Zimne suki

juz slyszalam od niejedengo taka wlasnie definicje zimnej suki,jak widac panowie inaczej odbieraja ów termin Ci bardziej płytcy i buraczani,wiec autorka nie powinna sie przejmowac opiniami tego pokroju...bo pewnie padly z ust tzw burakow ;]

nie che byc zimna suka ale wszyscy mi mówia ze tak postepuje, chcialabym sie zakochac, zaufac komus...

do bewitched juz slyszalam od niejedengo taka wlasnie definicje zimnej suki,jak widac panowie inaczej odbieraja ów termin Ci bardziej płytcy i buraczani,wiec autorka nie powinna sie przejmowac opiniami tego pokroju...bo pewnie padly z ust tzw burakow ;] nie no to jakaś paranoja jestchyba np zimną suką może być babka która ochajtała się z facetem i pozbawiła go milionowego majątku wsadzając do więzienia, albo wychodząca za bogatego dziadzia co go otruła zimna suka to może być morderczyni alb o porywaczka dzieci ale nie kobieta która wie czego chce

na tym forum chyba mówimy o troche innym okresleniu kobiety, nie jako osoby złej tylko o specyficznym zachowaniu(olewatorskim) wobec mężczyzn!

jak olewatroskie to niekoniecznie zimna suka to trochę za ostro napisałam jak mi sie akurat to słowo kojarzy czyli bardzo żle ;)

pomarańczki czytać ze zrozumieniem na marginesie ;)

fajnie usłyszec ze ktos odczuwa cos tak samo jak ja :) tez rodzina, znajomi mi mowia ze zimna jestem jak lód, inni ze zimna suka własnie. tez spotykam sie z kolesiem i od razu widze wady, zero szans powodzenia ma niestety. jakis czas temu strasznie sie zawiodłam. kochalam, a ta druga osoba miala na boku inna, strasznie mnie mamiła cały czas. i jak wkoncu doszłam co sie dzieje to tak to przezylam ze zrobila mi sie bariera. lubie jak faceci wodzą za mną wzrokiem a ja wiem wtedy ze nawet gdyby na rzesach stawal to nie bede jego, musialby to naprawde byc ten "KTOS". nie sprawia mi najmniejszego problemu omamienie kolesia a potem ot tak po prostu zakończenie tego. tylko w te wakacje 3 takich było. czerpie z tego energie do zycia. wale prosto z mostu jak ktos mnie wkur***. tez nie pytam o zadne rady, bo nikt nie moze postawic sie w mojej sytuacji, jak sie spotykam ze znajomymi oni nawijaja a ja suche fakty im przedstawiam. nie wiem czy jestem zimna suka, ale jak tak czytam niektorych wypowiedzi to czasem czuje wkoncu ze rozumiem tę drugę osobę :) fajne uczucie.

frentii Niestety w dzisiejszych czasach faceci wola hamburgera z mcdriva, ktorego otrzymaja w 5 minut niz ladnie podane danie w porzadnej restaracji na ktore trzeba troche dluzej poczekac. Tak samo jest z kobietami. Po co zdobywac "zimna suke" skoro bez problemu mozna znalezc laske, ktora rozlozy nogi na 3 randce? Zreszta to zasluga samych kobiet, ktore ida do lozka z facetem po tygodniu znajomosci i nie uwazaja, ze to cos zlego. Tak wiec jak sie szanujesz, nie dajesz pierwszemu lepszemu, ktory powie ci pare komplementow, to zyskujesz miano zimnej suki czytam i myśle jak cię tak facet nazwie to jest pospolitym frajerem albo jakimś burakiem chyba lepiej jak kobieta sie szanuje prawda??;)

ale pojechaliscie autorkę. ma racje. zimna suka to niekoniecznie jakas zdzira ale normalna dziewczyna, nie lubi chlopaków lansującyc sie jak gwiazdy i zbyt pewnych siebie, nie lubi lasek ktore nie widza nic procz wlasnego odbicia w lustrze.. nie daje dupy na pierwszym spotkaniu i chce zeby o nia koles sie staral. to wszystko to takie trudne do zrozumienia, Szacujcie najpierw sytuacje, wdrążcie się w temat zanim zaczniecie idiotyczne sądy wystawiać Pozdro!!...

ale pojechaliscie autorkę. ma racje. zimna suka to niekoniecznie jakas zdzira ale normalna dziewczyna, nie lubi chlopaków lansującyc sie jak gwiazdy i zbyt pewnych siebie, nie lubi lasek ktore nie widza nic procz wlasnego odbicia w lustrze.. nie daje d**y na pierwszym spotkaniu i chce zeby o nia koles sie staral. to wszystko to takie trudne do zrozumienia, Szacujcie najpierw sytuacje, wdrążcie się w temat zanim zaczniecie idiotyczne sądy wystawiać sorki ale oni nie pojmują ,że można być normalnym i się szanować

Podnieśmy :)

to ja będę zimny s*******n, tak dla równowagi

Opis adekwatny do autorki tematu i jej niedorobionych koleżanek: http://slawek34.blog.onet.pl/2008/01/22/zimne-suki/