Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja pierdzielę

kto wymyślił te cholerne malzenstwa i po co?

Polecane posty

Gość ja pierdzielę

Żyłby sobie człowiek i jak by było mu źle to by sobie szczęscia szukał gdzie indziej, a tak.... . Jedno wielkie gówno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie chcesz się żenic to przecież nikt Cię nie zmusi. W czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzielę
gdybym teraz miała wybór to bym tego nie zrobiła. Jestem wkurzoną mezatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzielę
No tak, ale lepiej w to wcale nie wchodzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małżeństwa są dla dorosłych
a nie dla dzieci, także nie dla wiecznych dzieci !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzielę
alez mnie podsumowano, wstydzę się za siebie! A dorosły to ten który pozwala drugiej stronie na niszczenie życia rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
Też uważam że małżeństwo to "dupa za darmo" ,kiedy się tylko zapragnie.Fajne to jest jak jest uczucie,ale jak minie to męczarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
Małżeństwo powinno się znieść !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
Wiem co mówię....Dwa razy byłam mężatką( jaka ja durna),teraz jestem sobie singiel i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzielę
O jaka budująca wypowiedź! Mam tylko jedną koleżanke która twierdzi, że jest szczęsliwa w małżeństwie, alw jak na nia patrzę to raczej jest uzależnio na od meża i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
Ja mam masę znajomych,koleżanek o kolegach już nie wspomnę.Wszyscy ale to wszyscy narzekają.I to nie jest tak że w pracy u mnie najgorszy humor mają te samotne tylko te "szczęśliwe" mężatki.One to już przechodza same siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
A jak już się wściekają to zawsze zwalają winę na tą "głupią co chłopa nie ma".No nie ma na stałe ale ma kiedy chce i robi co chce więc wkurzają te mężatki i muszą się na kimś odgryść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzielę
a jacy byli Twoi meżowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby dzieci mialy pelna rodzine i nie baly sie ze mama lub tata odejdzie nagle. ale z tym i tak roznie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzielę
nie dość, że z tym róznie bywa to jeszcze bardziej boli, a tak wszystkie dzieci miałyby podobnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
Obydwaj na początku kochani,no moze ten drugi bardziej.Fakt z pierwszym mam 2-je dzieci i na to co one się napatrzyły w tej pełnej rodzinie ,czasu by zabrakło by opowiadać.Jak odeszłam to powiedziały ze nareszczcie.....Drugi ,wielka miłość ale jakoś przeszła i nie chciało mi się już bawić w przepraszam po raz 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dość, że z tym róznie bywa to jeszcze bardziej boli, a tak wszystkie dzieci miałyby podobnie! ale wtedy nie byloby granic i zahamowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
Myślę że trochę w Polsce zaczyna "normalnieć",ponieważ sporo dziewczyn decyduje się jednak same np.wychowywać dziecko,niż stworzyć mu szcztuczną wiecznie kłócącą się rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzielę
No to fajnie, że jesteś wolna. Od drugiegi było pewnie łatwiej odejść, bo nie był ojcem Twoich dzieci. Ja to właściwie też czuje się wolna i chciałam przejść z nim na układ, ze mieszkamy razem i okazujemy sobie szacunek, ale nic więcej.... , jakoś to nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
A jaką ty masz pewność że poprzez małżeństwo,twój mąż ci syfa nie przyniesie??????Jesteś pewna????Tego nigdy nie możesz być pewna.Jesteś tylko 'papierkowo "uspokojona ,bo myslisz ze jak mąż to święty.Oj,jak ty mało wiesz o życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
Od drugiego jest mi bardzo ciężko odejść.Mieszkamy jeszcze pod jednym dachem ale juz wolimy każdy swoj kąt.Pierwszy mąż to dla mnie powietrze,drugi b,dobry człowiek ale życie jest życiem i się nie poukładało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
Czego b.żałuje.No ale sporo przeżyliśmy pięknych chwil a teraz musimy iśc każde swoją drogą,po co się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzielę
zazdroszczę odwagi i zdecydowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
Zostajemy przyjaciółmi,chyba.A jak nie to trudno.Ja w tej chwili robię to wszystko na co mi ochota przyjdzie i jestem szczęśliwa,wolna,uśmiechnięta,wesoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto Wam się karze żenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
Odwagi to mi było potrzeba aby odejść od pierwszego bo: --jak ja sobie dam radę????? ----czy mi starczy pieniędzy???? -----gdzie ja będę mieszkać???? ----co ludzie powiedzą?????? -----boże do końca życia będę sama!!!! A guzik wszystko się poukładało,choć było cholernie ciężko.Było i mam nadzieje mineło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzielę
ej mądrala - kobiety wychodzą za mąż, mężczyxni sie żenią- karze bo kara, każe bo kazac - troszkę wiedzy nie tylko ortograficznej by się przydało nikt nie kaze, ale przed ślubem nikt nie wie jak to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krawatka22222222
Właśnie nikt tego nie wie jak to będzie.Kazdy jednak myśli że będzie cudownie,A za drzwiami "puka codzienne zycie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×