjna bardzo ale to chyba nie tylko dlatego.. nie obchodza go inne kobiety wcale..ciagle mówi mi ze tylko ja mu sie podobam i zebym to zrozumiala kiedy zachwalam jakaś sliczną laske i mowie mu :"prawda ze super? NIE WIEM DZIEWCZYNY CZY TO GŁUPIE CO MYSLE ALE CZASEM MAM OCHOTE BY ON KIMS SIE ZAUROCZYL I ZEBY TAKA WŁASNIE ZAZDROSC SIE WE MNIE STWORZYLA..ZEBY COS SIE DZIALO..TO GŁUPIE ALE MAM TAKIE MYSLI CZASEM..czasem chcialabym ryuwalizowac z kims w jego myslach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SONYYAAAAF
SONYA A ILE TY MASZ LAT ZE MÓWISZ ZE TAMTA MŁODSZA O 6 LAT ?:) WIEK NIE JEST WAŻNY KOCHANA:)] POPATRZ NA DEMI MOORE I ASCHTONA KUTCHERA:) ON SWIATA NIE WIDZI POZA SWOJĄ DEMI A ILE STARSZA OD NIEGO..MŁODSZE I ŁADNIEJSZE GO NIE OBCHODZA! TO ZALEZY OD FACETA UWIERZ! MYSLE ZE ZAUROCZYL SIE TĄ DZIEWCZYNĄ .MOZE ONA MA SUPER CHARAKTER ..MOZE FAJNIE SIE GADA Z NIĄ ..NIE WIEM..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressdziewucha
młodsza nie znaczy lepszza:) a zaszalej jakos i nastepnym razem zrob sie ty na bostwo i gadaj z tamtym kolesiem i tylko z nim.usmiechaj sie...a najlepiej jakbys tak zrobila w innym towarzystwie bo wtedy nie bedzie tamtej pipy i bedzie sie na ciebie gapil...a co!! zrob mu niespodzianke taka ze sie zesra z zazdrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyna rada : zrozum że faceta oczarowała młoda śliczna panienka z ciekawymi zainteresowaniami. Kiedy już to zrozumiesz i się z tym pogodzisz. Zrób mu za to karczemną awanturę i nim mocno potrząśnij. Tylko w ten sposób wybudzisz go z letargu. Potem będziecie mogli spokojnie porozmawiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MYSLE ZE ZAUROCZYL SIE
to normalna reakcja zauroczonego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonja s
nie moge czarowac jej faceta bo tamten to juz wogole wpatrzony w nia jak w swieta :( faktycznie wydaje mi sie ,ze zaimponowala mezowi swoimi zainteresowania...sa z podobnej branzy. poza tym malo mowi ,ale wazy slowa i wtedy maz slucha jej jak szamanki. ona ma 24 lata. zle mi z tym ,ze nawet zona kolegi zauwazyla ,ze moj maz gapil sie na tamta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressdziewucha
ja bym tego tak nie zostawila....oj nie. jak trzeba bedzie to daj mu w gebe na opamietanie ale najpierw zrob jakies podobne swinstwo.jak ja widze ze moj siie inna interesuje to jak nadazy sie okazja i ide na impreze to robie mu odwet i wtedy jest niezłe szmbo:) kłócimy sie kłocimy ale mowie mu ze robi to samo i wtedy koniec pierdół. nie ma co sie cackac ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonja s
nie chodze na dyskoteki i nie umiem byc msciwa. nie chce sie na nim odbijac. to dobry facet... ideal. ale tym razem mnie zddziwil i rozczarowal . nie znalam go takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stressdziewucha
to pozostało Ci zrobic niezła jazde albo dalej patzrec i cierpiec jak bedzie sie na nia gapic.nie chce cie martwic ale czasem ludzie sie tak wlasnie w sobie zakochuka potem sa razem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonja s
raczej mi to nie grozi. jestesmy zgranym i szczesliwym malzenstwem. on ma za duzo do stracenia. a ona mieszka bardzoooo daleko stad wiec szybko sie nie spotkaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bu smutne bardzoo
na bank sie zauroczył wspolne zainteresowania lacza bardziej niz co innego ..wiem to z autopsji:( mialam identyczną sytuacje..no identyczną i niestety teraz są razem ..mój facet i kolezanka jego najlepszego kumpla:( zauroczyl sie w niej cholernie i tez tak patrzałsie na nia..zachwycal ..potem wyznal mi ze nocami marzyl o niej ..ze byla taka niedostępna dla niego ..taka ponętna.wiadomo ze tego czego sie nie ma to marzy sie o tym ..jeszcze dziewczyna kumpla jego i zazdroscil mu jej .jak to usłyszalam to jakbym dostala w twarz,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumerang....
Coś się odmieniło w waszym związku, skoro mówisz, że nie zdarzyło się nic podobnego do tej pory. Uważam, że jest prostym człowiekiem, który nie potrafi zapanować nad swymi emocjami. Na dodatek brak mu kultury zachowania. Ślinić się na widok dziewczyny, nie zwracając przy tym uwagi na obecnych, a w szczególności na ciebie. To przegięcie i totalna bezmyślność. Wystawił cię (nie chce pisać o pośmiewisku) na egzamin z pokory nie zadając sobie trudu, aby przewidzieć, jaki będzie jego wynik. Nie ma co się nad tym rozpieszczać, a już na pewno zostawiać tego bez rozważań i konsekwencji. Musisz mu uświadomić na jakie ryzyko sie porywa postępując w ten sposób i nie pozwól, aby sytuacja sie powtórzyła. Koniecznie! Szanuj się, bo inaczej odkrywczy sposób zachowania twojego faceta może cię jeszcze nie raz zaskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad piszesz
No przeciez tutaj koles opisywal tak samo topic ze jego kolega gapił sie na jego dziewczyne o cytuje" indianskiej urodzie" czyzby zona tego kolegi i chłopak tej dziewczyny pisali na tym samym forum???????????????????????? jakies pitolenie o szopenie mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewersa
ej, wczoraj byla taki temat ze koles zalil sie ze jego przyjaciel gapil sie na jego laske, a to taki wzor cnot i wogole. I tez cos ze ona taka indianska urode i takie tam. Mam wrazenie jakbym czytala to samo tylko z punktu widzenia zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sonija s , przykra sprawa. W takiej sytuacji, to nawet ciezko pogadac z mezem, zeby nie wyjsc na zazdrosnice. Ale ja tez mialam kiedys taka sytuacje z moim ex. Widzal ta dziewuche pierwszy raz (bo to byla moja impreza z pracy) , a gadali jakby sie znali od lat. Nawet o jakis intymniejszych sprawach. Udawalam, ze nie slysze romowy, ze swietnie sie bawie, tancze i gadam z innymi, ale ucho mialam chyba jak slon naciagniete. W koncu nie wytrzymalam i przy jakiejs takiej rozmowie o zabezpieczenich(gumki czy tabletki) zaczepilam: " Hej! oczym wy to gadacie" oczywiscie, niby w zartobliwym obuzrnie. Kolezanka K. zaczela sie glupiutko smiac i mowi! A! Kazdy temat jest dobry" Czulam sie okropnie. Wsciekla bylam, ze udaje, ze wszysko ok. Powinnam zareagowac inaczej. Ale ! Teraz to juz zupelnie nie wazne. Okazalo sie , ze on do swoich dziewczyn z pracy, tez wileki przyjaciel, kazda tylko zdrobniale do niego po imieniu, i wyzalaly sie mu o swoich problemach. Tylko, ze moje problemy nigdy nie byly takie wazne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×