Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mieliście kiedyś .............

Mieliście kiedyś upokarzające pytania albo zadania na rozmowie kwalifikacyjnej??

Polecane posty

Gość mieliście kiedyś .............

Bardzo proszę o poważne odpowiedzi bo ja jestem w lekkim szoku po mojej ostatniej rozmowie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tysz
umieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieliście kiedyś .............
no nie wiem czy to takie śmieszne:O niby to było zadanie, pierwsze żeby liczyć po angielski od 100 w dół a w międzyczasie facet mi pytania zadawał i miałam odpowiedać jednym wyrazem, drugie, miałam napisac na kartce brzydkie słowo i schować kartkę do torebki, potem facet zapytał jakie to słowo, odmówilam odpowiedzi, powiedział, że to źle, że jak odpowiem to on widzi za pomoca tego, że jestem szczera i że nie bede niczego zatajała przed nim, ok to ejszcze bylo ok, ale 3 zadanie było straszne. Mieliśmy tzn.ja miałam(ten pan z pewnością już wcześniej innym robił taki sam test i dawał te same pytania) wymysłić pytania 3 do niego, żeby były żenujące, zawstydzające i upokarzające go w jakiś sposób, jak to określił "żebym spadł z fotela jak od pani pytanie usłysze":P no i za wiele nie umiałam wymyslić, ale facet mi zadał 3 pytania takie, że szok:P zastanawiam się czy ktoś ejszcze spotkał się z taką formą rozmowy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieliście kiedyś .............
szukam teraz właśnie po necie na forach czy ktoś miał podobnie czy tylko mnie to spotkało:O ale nie jest miłe słyszec intymne pytania łożkowe od starego faceta na rozmowie o pracę:O niby chodziło o przełamanie barier itd:o ale mnie sie to wydawało niesmaczne:O dodam tylko, że to jeszcze nie koniec...:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepokonana beti
bo sie posikam :-) a co to za firma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieliście kiedyś .............
żeby nie było - pierwsze 2 zadania spoko:D pośmiałam się i tyle, ale 3 zadanie no niesmaczne i tyle:O w dodatku na forach nie widzę nic podobnego, jedyne niestosowne wg ludzi pytania jakie im zadano to o wyznanie i rodzine:D akurat takie wg mnie pytania nie są niestosowne:P ale te, które usłyszałam były:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robieme krecheee
nie, nie mialam. a to chyba jakis erotoman gawedziarz byl i sie przy tym podniecal. trzeba bylo mowic, co slina na jezyk przyniesie i zlac sprawe, przeciez w takiej sytuacji juz chyba za bardzo na tej pracy Ci nie zalezy, bo mozna sobie wyobrazac jaka tam "atmosfera" panuje:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieliście kiedyś .............
wiesz, facet sie tłumaczył tym, że jak mam być jego prawą reką to nie ma być między nami żadnych barier, mamy sobie ufać i takie tam:O zresztą to jeszcze nie wszystko:P powiedział, że jest jeszcze 4 cześć zadania:O praktyczna, jakaś upokarzająca sytuacja, ja mam jemu jakieś zadanie wymyśllć, a on mnie:O i mam mu dac znac do jutra czy się zgadzam na tą 4 cześć:O po pytaniach jakie dostałam od niego to nie zdziwiłabym się jakby mi kazał się rozebrać:O:O:O szkoda tylko, że taka fajna praca, a żeby ją dostać trzeba się upokorzyć bo jak niby to inaczej nazwać?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie kazali Ci w cv podać wymiarów itp..? ;) (pytam, bo mi czasmi tak odpisują, ci co szukają sexretarki, a nie sekretarki ;) i różne ciekawe pytania zadają ;) na szczęscie na rozmowie żadnej czegoś takiego nie trafiłam..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieliście kiedyś .............
nie;) wymiarów nie;) w ogóle ogłoszenie było ciekawe, że szukają ludzi którzy mają innowacyje pomysły, chcą wprowadzić coś nowego, pracować przy nowoczesnych projektach itd. wysłałam dla jaj, zadzwonili. Może ktoś jeszcze odpowiedział na taką ofertę pracy? nie umiem jej teraz na necie znaleźć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefanii21
ogolnie z tej pracy juz chujnia... ja bym go jeszcze podeszla,ze wprost zapytac, czy wylizaby Cie tu i tam potem moze cos wiecej... wtedy sie przekonasz czy mu chodzi o to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieliście kiedyś .............
no chyba żartujesz:D jasne, że się nie wybieram:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysli ze jest panem i wladca
ja bym od razu powiedziala do sluchu idiocie! moze przy pierwszym zadaniu jeszcze nie bo powiedzmy ze nie bylo jakies nietaktowne, przy drugim zaczelabym sie powaznie zastanawiac i zachowala dystans, przy trzecim juz na pewno powiedzialabym mu cos na jego poziomie (np zeby w burdelu pracowniczki poszukal bo tam wszystkie takie szczere i otwarte)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona księgowa
Jedyne, co mi przychodzi na myśl, to facet chciał sprawdzić, czy jesteś asertywna. Gdybyś była, nie pozwoliłabyś mu przekraczać granic dobrego smaku. Pozwałabym go na Twoim miejscu do sądu, idź tam z dyktafonem, nie wiadomo, czy sie nie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylaprac
lo matulu to w mojej bylej firmie juz teraztaka rekrutacje prowadza ? zrezygnowali z pomocy agencji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze ale jakie
te 3 pytania ci zadal, bo nie napisalas :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadzia1933
chyba mialysmy do czynienia z tym samym gosciem!!! napisz jak to sie zakonczylo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa12
jedyna upokarzająca rozmowa w moim życiu miała miejsce kilka dni temu - m.in. padło pytanie o to kto mnie utrzymuje skoro nie pracuje? z kim i gdzie mieszkam itp. odmówiłam odpowiedzi, myślę, że te pytania miały na celu sprawdzenie asertywności. w każdym razie dzwonili do mnie na drugi etap :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tabasco67
Hej Ja też przeżyłam podobną rozmowę. Jeśli ktoś z was coś takiego przeszedł niech do mnie koniecznie napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki TEGO TEMATU
napisałaś, że nie możesz teraz znaleźć tej oferty w necie. ok. Ale przecież wysłałaś maila. Tam masz nazwę firmy. Więc może jednak napiszesz co to za firma?? BO TO WYGLĄDA JAK JEDNA WIELKA ŚCIEMA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tabasco67
Wydaje mi się że to nie ściema, ja miałam identyczną sytuacje. Tyle że w ogłoszeniu był tylko nr telefonu, CV dopiero na rozmowie. Mam dane tej firmy więc jeżeli jest ktoś komu coś takiego się przytrafiło to proszę o kontakt. Nie chce zostawiać tej sprawy niezakończonej. To jest niezgodne z Kodeksem Pracy i Kodeksem Cywilnym i da się z tego wyciągnąć konsekwencje prawne. Dlatego też podaje e-mail bo sama mogę sobie ze sprawą nie poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalfOlkaTolka
właśnie coraz więcej jest takich pytań na rozmowach kwalifikacyjnych, po ostatniej mam wrażenie, że baba przeprowadzała te rozmowy tylko po to, żeby się wywyższyć i poczuć lepiej. Pytania typu, czemu tyle czasu szukam pracy? Generalnie udawała nieświadomą tego, jak jest teraz na rynku pracy, za wszelka cenę chciała zrobić ze mnie nieudacznika. Kto mnie utrzymuje? Czy mieszkam sama? OMG, głupia, zarozumiała baba... na końcu powiedziała, że szuka do tej pracy faceta.. czyli i tak nie zatrudniłaby mnie, niezależnie od tego, jak bym odpowiadała na pytania :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×