Drogie mamy, jak wygląda Wasz plan dnia??

Pytam mamy opiekujące się dziećmi w domu. Czasem mam wrażenie, że jakoś tego nie obejmuję. Moje dziecko ma 16 miesięcy i już nie wiem jakie atrakcje wymyślać. To taki etap zainteresowania wszystkiego na chwilę. Martwi mnie, że dziecko nie ma ochoty słuchać wierszyków i bajek jak próbuję czytać.Zainteresuje się na 5 sekund i zmyka.. Może podpowiecie coś? Jaki macie plan dnia? Może zweryfikuję swój.. Piszcie proszę, ja w miarę możliwości będę zaglądać.

ja pracuje nie siedze w domu z dzieckiem ale wtedy kiedy z nim jestem idziemy na spacer i jest godzina z glowy, siedzimy na podworku ogladamy kwiatki, zrywamy owoce, kosimy trwae, bawimy sie z kotem, w piaskownicy, basenie, w samochodzie, ganiamy sie, chowamy sie w akuku, hustamy na hustawce, ogladamy ksiazeczki, ukladamy klocki, udajemy zwierzaki, aktualnie maly ma fascynacje koleka elektryczna wiec to jest lekko 2 godziny non stop; czasami spiewamy, rysujemy, gramy na pianinku, itp.. jest tak wiele mozliwosci o ile ma sie na to czas, ja mma go niewiele wiec moje dziecko robi ze mna wiele czynnosci domowych jak zmywanie, spzratanie nieudolne efekty sa niestety, pranie, zakupy itd..

Moja coreczka ma rok i 3 miechy: 5.00 - Budzi się na cycusia, i zasypia w naszym łóżku 8.00 - Wstajemy, ubieram mała i dziemy na śniadanko 10.00 - Idziemy zrobić zakupy i na spacerek 12.00 - Czas na cycusia i wtedy zasypia (dzemka) 14.00 - Jemy obiadek, po obiadku biore mała na kolana i czytam jej bajeczki 16.00 - przychodzi tatus z pracy i mala sie bawi z mezem 17.00 - dostaje deserek i cycusia 19.30 - kolacyjka 21.00 - kapielka 22.00 - dostaje cycusia i zasypia w nocy cycusia dostaje na zadanie, budzi sie pare razy w trakcie dostaje jeszcze przekaski

kolacyjka, deserek, kąpielka... :-O pojebało cie?

3-miesięczniak dostaje deserek??? czyli co?

ok, teraz przeczytałam że ma rok i 3 miechy. Ale z kąpielką to przegięcie :)

swojego dziecka: piesiek, kiciuś, obiaduś.... masakra

apropo's zdrobnień to przypomniała mi się moja ciocia. Była ostatnio podczas kąpieli mojego syna i mówi do mnie: "A on po kąpieli dostaje cycycy?" :)

"też sie tego bardzo boję" i mój wzrok w tym momencie został "zgwałcony":O chyba z tego stresu zjem sobie teraz "kolacyjkę" a potem wezmę relaksującą "kąpielkę"...a jeszcze wcześniej obejrze "bajeczkę"

tu sa takie "ciumkajace" specjalistki, że potrafią zdrobnić nawet wyrazy "niezdrabnialne" :P

o co jej chodzi jak mówi zdrobnieniem...ale co powiecie jak matka mówi do dziecka: idziemy na aci albo amciaj, to jest dopiero masakra! :D

"w nocy cycusia dostaje na zadanie, budzi sie pare razy w trakcie dostaje jeszcze przekaski" roczne dziecko tyle razy budzi sie w nocy na jedzenie??? i ty jeszcze dajesz mu w nocy przekaski???

że ich dziecko nie potrafi mówić tylko ciumcia skoro same tak do niego "gadają":O