tabletki anty a ciąża

Cześć, mam taką oto wątpliwość- biorę tabletki anty, w czerwcu brałam antybiotyki, które osłabiały działanie tabletek o czym dowiedziałam się po fakcie, w tym czasie kochałam się z moim facetem parokrotnie "do końca". Bałam się, ale dostałam normalne krwawienie z odstawienia jak zawsze. Od tamtej pory minął już cały cykl że tak to ujmę, no i wczoraj powinnam dostać @, który zawsze ale to zawsze miałam 4 dni po ostatniej tabletce z opakowania. A dzisiaj sobota, no dramatu nie ma, ale tak się zastanawiam, bo słyszałam, że zdarza się, że jak jest się w ciąży to nawet przy tabletkach może wystąpić to normalne krwawienie w przerwie. Jak myślicie?

Powinnaś pójść do ginekologa w celu wyjaśnienia sytuacji. Ale myślę że raczej nie jesteś w ciąży.

kochana testy i lekarz ci został

idziesz do apteki kupujesz test i go robisz:)

Przy tabletkach moze sie zdarzyc, ze w ogole nie bedziesz krwawic. Albo np. w ostatni dzien minimalnie. Ale ja tez mialabym stracha i pewnie poszlabym po test:)

Kurcze, zaczynam się denerwować :-O a miesiąc temu odetchnęłam z ulgą... Najlepsze jest to że byłam u ginekologa tydzień temu no ale przez myśl mi nie przeszło... Nigdy mi się nie przesuwał nawet kiedy miałam dużo stresu, a Wam to się zdarza, jeśli bierzecie tabletki, że czasami @ jest później?

Hej , no wlasnie, to nie miej obaw, bo przeciez w zeszlym miesiacu mialas.

Robiłam test przed okresem w lipcu, wyszedł negatywny, było to po jakiś dwóch tygodniach od możliwego zapłodnienia, może za wcześnie :-O

Zdarzylo mi sie kilka razy. Chciaz tez mam zawsze tip top

ja tak mam, zawsze dostawalm 3 dnia pozniej zaczel;am dostawac w nocy z 3 na 4 a teraz dostalam 4 dnia i to nie rano ale pozniej i tez juz sie stresowalam, wiec spokojnie czekaj

ok, rozumiem, dzięki. "Hej , no wlasnie, to nie miej obaw, bo przeciez w zeszlym miesiacu mialas". Dori i tutaj właśnie nastąpiło moje pytanie czy zdarza się przy tabletkach tak że jest się w ciąży a mimo to dostaje się krwawienie z odstawienia tak jakby się nie było ;) Tak się zaczęłam zastanawiać, wszystkie tabletki przyjmowałam w porę żadnej nie zapomniałam, wszystko rutynowo jak zwykle, no to cóż chyba pozostaje mi czekanie...

to tym bardziej nie masz co sie denerwowac! zobaczysz ze dostaniesz

chociaż nie...jedną wzięłam tak że się zmieściłam w tych dwunastu godzinach gdzie niby skuteczność jest zachowana...no dobra, nieważne, mam nadzieję że dostanę.

dostaniesz dostaniesz, zmiescilas sie w 12 godzinach iec luzik nie ma co sie denerwowac bo to tez moze opoznic przyjscie krwawienia:)

autorko, zrób test ponieważ nie można przyjmować tabletek jak jesteś w ciąży.. przynajmniej u mnie na ulotce pisze: 'natychmiast odstawić"

a czemu sadzisz ze jest w ciazy! Po prostu przesunal sie dzien wystapienia krwawienia!! Dopiero jak nie wystpi w ciagu 7 dni to wowczas niech robi ale i tak istnieje mozliwosc ze nie jest w ciazy a krwawioenie moze nie wystapic!

jeśli to do mnie to mowie żeby zrobiła ponieważ istnieje takie ryzyko że może być w ciąży a nie warto stwarzać zagrożenia dziecku... test kosztuje około 10zł

tak swoją drogą, "najlepsze" jest to, że ewentualnemu tatusiowi dwa tygodnie temu przyszło na myśl żeby mnie zostawić...no cóż, bosko ;) . Testu nie zamierzam robić narazie, poczekam. Dzięki Wierra za powstrzymanie mnie od wpadnięcia w stan paranoidalny ;)

tak masz racje popieram ale pona ma dzis 3 dzien przerwy (z tego co zrozumialam) wiec jeszcze ma 4 dni a krwawienie na bank wystapi:) bo samam mam taka sytuacje ze krwawienie mi sie opozniania co miesiac a jednak wystepuje a organizm to nie komputer :) ale popeiram ze jak w ciagu 7 dni nie wystapoi to nallezy zrobic przed rozpoczeciem kolejnego blistra

sama przechodze taki stres od 3 miesicy a w tym to juz calkiem przesunelo mi sie wiec glowa do gory bedzie dobrze!! :)) zobaczysz, stres tez negatywnie wplywa na wystapienie krwawienia a podejrzewam ze ost. mialas go sporo . Trzymam kciuki ale zobaczysz ze wystapi a nawet jak nie to nie musi oznaczac ciazy, tabletki przyjmowalas zgodnie z ulotka wiec nie ma szans na ciaze:)

ech tylko mam takie "what's going on?" bo do tej pory było jak w zegareczku czy stres czy choroba i tak zawsze tego samego dnia. Ciekawa jestem z czego wynikają takie wahania. Chyba tylko po to są, żeby się mieć czym przejmować :P

ja tyez tak mialam wczesniej co do dnia i co do pory a pozniej wielki stres co sie dzieje! nie mam pojecia skad tak sie dzieje, a przypomnij to Twoj 3 dzien pzrerwy?

nie no dzisiaj to już czwarty...ostatnią tabletkę wzięłam we wtorek

masz jeszcze 3 dni i krwawienie powinno wystapic mysle ze nie masz co sie denerwowac :) zobaczysz przyjdzie

ja się w sumie o ten miesiąc nie niepokoję, tak się chciałam dowiedzieć jakie jest prawdopodobieństwo że jak poprzednie krwawienie wystąpiło, a tego by nie było, czy to w ogóle jest możliwe. A tu nagle mnie kobietki do apteki po test gnają i można się zestresować. A od dawna bierzesz tabletki? Bo ja na początku tak miałam, że chyba nawet piątego dnia dostałam, później 4, tak przez trzy pierwsze opakowania, a później się ustaliło na 3.

prawie 2 lata niecale ale mialam przerwe kolo 3 miesiecy a teraz biore juz rok bez robienia przerwy, a teraz jak mi sie te dni przesunely to w 1 dzien mam tylko plamienia co tez jest bdziwne bo zawsze od razu mialam krwawienie a tutaj nie, dopiero po kilku godzinach mi sie rozkreca!

ja od 1,5 roku. No to takie psikusy... mnie wczoraj nawet bardzo bolało podbrzusze, a dzisiaj nic jakieś to dziwne wszystko :-O no ale samym proszeniem się nie wywoła

bedzie dpobrze zobaczysz, :) trzymam kciuki, napisz co i jak :)

dzięki :) odezwę się...mam nadzieję jutro...z "ufff" ;)