Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sportowiec na całej linii

Dziewczyny ---------------------- Którego faceta wolicie ???????????????????????

Polecane posty

Gość sportowiec na całej linii
Kobiece brzuszki -- oto rady :) Odrazu powiem że pisze zupełnie poważnie :D Sam robie tak samo , wiem że to trudne ale coś za coś. Nawet jeżeli dzięki tym ćwiczeniom nie uzyskanie idealnego kształtu brzucha to zyskanie mnóstwo na zdrowiu i ochocie do życia ( energiczność, świetna pamięć , koncentracja itp ) Przede wszystkim numerem jeden jest dieta !!!!!!!!!!! Nie ćwiczenia ale dieta ! - unikać maksymalnie produktów przetworzonych. Duzo warzyw i owoców , najlepiej soki wyciśniete w sokowirówce :) Tylko nie kubusie ze sklepu :D To najgorsza rzecz jaka może być :D - broń boże nie pić kawy , coli , napojów gazowanych. Jeżeli to pijecie to Żadne meczarnie na siłowni nic nie dadzą :( Pić herbatke zieloną , herbatki ziołowe , cudowny jest sok z cytryny i miodem z wodą , woda mineralna także niezła :) - sztuczne produkty typu : fast foody , słodycze , chipsy --- bez komentarza Poprostu zdrowe jedzonko :) Kefirek jest świetny , daje dużo energii Banany mają duzo potasu - świetna sprawa Jak już przestawicie sie na tego typu jedzenie to możecie doipiero wprowadzić ćwiczenia :) A zatem : świetne sa tradycyjne brzuszki :) Bardzo dobra rzecz to nożyce :) Ważne jest to aby mięśnie brzucha ćwiczyc intensywnie. Jak już ćwiczysz to do tego stopnia aby poczuć spore zmeczenie w mięśniach brzucha , takie spięcia :) Aha : mięsnie brzucha potrzebują 72 godzin odpoczynku na zregenerowanie :) Więc ćwicznie intensywnie 2 razy w tyg :) Np : środy , soboty - te same dni :) To tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgWXCVJHCV
ja jednak wole delikatne rysy miesni a nie kaloryfer jak na fotce a ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka jlt
sportowcu.... ty chyba na serio jakis puknięty jestes :O to ciągłe przesiadywanie w siłowni chyba ci szare komórki pozjadało :( wystraczy byc czlowiekim szczuplym, zdrowym i miec duzo ruchu a nie odrazu przesadzac jak nie powiem kto zeby nie obrazic... czy ty naprawde myslisz ze osoby z BRZUSZKAMI (nie wiem jak mam ci wytlumaczyc jak wyglada mały brzuszek) maja problemy z kregosłupem bo ich brzuszek wazy do 1.5 kilo wiecej??? i czy naprawde myslisz ze takie osoby sa otyłe???? no niemoge z mańkiem...:O ja znam wielu facetów bardzo szczuplych, niektorzy wrecz chudzi a maja wystajace brzuszki, jak u małych murzynków w afryce tyle ze mniejsze nawet, ktos poprostu moze miec taka budowe ciała, albo od piwa, wiec nie pitol ze osoba z brzuszkiem jest otyła bo chyba nie wiesz na czym polega anatomia czlowieka wiec sie zabardzo niewypowiadaj, pewnie sam byles kiedys grubasem i swoj wielki brzuchol nazywales brzuszkiem wiec dlatego piszesz takie głupoty, wezcie mi go stąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowcu drogi
dziekuje :) ale na pewno tylko 2 razy w tyg?? Co do diety to nie pije cili ani innych swinstw, nie jem ziemniakow ani makaronu nie jest chipsow, slodycze b. rzadko, czasem grzesze ptasim mleczkiem ;) owoce owszem, duzo wody mineralnej...ale czasem pije kawe..jedna dziennie :( a co myslisz o a6w? kurcze tylko ja nie umiem wytrzymac dluzej niz kilka-kilkanascie dni i odpadam, mam dosc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowiec na całej linii
jgWXCVJHCV - mam 159 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowiec na całej linii
przejadę cały świat na bizonie :::::::: hehehehe :D Chyba jesteś kobietą :D Poczułem to po tym że napisałaś że po 30-stce facetom się bardziej chce :D Śmiech na sali :D To że faceci po 30-stce sa lepsi --- mogę się zgodzić :) Ale na pewno nie o pożądanie !!!! KObiety owszem ! Nabierają ochoty z wiekiem :) Nie przypadkiem mówi się : dojrzałe czterdziestki , gorące pięćdziesiątki itp :D Natomiast z facetem jest odwrotnie. Najbardziej napaleni są w wieku ok .15-17 lat , stan taki utrzymuje się do ok. 20 roku życia , a nastepnie powolutku spada :) Natomiast po 30-stce coraz szybciej :) Efekt jest taki że prawie co drugi czterdziestolatek robi to zaledwie 2- 3 razy w tygodniu :( Natomiast za kolejne 10 lat co drugi ma problemy ze swoim sprzetem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lechu 2-00
Ja mam 55 a wyjebał bym cię jak talala ptysiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowiec na całej linii
sportowcu drogi -------------- brak chęci hmmmmm ......... znam to :( Rzeczywiście ćwiczenia to rzecz dla pracowitych ludzi :( Niestety :( Nie dość że bóle , to jeszcze pot , "trata czasu". Jedyne co moge doradzić to tylko to abyś zaplanowała sobie wszystko ( ćwiczyć tyle ile chcesz a nie musisz , ćwiczyć tyle abyś nie czuła nudy ! - nawet 15 minut jest dobre jeżeli regularnie :) ) Aha , uzbrój się w cierpliwość :( Przez pierwsze 2 -3 miesiące efektów raczej nie zobaczysz , może małe :( Tak więc nie rób takiego głupstwa że już po tygodniu zaglądasz w lustro i patrzysz czy jest lepiej :D Nie nie --- taki wysiłek wynagrodzi Ci dłuższy czas :) Jeżeli byś zaczęła teraz to na nastepne wakacje będziesz mogła liczyć na świetny rezultat , minimum te 5-6 miesięcy trzeba sie pomeczyć aby efekty były bardzo widoczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowcu drogi
przepraszam, ze Cie tak męcze :) ale piszesz o czym? o brzuszkac czy o orbitreku? jesli chodzi o aerobiczna 6 to efekty sa szybko, nparwde, ale to chyba nie dla mnie bo umieram po kilkunastu dniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Natomiast z facetem jest odwrotnie. Najbardziej napaleni są w wieku ok .15-17 lat , stan taki utrzymuje się do ok. 20 roku życia , a nastepnie powolutku spada Natomiast po 30-stce coraz szybciej Efekt jest taki że prawie co drugi czterdziestolatek robi to zaledwie 2- 3 razy w tygodniu Natomiast za kolejne 10 lat co drugi ma problemy ze swoim sprzetem " znasz to z autopsji :D? "To że faceci po 30-stce sa lepsi --- mogę się zgodzić Ale na pewno nie o pożądanie !!!!" Ale jesli o facetów i o to pożądanie to mnie jak najbardziej podniecają wlasnie tacy panowie z małymi brzuszkami :D a na takiego mięsniaka jak ty nawet bym nie zwrócila uwagi bo az mi sie niedobrze robi na taki widok :) to moja opinia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprotowcu drogi
przejde caly swiat - ale po co w taki dziwny sposob dzielic. Gdybys poznala faceta z pieknym cialem i fajnie umiesnionego ale w dodatkuo taskich cechach charakteru jakich szukasz u faceta, swietnie by Ci sie z nim rozmawialo - co co skreslilabys go bo ma miesnie? nie sadze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowiec na całej linii
sportowcu drogi ------------- możesz mnie męczyć , przyzwyczaiłem sie do męk przez te dwa lata :D Posłuchaj : ja pisałem o bardzo widocznych efektach , o brzuchu naprawdę ładnie wyrzeźbionym który bedzie miał i kaloryferek i bedzie twardy bez "grama" tłuszczu :) No może parę gramów będzie :) Pierwsze efekty to pewnie zobaczysz już nawet po kilkunastu dniach ale to bedą efekty które zobaczysz ty sama , inni nawet nie pomyslą że Ty cos ćwiczysz bo przecież różne geny mają ludzie i niektórzy mają bardzo ładny brzuch na dzień dobry bez żadnych ćwiczeń :) . Natomiast jeżeli chodzi Ci o to żeby widzieli to również inni to .......... na wakcje Ci sie to uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowcu drogi
czyli brzuszki 2 razy w tygodniu plus orbitrek codzienie...po ile?:) te moje miesnie jeszcze widac, tylko kiedy byly obciagniete skora a teraz jest niestety troche tluszczyku, cholerka barkuje mi samodyscypliny, zdecydowanie :) zazdroszcze ci samozaparcie, serio, bo ja mam taki slomiany zapal...kiedy fakycznie jakos umialam sie zabrac do regularnych cwiczen i efekty byly swietne, a teraz jakos hmmm hmmm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowiec na całej linii
przejadę cały świat na bizonie ------ Odpowiedz mi czy dobrze myśle ok ? :) Myslę że jesteś kobietą o kilku zbednych kilogramach = kompleksy albo masz chłopaka / męża / narzeczonego o kilku zbednych kg albo zazdrościsz zdrowia , sylwetki , ochoty do życia wysportowanym Osobiście uważam że wszystkie 3 powody po trochu. Sugeruje się niezbyt miłym tonem głosu. Ja jestem miły , przyjmuje krytykę natomiast Ty starasz sie mnie dołować a to jest najlepsza zdrada na to że sama to chciałabyś mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowcu drogi
przejde caly swiat - mysle ze piszesz nie do konca szczerze..ale nie wiem jakie sa Twoje powody, nie czepiam sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
' przejde caly swiat - ale po co w taki dziwny sposob dzielic. Gdybys poznala faceta z pieknym cialem i fajnie umiesnionego ale w dodatkuo taskich cechach charakteru jakich szukasz u faceta, swietnie by Ci sie z nim rozmawialo - co co skreslilabys go bo ma miesnie? nie sadze...." Po pierwsze nie zwracam na takich uwagi :) no ale jak to mówisz jesli by sie zdarzylo cos takiego (tylko nie wiem jakim cudem ale pominmy :P ) to niby jest tak jak mówisz..nie skreslilabym go. ale takie mięsnie mi sie w ogole nie podobają wiec jak wyobrazasz sobie seks bez podniecenia? bo ja sobie go nie wyobrażam. Aaaa i jeszcze coś :) przesadne dbanie o siebie tez nie jest fajne :) jesli taki facet rezygnowalby np z pójscia ze mną na piwka i zabawieniu się bo to wpłynie niekorzystnie na jego sylwetke to uwierz mi :) ale napewno nie byłby to ten charakter którego szukam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok odpowiem całkiem szczerze :) Myslę że jesteś kobietą o kilku zbednych kilogramach = kompleksy albo Tak jestem kobietą ale nie mam dodatkowych kilogramów :) tak się składa ze akurat duzo interesuje sie sportem, dietetyką i tańcem. mam umiesnione ciało i jako takich kompleksów nie mam :) no chyba ze małe cycki :D masz chłopaka / męża / narzeczonego o kilku zbednych kg Wlasnie nie :) uwazam ze mój jest za chudy :) zazdrościsz zdrowia , sylwetki , ochoty do życia wysportowanym Nie zazdroszcze bo sama duzo w tym siedze (że tak powiem:P). Eeee ja niemiła :0 cos ty :P ja sie nie staram ciebie zdołowac tylko zapytales o zdanie. a moje zdanie jest takie ze nie nawidze takich mięsni. jeszcze jakby to byl malutki kaloryferek ale to są wielgachne mięsnie które mnie poprostu obrzydzają. nie mozesz zrozumiec ze ktos inny moze inaczej myslec a nie tak jak ty :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowiec na całej linii
sportowcu drogi ------ Posłuchaj. Z teg oco zaobserwowałem u Ciebie to hmmmm..... jakby to powiedzieć ........... nie jesteś osobą upartą , konsekwentną , poddaną komuś , gotową do poświecenia itp. Ja przechodziłem przez to samo. Kilka razy podchodziłem do treningów i kończyło się to na kilku dniach albo tygodniach. Zaczeła sie od 15 roku życia i trwało to trzy lata. Dopiero od 18 roku życia powiedziałem sobie że tak dalej nie bedzie. Aby zmotywować siebie kupiłem sobie kilka gadżetów. Sprzet do ćwiczeń , specjalne ubranie itd :) na początku zawsze w trakcie treningu włączałem sobie muzykę ( kocham muzykę i przy niej naprawde było mi łatwiej ). W końcu po kilku miesiącach stwierdziłem że trening daje mi satysfakcję i mile spedzam czas :) Polubiłem to :) Spróbuj sobie zrobic cos podobnego :) Poza tym uzbrój si.ę w cierpliwość A najważnijesza rzecz to :::: ćwicz tyle aby się nie nudzić :) Możesz zacząć od 5 minut :) Na przykład jutro zaczniesz w ten sposób : Zrobisz sobie 5 razy po 10 bzuszków z przerwami 2-3 minutowymi :) W środę kolejne 5 razy 10 :) W trakcie odpoczynku ( 3 minuty ) odpręż się , posłuchaj muzyki :) Oczywiście to jest przykład 5 razy po 10 :) Wykonaj tyle ile bedziesz mogła ale nie rób ile się da bo bedziesz miała zakwasy !!!! wykonaj cwiczenie na 60% na początek , tak abyś nie miała zakwasów , może małe :) Uda Ci się , troche samozaparcia i bedzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowcu drogi
masz troche racji, to znaczy brakuje mi czasem konsekwencji i latwo sie nudze, to znaczy nie umiem usiedziec w jednym miejscu i nie umiem jednej rzeczy robic dluzej niz kilka minut ;) Najlepiej mi sie cwiczy z kims, wtedy sie nie nudze ;) Ale drugi problem to brak czasu - pracuje i studiuje i czasem wracam poznum wieczorem po calym dniu i nie mam czasu na cwiczenia ani sily..nie moge sobie tez zaplanowac ze np. cwicze w sobote srode i piatek bo moj grafik sie zmiania, wychodze i wracam o roznych porach i to jest kłopotliwe :) kiedy chodzilam do liceum - jezu kiedy to bylo ;) - wracalam o 14, moglam swiczyc codziennie, teraz nie mam tak fajnie ;) ale dam rade !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowiec na całej linii
Przejadę cały swiat na bizonie ----- OK :) Liczyłem się z tym że to może się nie podobać ale mimo wszystko zawsze licze na łagodniejsze określenia :( Mi też nie podobaja się kobiety uprawiające podnoszenie ciężarów ale gdy zapytają mnie co mysle o ich sylwetce to odpowiadam tak : Imponuje mi to jak wiele czasu potrafisz spędzić na ten trudny monotonny trening ale ja jestem zwolennikiem kobiet które biegają :) Nigdy bym nie powiedział że ogormne bicepsy u takich pań są odrażające , nawet jeślibym tak myslał to bym nie powiedział bo to jest przykre :( Tak samo nigdy bym nie poweidział informatykowi że jest idiotą bo siedzi tyle czasu przed komputerem. Osobiście o takich ludziach myślę że sa nie do końca mądrzy ale jeżeli widze że to czyjaś pasja to miło sie do Niego uśmiechne i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli za drastycznie to okreslilam :D? i o to chodzi :P hehe :D ok. tak wiec zrobie to według twoich oczekiwan :D doceniam twój wysiłek, pracę i systematycznosc ale niestety, podobają mi się faceci którzy czasem włączą na luz, wypiją troche piwka i posiedzą przed tv w celu oglądanięcia meczu :D a jestes zwolennikiem kobiet które biegają :D? bo ja biegam :P ech, jesli cię uraziłam, przepraszam ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowiec na całej linii
sportowcu drogi --- Ułóż sobie odpowiednią dietę i samo to da Ci bardzo duzo :) Może napisze o kilku istotnych sprawach bo jednak sporo ludzi o tym nie wie . 1) Pijemy przed posiłkiem na ok . 15 minut albo po posiłku min. 45 minut. Broń boze w trakcie albo tuż po ! Tuż przed jakoś ujdzie ale lepiej nie :( 2) Nie dojadamy --- bardzo ważna rzecz. Sniadanko ( pierwsze lepiej nie , drugie tak ! - koniecznie nawet !!! ) , obiad , kolacja ( podwieczorek też moze być ) . Ostatni posiłek najlepiej do godziny 19 :( Albo jeżeli póxno chodzisz spać to 2-3 godsziny przed snem :) 3) sen !!! --- o tym się nie mówi ale to jest spory haczyk :) O tym że spać nalezy 7-8 godzin pewnie wiesz ale o tym że najzdrowszy sen zaczyna sie o 22:00 a konczy o 6:00 rano pewnie nie :) Jednak jezeli nie jestes w stanie to przynajmniej śpij o tym samym czasie :) Np : regularnie chódź spać o 23:30 i wstawaj np. o 7:00. 4) A teraz na koniec drobne szczegóły : - poranna rozgrzewka po przebudzeniu , kilka ćwiczeń rozciągających :) 3-5 minut w zupełnosci wystarczy :) - świeże powietrze z rana :) Nie ma lepszej pory na zyskanie energii do życia niz poranne słoneczko :) Spacerek - 3-5 minut - idealna sprawa :) - wyjście na powietrze przed snem , nawet zwykły spacerek bedzie świetny - od czasu do czasu przeczyść troszkę organizm :) Tylko nie leki z apteki , broń boże :( Lewatywa najlepsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowcu drogi
co do pierwszych 3 punktow - owszem stosuje w 100%...no z tym snem nie zawsze sie udaje ;) a smieciowego jedzenia po prostu nie lubie - to dla mnie nie jest zadne wyrzeczenie ogolnie nie jestem ani gruba ani przy kosci, jestem szczupla tylko miesnie mi jakos..zwiotczały?! nie wiem kiedy bylam jakas bardziej jedrna :D:D a co do 4 punktu....tu juz bedzie trudniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowcu drogi
*kiedys bylam bardziej jedrna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowiec na całej linii
przejadę cały świat na bizonie ---- tak lepiej :) Ludzie docenią jeżeli okażesz im szacunek :) Tak ..... imponuja mi kobiety które biegają :) Bieganie to chyba najzdrowszy trening jaki może być :) Niesamowicie wzmacnia organizm , uodparnia na choroby itd :) Ogólnie chodzi o to że ja sam wiem że będę bardzo energiczny , pełen zapału do życia , równiez do seksu do późnej starości i dlatego chciałbym mieć dziewczynę która bedzie miała to samo :) Nie wyobrażam sobie żebym jako 40-parolatek latał z żoną po lekarzach , brał leki ( ewentualnie żona ) , uskarżał się na różne bóle itd :( U mnie moi przadkowie nigdy z chorobami nie mieli problemów , w szpitalach nie byli , leki w zaawansowanym wieku owszem ale wtedy tylko gdy były konieczne :) Takie moje zboczenie na punkcie zdrowia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez mam bzika na punkcie zdrowiA ;) ale co za duzo to nie zdrowo :D pamietajmy o tym :) nie zawsze sie tak da zeby nie uskarżac sie na coś :) pamietaj ze są tez choroby kobiece i nie zzawsze sie da temu zapobiec :) chyba nie rzucisz zony dlatego bo boli ją brzuch :D? ok, milo sie gadało, musze spadac :) narazicho :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowiec na całej linii
sportowcu drogi ;;;; studentko droga , powiem Ci tak : Wszystko jest dobre w granicach zdrowego rozsądku :) Przede wszystkim rób to co lubisz a wtedy bedziesz szczęsliwa :) To chyba najważniejsze , prawda ? :) Życie masz wszak tylko jedno i warto byłoby co wspominać :) Może trochę nie na temat ale sugeruję Ci abyś ćwiczyła wiedząc że ćwiczysz dla siebie i chcesz tego ! :) Jeżeli ma być to dla Ciebie męczarnią to daruj sobie , powaznie Ci mówię :( Ale żeby nie było tak beztrosko to dodam trochę mniej rozczulający tekst :D A zatem : Według zasady że nic nie ma za darmo to trzeba się w życiu troche natrudzić :) Jeżeli jesteś katoliczką to wiesz że ludzie sa stworzeni na podobieństwa Boga a Ten sporo sie nacierpiał :D Twój organizm może nie bedzie poddany przebijaniu wnetrzności gwoździami ale z bólem musisz się liczyć :( Wystarczy że tylko na moent zapomnisz o profesjonalizmie a wtedy albo bedzie brak efektów albo beda silne bóle mięsni albo nawet spalisz mięsnie !!! Dlatego tu wazna cenna uwaga : nic na siłę , cierpliwośc , spokój i radość z tego że coś robisz :) Myśl pozytywnie np : hehe , moje głupiutkie koleżanko obrastaja tłuszczem a ja w wakacje na plazy będę sprawiać że chłopaki na mój widok bedą dostawac dreszczy z podniecenia :D No .......... może popadłem w zbytnią ekstazę :D 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowcu drogi
ze mną jest jeszcze troche inaczej - zaczynam cwiczyc, i kiedy schodze juz z tego orbitreka albo z biezni to i tak mam wrazenie ze cwiczylam za malo, niewazne ze jestem cala mokra i puls malo mi skroni nie rozerwie :D:D:D i kiedy sie tak przeforsuje to potem mam awersje do cwiczen i nie moge sie zmusic np. nastepnego dnia a potem od nowa - cwicze za duzo potem znow mi sie nie chce i w kolko. A kiedy cwicze powiedzmy regularnie miesiac czy dwa, caly dzien gdzies z tylu glowy mam mysl - musisz isc pocwiczyc i jesli np. cos mi wypadnie albo nie mam czasu albo cos to juz mam zepsuty humor..i takie mam dlasnie durne podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowiec na całej linii
Przejdaę cały świat na bizonie ------ Jasne że sa choroby kobiece ,ale inaczej sie patrzy na chorego który o siebie dba a inaczej na chorego który pomimo pomocy , sugestii , pomocy nic sobie z tego nie robi :( Jasne że poszedłbym do lekarza z żoną , nawet gdyby strasznie olewała swoje zdrowie tylko że poszedłbym bardziej z obowiązku , z niechęcią itp , na dodatek moje wsparcie byłoby też takie sztuczne bo w środku byłaby złość :( Natomiast gdyby zachorowała przypadkiem to okazywałbym jej bardzo duzo czułości , wsparcia itp :) Pocieszałbym chętnie swojego okruszka , pomagał maleństwu swemu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowcu drogi
i zamiast traktowac to jakos na luzie to ja traktuje to jak jakis obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×