Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaklsdhkfds

On mlody-ja stara

Polecane posty

Gość zaklsdhkfds

czy sadzicie ze zwiazek z 5 lat mlodszym facetem ma szanse przetrwac? tak na stale?chodzi mi o opinie ludzi : co myslicie o takich zwiazkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granatowe niebo nocy
spoko przykład: Jerzy Buzek, młodszy od swojej żony 8 lat. zgodne szcześliwe małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jestem przerażony
Ty stara - myślałem o większej różnicy wieku. 5 lat to nie problem. Problem leży w Twojej głowie. Znam pary, w których kobieta jest starsza od mężczyzny o np. 8 lat, są małżeństwem i świetnie im razem. Młodszy facet trzyma kobietę w ryzach - ona stara sie, by młodo wyglądac dla niego i tak też sie dzieje. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklsdhkfds
tylko przerazaja mnie te spojrzenia ludzi na ulicy:) On dodatkowo wyglada bardzo mlodo:)nasz kraj rzeczywiscie jest nietolerancyjny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklsdhkfds
mozliwe ze to siedzi tylko w mojej glowie...ale boje sie ze On znajdzie sobie mlodsza:) poza tym zaraz wyjezdza na pol roku za ocean...masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzi miej w dupie
i badz szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklsdhkfds
ja mam 24 On 19 lat ostatnio w pociagu miala miejsce zabawna sytuacja: siedzimy przytuleni, wchodzi Pani konduktor i spraawdza bilety: On wyciaga legitymacje szkolna ja studencka: Ona patrzy z niedowierzanieniem:) i takie sytuacje mnie bola za kazdym razem... poza tym ten wyjazd: nowi ludzi, kultura itp.:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co cie obchodzi
co sobie myśli konduktorka czy ktoś tam inny to obcy ludzie , czy naprawde ich zdanie cie obchodzi ??? zresztą on niedlugo też bedzie studentem i po sprawie to twoja sprawa z kim jesteś jeśli ty nie bedziesz sprawiać wrażenia , ze jest coś nie tak inni też nie bedą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama mam 6 lat młodszego męża
i od 9 lat jest nam świetnie :) ale wg mnie wszystko zależy od etapu życiowego, na którym się poznacie. Układ 19/24 ma, wg mnie, marne szanse na prztrwanie. Ty zaraz skończysz studia i zaczniesz 'poważne' życie, a dla niego czas imprez studenckich dopiero się zaczyna. Inną sprawą jest, że problem jest w Tobie- Ty sama masz problemy z tą róznicą wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o opinie ludzi : co myslicie o takich zwiazkach?" a co mamy myśleć ...? jak sie kochają , to niech będą szczęśliwi ... autorze ,albo chyba autorko ... co to w ogóle za śmieszne pytanie stworzyłeś ? i w jakim celu ? chcesz potwierdzenia ? czy usprawiedliwienia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój dziadek był od babci młodszy o 7 lat. I byli szczęśliwi. W ogóle nie rozumiem dlaczego w związku facet może być starszy od dziewczyny, a na odwrót to już jakieś dziwactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklsdhkfds
no wlasnie chyba odkryłas moj problem: On chce podrozowac, poznawac obce kultury itd. a ja niby tez tego chce ale chcialabym rowniez miec ustabilizowane zycie: poniekad marze o dzieciach i domu... juz skonczylam studia i wiekszosc moich znajomych jets na etapie zakladania rodzin, a ja jestem w zwiazku z 19latkiem:) poza tym ten wyjazd boli mnie straszliwie:( On przekonuje ze damy rade ze przeciez bedziemy rozmawiac codziennie, ze to tylko pol roku,ale jakos nie umiem sie do tego przekonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jchaundksi
To nie dziwactwo , tylko stwierdzono i potwierdzono , że jednak mężczyzni rozwijają się pózniej od kobiet .I przyjęto także , że to mężczyzna ma być głową rodziny , na którego zawsze można liczyć / polegać , co niestety nie zawsze sprawdza się w życiu . Osobiście nie mam noc przeciwko takim związkom . Ale przyznać trzeba , że różnica np. 15 lat (bo i tak bywa) jest z lekka za duża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nad 15 zaczęłabym się już zastanawiać. Ale jak dla mnie 5 lat to żadna przeszkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklsdhkfds
a w obliczu Jego wyjazdu tez nie widzicie problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, to ty z nim jesteś, ty go znasz. Sama musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy wasz związek ma szansę przetrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklsdhkfds
up- podnosze ot tak z ciekawosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jak morze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeritaa
Przyklad z zycia kogos kogo dobrze znam.ZAlozmy sie pan X zwiazal sie pania Y ktora byla starsza od niego o 10 lat!No i cobie zyja razem juz minelo ponad 3 latka.Jest im dobrze(ale czy oby napewno) ona mo dzieci prawie dorosle pracuje on takze pracuje doklada sie do mieszkania,jedzienia itp.Rodzina pana X nigdy nie zaakceptowala tego zwiazku,przyjaciele sie odrocili.Zycie pana X z pania y ogranicza sie jedynie to wypicia piwka przy telewizorzei wieczornego seksu.Pan X sobie uswiadamia ze chce miec dziecko,slub itp.Ale pani Y ma juz swoje dzieci i nie chce miec nastepnych( a nawet nie moze) a o slubie nawet nie chce mysles.Ale panu X to odpowiada mimo nachadzacych go mysli o dzieciach,zonie ipt.Odpowiada bo nie musi wlasciwie ponosic odpowiedizlanosci za nin ani za nikogo.Nie musi martwic sie o dach nad glowa,ugotowany obiad czy o ..seks.I tak sobie zyja i zyja.pani Y robi wszystko by zatrzymac pana Y bo przeciez to mlodzieniec z mloda krwia.Ale mlodzincowi mimo ze jest dobrze w takim ukladzie zastanawiam sie jak dlugo wytrzyma?Bo nie widze przyszlosci ze strasza kobieta poniewaz i ona ma inne spojrzenie na swiat jak i pan Y.Przykro mi to stwierdzic ale wczesniej czy pozniej mlodsi mezczyzni odchodza i wybieraja te mlodsze.Zycie to potwierdza.nie zawsze ale przewaznie.Poprostu takie zwiazki nie wypalaja na dluzsza mete.Kazdy ma prawo do milosci i do zwiazku.W pani przypadku roznica wieku nie jest duza wiec moze pani spokjnie spac ale w przyapdku takich sytuacji niestety musze to stwierdzic kobiety musza sie bardziej i bardziej starac.Czy warto ?tego nie wiem.Kazdy zwiazek jest inny i nic nie ejst regula.Wiem ze warto walczyc,podsysac milosc ...ale niegdy nie mozna jej byc pewnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeritaa
Bez urazy ale musze sie wyglosic na ten temat.Otoz moj chlopak(kterego kocham ale sie rozstalismy)zwiazla sie z kobieta o 10 lat starsza.Sa ze soba juz ponad 3 lata.Uklad jest taki ze ona ma dzieci i nie chce z moim eks kiec zadnych dzieci o o slubie nawet nie mysli.Poprostu jest im ze soba dobrze. I nasuwa mi sie pytanie czy ona go kocha tak naprawde?Ona spelnila sie jako matka a on czy sie spelni skoro ona nie chce dac mu potomstwa.A co z jego zyciem,marzeniami,palnami(jesli wogole takie ma).Jaki jest sens takiego zwiazku gdzie oboje partnerzy sie mysla o wspolnym zyciu na zaszadzie dom,rodzina.dzieci,slub bo ona uznala ze tego nie potrzebuje.A co ma zrobic ta mlodsza ktora chce go odzyskac?Czy ta starsza powinna sie wycofac czy ta mloda?Czy ta mloda ma walczyc o niego czy juz nie warto?A jak bedzie sie poznien czula ta starsza ktorej moj eks wczesniej czy pozniej wykrzyczy w twarz ze zabrala ma cal mlodosc i nie dala szansy na speknienie sie w roli ojca(wkoncu facet ma 32 lata).Wybaczcie mi zloslisoc ale ejstem wsciekla na te starsze kobiety ktore biora sie za mlodych nie oferujac nic parwie w zamian.A co mlodzsza ma zrobic skoro on chce byc z ta starsza.?No mozna wywnioskowac ze ejst mu dobrze z ta starsza.Ale na jak dlugo? Tego nie wie nikt.Wypowiedzcie sie na ten temat i te mlodsze i te starsze bo takie sytuacje sa dosc skomplikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhg
gdyby on mial chociaz 29 a ty 5 lat starsza, ale on ma dopiero 19. Pewnie pare lat związek wytrzyma, ale ty chcesz stabilizacji a on czegos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warzne ze sie kochacie a reszta sie nie przejmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×