Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Skoołowana

Facet spędza wakacje z mamą........

Polecane posty

Gość mysle mloda damo
że ty jesteś zazdrosna. może zazdrościsz, że jego matka dała taką propozycję? spójrz na swoją rodzinę, czy nie ma w niej konfliktów, a może jesteś tak zauroczona sobą, że Rodziców nie zauważasz? przestan robić tragedię, jesli to ci się nie podoba, droga wolna, zostaw chłopaka i poszukaj takkiego który swoich rodziców napierdziela. to by ci odpowiadało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady....
na wakacje z dziećmi można jeździć jak dzieci są małe. A dorosły facet co ma dziewczyna to z nią powinien spędzać wakacje a nie z mamusią :o Dla mnie to żenujące.... Mamuśka powinna to zrozumieć i odpuścić a nie naciskać. Bez przesady... on będzie mial 40 lat i dalej będzie chciała jeździć z synkiem na wakacje :o On ma swoje życie i mamuśka musi sie z yum pogodzić a on musi postawić na swoim a nie ulagać cały czas matce. Taki rzeczy i takie matki niszczą związki niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady....
rodziców trzeba oczywiście szanować ale wkońcu należy odciąć pępowine bo inaczej z tego nic dobrego nie wyniknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaalina_
Jaaaasne....matka sie musi ze wszystkim pogodzic, ale jak trzeba pomoc, np. dziecko popilnowac, albo kase pozyczyc, to w te pedy do mamusi sie leci, co? Zanim takie glupie rzeczy napiszesz, to pomysl, jak chcialabys byc traktowana kiedys przez wlasne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirezz
tiaa:O bo to dzieci wina że mamusia nie ma przyjaciólek i koleżanek dlatego mają się dostosować aby zapewnić mamusi życie towarzyskie:O tak to jest jak się nie ma żadnych znajomych i zainteresowań tylko od małego uwiesi się na dzieciach- potem do usranej śmierci one muszą swoje plany zycie do mamusi dostosować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady....
naucz się czytać bo przecież napisałam że rodziców trzeba szanować. Ale wymuszanie na dorosłym synu żeby jechał z nią na wakacje co roku to przesada. On ma prwawo a nawet powinien na wczasy jechac ze swoją dziewczyną a nie z mamą. Dzieci na wakacje się bierze jak są małe a dorosłego faceta do tego zmuszać... On przecież ma prawo do wlasnego życia i własnych wakacji tak jak on chce a nie planowanych przez matke. Weź się zastanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady....
ramirezz zgadzam się z Tobą. Zawsze nadchodzi taki moment że trzeba odciąć pępowine i matka powinna to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauważcie
że owa matka mówiła o tym kilka miesięce wcześniej. I proponowała dziewczynie wspólny wyjazd. Ale oczywiście gwiazdeczka woli kobietę obadywać niż dostrzec coś dobrego. poza tym chłopak nie pracuje, jest na utrzymaniu rodziców, niech się weźmie za jaką pracę oj, taką dziewuchę to tylko pepędzić, niech spada jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirezz
jasne,każdą popędzić wtedy mamusia będzie miała synusia tylko dla siebie:D pewnie sama miała nieudane małżeństwo, dlatego wisi na synu-to częste i przykre zjawisko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady....
dwoje zakochanych ludzi ma spędzać wakacje z mamuśką :o no dramat... lepiej siedzieć w domu naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirezz
są takie baby niestety- znajomych nie mają, przyjaciól nie mają, jakiś mąż co prawda jest ale nie taki ... to urodze sobie dzieci i mam do końca życia kogo zadręczać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę was czytać. Czy wy nie odczuwacie żadnych więzi rodzinnych? Matka to matka i co że znalazł dziewczynę to się ma odciąć od rodziny? Ja do 20 roku życia też jeździłem z rodzicami na wakacje, bo oboje cały rok pracowali i widzieliśmy się w weekendy i to tez nie zawsze więc rodzinne wakacje to coś pięknego. I źle to na mnie wpłynęło? Nie sądzę. Jechałem na 2 tygodnie gdzieś tam z rodzicami a później na miesiąc na wakacje z paczką z liceum. Jak jeszcze niedawno żył dziadek mojej żony to też go braliśmy na wakacje bo co? Nigdzie już ma nie jechać bo jego żona umarła dawno i nie ma z kim, mimo że ma 5 wnuków? Teraz też czasem jak gdzieś jedziemy na weekend jedzie z nami teściowa czasem a czasem moi rodzice. Co ta biedna teściowa ma zrobić? Zamknąć się w swoim pokoju! A jasne niech jedzie i niech się dobrze bawi. Moja duma na tym nie ucierpi, wprost przeciwnie przynajmniej jest wesoło. A następnym razem pojadę sam z żoną i już. Kurde ludzie rodzina to rodzina... co z tego że pojechał z mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauważcie
oj, widziecie tylko część prawdy dziewucha nie pracuje, chłopak nie pracuje. od września chcą zamieszkać razem. ciekawe, czy wtedy dziewucha tez się na matkę chłopaka obrazi czy będzie ciągnęła kasę? moze niech ona sama coś pokaże, zrobi, niech zapracuje, a nie tylko wymaga? widzę tutaj taką , która uważa że jej się wszystko należy to smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady....
i nie wiedzą jaką robią krzywde swoim dzieciom, nawet przez takie matki związki się rozpadają :o Nie można dorosłych dzieci niańczyć i traktować jakby miały zawsze 5 lat i układać im życia. Tu widać (nie mowie na pewno bo nie znam innych sytuacji) że syn nie potrafi się sprzeciwić matce...niedobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirezz
to z tego że on tego nie chciał i się wykręcał-o czym było w pierwszym poście:) gdyby chciał i sprawiało mu to przyjemność-to pogratulować:) ale on nie chciał i został zmuszony fochami mamusi-a to juz nie jest fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirezz
15:22 [zgłoś do usunięcia] zauważcie oj, widziecie tylko część prawdy dziewucha nie pracuje, chłopak nie pracuje. od września chcą zamieszkać razem. ciekawe, czy wtedy dziewucha tez się na matkę chłopaka obrazi czy będzie ciągnęła kasę? moze niech ona sama coś pokaże, zrobi, niech zapracuje, a nie tylko wymaga? widzę tutaj taką , która uważa że jej się wszystko należy to smutne teraz to wymyślasz scenariusz jakiś nie wiem po co skad wiesz że ona będzie od niej ciągnęła kasę??? napisała gdzies o tym? może oni idą do pracy niedługo?:O nie wymyślaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoołowana
Ramirezz trafiłaś w samo sedno - małżeństwo rodziców faceta nie jest udane i mama sobie syna na męża wychowała. Co do tych obrażono - oburzonych: pewnie, mamuśla zaproponowała wyjazd, ale to ja jestem ta zła, bo śmiem odmówić, miast po rękach całować? i nikogo nie obchodzi, ze ja morza nie lubię, nie opalam się, nie kąpię i taki wyjazd dla mnie o kant d**y potłuc. Ale z mamusią trzeba jechać tak? Zwłaszcza, że nie powiedziała, pojedźmy gdzies razem, tylko jedziemy tu i tu. Nota bene zaproponowała mi ten wyjazd tylko i wyłącznie dlatego, bo myślała, że to ja mojemu facetowi bronię jechać z nią i dlatego on się opiera - przeze mnie!! Do głowy jej nie przyszło, że on sam z siebie nie chce, bo jak to, z mamusią nie....? Ja mu powiedziałam, ze zrobi co zechce, ja ani nie chcę, ani nie mogę jechać, bo mam co innego do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirezz
sprawdziłam jeszcze raz-własnie skonczyli studia,to chyba logiczne że lada moment zaczną pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady....
więzy rodzinne to więzy rodzinne oczywiście są ważne, ale są pewne granice. Planowanie przez matę dorosłemu synowi wakacji razem z nią i zmuszanie go do tego to moim zdaniem przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirezz
15:27 [zgłoś do usunięcia] Skoołowana Ramirezz trafiłaś w samo sedno - małżeństwo rodziców faceta nie jest udane i mama sobie syna na męża wychowała. tak czułam;) zazwyczaj robią tak kobiety których małżeństwo to totalna porażka i rozwódki-znam takich wiele niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoołowana
Ja pracuję od prawie 3lat, tylko teraz mam dłuższy urlop na naukę, bo jeszcze egzaminy zawodowe przede mną. Jeśli nawet ktoś mi finansowo pomaga, to tylko MOI rodzice, facet mnie co najwyżej czasem na kawę zaprosi, ani on ani jego mama sponsorowac mnie nie muszą. Facet szuka pracy. Nota bene, extra podejście- urodziłam dziecko i na nie płacę, to kupiłam na własność i niech chodzi na mojej smyczy. Fajni z was rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady....
więc coraz bardziej jestem przekonana do swoich racji :) Skoołowana współczuje takiej matki chłopaka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to widac skolowana
ze wcale taka skolowana nei jestes. ty juz wiesz ze mamuska jest zla i chcesz tylko uslyszec potwierdzenie tego. nie oibchodzi cie zdanie innych -po co pytasz czy masz racje? robienie histeri z JEDNEGO tygodnia jest smieszne i zalosne wrecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady....
Skoołowana ja uważam że nie można jej przyzwyczić że zawsze będzie tak jak ona chce. Też macie prawo spędzić weekaene razem choćby na wycieczce rowerowej jak pisałaś i nie być raz na jakiś czas na obiedzie u mamy. Ona musi to przeżyć i zaakceptować że macie prawo mieć własne plany. Myśle że są granice których nie można przekraczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj rany co za ludzie...
Ktoś tam napisał ze jeździ z teściową i żoną, albo z rodzicami, albo z dziadkiem. Ok, bardzo fajnie to o Tobie świadczy. Ale zauważ, że ty chcesz jechać z nimi a oni chcą z Tobą. W tej sytuacji chore jest to co co ta mamusia zrobiła tej dziewczynie (swojej córce) kurcze, dziewczyna ma teraz najlepsze lata życia, może coś planowała na ten tydzień, albo po prostu wolała siedzieć w domu to nie... JEDZIESZ I JUŻ. to jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady....
zeby znowu nie było...uważam że rodzicow trzeba szanować i pomagać im. Ale widać ten chłopak nie chciał jechać i został zmuszony przez matke, zagrała na jego uczuciach do niej a to nie jest w porządku. Noe dziwie Ci się Skoołowana że jesteż podrażniona :o też bym była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka co horror przezyla
Do Maam czy jakiej tam Tak takie będę dawać. Bo najwazniejsze jest nasze własne zdrowie psychiczne, jeśli ktoś Cię zniszczy i dokona destruckji twojej osobowści to koniec. NIkt nie ma prawa unieszczęśliwiać kogoś innego. A ja tutaj mówię o takich całkowicie podbramkwoych sytuacjach. (a jak ty przeżyjesz depresję i prześladowanie ze strony maniaczki, która leczyła się psychotropami to może zrozumiesz) Nikt tu nie mówi o odtrącaniu rodziny, ale mama jest zazdrosna a pewnie swojego własnego życia nie ma. Ludzie jak mają 24 lata to mają własne życie a propozycja aby jechali nad morze - gdzie oboje tego nie lubią, to ŻADNA propozycja. Srawa rozbija się o to ŻE FACET NIE CHCIAL JECHAĆ i to co już wczesniej pisałam, wyjazd planowała kilka miesięcy temu, ale jak mąż nie jechał to z tym fantem już nic nie zrobiła, odpuściła sobie. Żałosne ejst to, że skoro facet nie ma ochoty jechać a nie umie odmówc. Normalne byłoby to gdyby razem wszyscy pojechali bo chcą -_- a nie tak, na chama. Mama jest zwyczajnie zazdrosna, bo jej synuś ma inną kobietę w życiu, na dodatek mamusia w dupie mężusia. Oto pewnie cała prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dora... Bezedury...zrozumiesz, jak bedziesz mial dzieci" Ja rozumiem, że masz syna po 20 i zabierasz go na siłę ze sobą na wakację ?? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka23
Wiem, że to boli troche i jakieś obawy na przyszłość waszego związku sie rodzą, ale nie zamartwiaj się, bo napewno nie zrobiła tak z premedytacją. Widocznie u nich w rodzinie zawsze ona była organizatorką wakacji, pozostali tylko gdybali, ale ostatecznie ona zawsze wszystko finalizowała. Teraz bez wyjatku zrobiła tak samo, nawidocznie jej nawet przez myśl nieprzeszło, że chcielibyście wybrać się gdzieś razem, znacie sie niecały rok przecież. Zwłaszcza, ze syn studiował, nie pracował, więc nawet nie miałby za co pojechać. No i zaproponowała Tobie też. Pewnie wszystko juz wcześniej miała zarezerwowane, czasem już wiosną sie rezerwuje na lato. Na pewno nie miała nic złego na myśli, no bo skoro 24 letni facet nie pracuje i utrzymuje go mama i tata, to traktuje go jak dziecko. (teraz większość młodych dorabia w czasie studiów). Miałam podobną sytuację, matka mojego narzeczonego w dodatku też na taki szalony pomysł wpadła. Nie pojechałby, gdybym tak zadecydowała. Też mi proponowała wyjad z nimi. A ja nie mogłam pojechać (brak urlopu), więc chociaż było mi smutno, powiedziałam " jedź, przynajmniej ty odpoczniesz, przewietrzysz płuca". Pojechał. Już pierwszego dnia dzwonił, że tęskni. Kolejnego, że nie wytrzyma. Gdy pytał co u mnie, to oczywiście ,że fajnie, ze byłam w kinie, że czas szybko i miło mi leci, że wytrzymam i ma nie przesadzać. A po 4 dnich wrócił, bo beze mnie było nuuudno i be. :) Potem już nigdy nie pojechał z rodzicami i już nie chciał o takich wakacjach słyszeć. Zatem nie przejmuj sie tym faktem, 24 letni facet nie zawsze jest samodzielny i dorosły. Ale daj mu czas, zamieszkacie razem, zacznie pracować, decydować i będzie dobrze. Musisz być cierpliwa i dyplomatyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeee do dory
na dodatek, nie ma życia poza tym synem, z mężem nic cię już nie łączy - więc wakacje z nim olewasz, nie czekasz aż one będzie miał urlop, zero znajomych no i oczywiście wleczesz syna tam gdzie on nie lubi jeździć... gratuluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×