jak spędzacie rocznice ślubu?

Wkrótce będzie nasza czwarta rocznica ślubu. Ale nie mam pomysłu na fajne świętowanie. Napiszcie jak jest u was to może skorzystam z pomysłu :)

http://change.menelgame.pl/change_please/9788003/

Ja mam 23 sierpnia 1 rocznicę, ale też nie bardzo wiem,co wymyślić...

ja mam rocznice 12. 08. na pierwsza pojechalismy na weekend do Kazimierza na druga to szczerze mowiac nic nie robilismy bo i tak bylysmy w srodku urlopu w tym roku idziemy na kolacje - wiec raczej tradycyjnie spedzamy, bez szalenstw

My tydzień temu mieliśmy 3 rocznicę. Najpierw byliśmy w kinie, a potem na fajnej kolacji w restauracji. Może i banalne, ale było miło i inaczej niż zawsze :)

Jestem 10 lat po slubie i róznie bywało, kolacyjki, wspolny piknik. Mój mąż raz zapomniał o rocznicy i wysłuchiwał przez rok heheh. Wierc po roku sie postarał i zabrał mnie do zajazdu w ktorym mielismy slub(a przez wiele lat nie bylismy tam) był zarezerwowany stolik ,kolacja i apartament. Moze komus sie wydac głupie ze spalismy kilka km od domu, mimo ze nie jestesmy zamozni. ale to było wspaniało i bardzo ozywiło nasz zwiazek :-)

Hm... my wtedy będziemy po urlopie, a konkretnie na festiwalu. Twierdza w Nysie. Może jakiś wyjątkowy strój, piknik gdzieś na trawie a wokół średniowieczna sceneria:P?

20 sierpnia mamy 4 rocznice slubu. Brak pomysłu na jej spędzenie ;)

swieto zartuje sobie ze musi znicza zapalic :O

bedzie pamietał

o Matko! Znicza? Fajne poczucie humoru :o Do Niepokonana Beti: Ciekawe rozwiązanie :)

myszsza aczemu niebedzie :)

bo sie nam ostatnio nie uklada w malzenstwie i nie wiem czy do maja bedziemy razem

to zycze ci zeby wszystko sie ulozylo po twojej mysli

dzieki :*

jesli sie nie układa to zaskocz go wlasnie taka rocznica ze mu oczy wyjda z orbit, moze warto powalczyc?

ale do maja daleko jeszcze :D

no tak nie zajarzyłam, to zrób cos z okazji braku okazji, rocznice miedzy rocznicami:-)

to co proponujesz? dodam ze odpadaja wszelkie wyjazdy i wyjscia bez dziecka bo nie mamy mozliwosci zostawic synka z kims

Mój mąż za bardzo do tych rocznic nie przywiązuje wagi. Ale ja myśle ze miło ten dzień jakoś uczcić. Mam koleżankę w pracy która jest 30 lat po ślubie i co roku ten dzień spędza z mężem inaczej niż pozostałe. Dają sobie jakieś małe prezenty albo gdzieś wychodzą. Zawsze coś.

i też nie przywiązuje do tego dnia szczególnej uwagi, zdarza mi się zapomnieć. Jestem 12 lat po ślubie. Na początku były jakieś upominki, kolacje a teraz nie ma dla mnie to szczególnego znaczenia. Poza tym rocznicę mamy w wakacje więc często jesteśmy wówczas na urlopie, więc też inaczej niż zwykle. I nie sądzcie że przez to mam nie udane małżeństwo, bo to nie prawda. jestem bardzo szczęśliwa i wiem, że mąż bardzo mnie kocha

u nas wszelkie ojelki i swieczki odpadaja bo on tego nei lubi, za to lubi jesc ale moj maz sam robi zarcie bo jak twierdzi ja nie umiem wiec..

więc kup tylko wino, do tego zdjecia,pamiatki,wspomnienia. Albo powiedz spedzimy miły wieczor? ty cos przygotuj do jedzenia ja zadbam o miła atmosfere

heheh moze to glupio zabrzmi ale wino pijemy zawsze raz w tygodniu wiec bardzo pospolicie by bylo :/ zdjecia mozna pzrejzrec ale moj maz jest malo sentymentalny, poza tym nie wiem czy wartos ei dla tego chama starac :/ on ma tylko swoj komputer i gry na glowie a ja caly dom

no to faktycznie widze ze problem jest powazniejszy i jakby nie na temat w tym wątku. Kup sobie zatem dzis winko i wypij je całkiem sama, miłego wieczoru :-)

a my mamy dzis 1 rocznice wieczorem idziemy na kolacje- i spacer :)

a co wymyslic na rocznice badz urodziny meza, które sa wczesniej... jezeli ma sie 2 dzieci, a nie ma mowy aby ich z kims zostawic... (niestety nei ma nikogo do pomocy) :( Tak mysle co by tu fajnego wymyslic, bo juz w domu wszystko przeszlismy, tzn wszelkie okazje i nie mam pomysłów... a obawiam sie ze nei ma tez zbyt wielkiego wyboru, chociaz moze ktos ma jakis ciekawy pomysl

Piccolo a moze wspólnie z dziećmi? Możecie wypić szampana piccolo bo bezalkoholowy :)

hehe taka ze mnie "piccolo" ze nawet o szampanie piccolo nie pomyslalam :) No i wiadomo dla dzieci super, ale maz chyba nie bylby zachwycony :)

mnie się marzy jakiś wyjazd. Wydaje mi się, że taka mini podróż poślubna (kolejna) jest całkiem niezłym rozwiązaniem. Poza tym mam ochotę na jakieś pobudzające zmysły masaże a potem romantyczną kolację...i inne przyjemności ;)