rostałem sie z nia...nie ufała mi...czy ja przesadzam czy ona ma racje

Moja dziewczyna wyjechala do niemiec do siostry na wakacje i od tego momentu stala sie o mnie cholernie zazdrosna. Gdy sie dowiedziala ze pisze na gg z moja kolezanka Edyta i od tego momentu przestala mi ufac. Obiecalem jej ze zerwe znajomosc z ta kolezanka i zrobilem tak. Ale ona nie wierzyla mi na slowo nie ufala mi. I caly czas mi wmawiala ze z nia pisze ze sie spotykamy itp. I A to jej napisalem: "Bogusiu, jeśli uważasz, że naprawdę patrzę na Edytę i inne dziewczyny, a nie tylko na Ciebie, to myślę, że nie warto dalej już o tym mówić. Ja chcę dziewczyny, która mi ufa, a Ty nie dajesz mi zaufania. Przykro mi jest najbardziej na świecie, ale ja już tak nie mogę Cię w kółko zapewniać. Jeśli mi nie wierzysz, to znaczy, że nie chcesz wierzyć, a jeśli nie chcesz we mnie wierzyć, to to nie jest miłość."

wg mnie jak by naprawde kochała to by ci zaufała..przeciez do uczucia składa sie tez zaufanie do drugiej osoby

ale dzis tu pelno facetow ciolkow:o normalnie az zal pisza i sie uzalaja jak baby:o

Ja kiedyś ufałam i nagle się to skończyło. Mimo,że bym chciała nie potrafię. CHCE ALE NIE POTRAFIĘ. To jest jak rak toczący duszę. Zżera i zżera aż całkiem zabije... Nie zostawiaj jej. Nie myśl,że ona cię nie kocha i że nie chce ci ufać. Jestem przekonana ,że chce ale dopadła ja ta sama choroba co mnie... Bo to jest choroba,zapewniam cię.

I zapewniam,że ona cierpi bardziej niż ty.

jak mogłeś jej to zrobić. wolę nie myśleć, co dziewczyna przeżywa.

Miłości nie można równoważyć z zaufaniem, to nie to samo!! Uwierz mi, że zazdrość świadczy tylko, że jej zależy. Ale nie można zakładać, że jak się kocha, to ufa się bezgranicznie- na zaufanie trzeba sobie obustronnie zapracować. A że trudno buduje się bez tego związek-wiem najlepiej. Ale jeśli Ci zależy, próbuj, przecież nie zawsze będziecie osobno.

siemanko dziewuszki nie bede sie juz rozpisywala jaki to fajny serwis, tylko dam link dla chetnych zdobycia fajnych nagrod za cos co i tak sie robi praktycznie codziennie http://przeczytamwszystkich.pl/przyjmij-zaproszenie?it=70a7c6ba-ef51-4439-98d4-71a6857f33a0 pozdro all

Ja uważam, że dobrze zrobiłeś. Sama bym czegoś takiego nie zniosła. osoba która nie ufa nie ma pojęcia jak ten brak zaufania rani drugą stronę...

ale na ta wiadomosc mi odpisala;"wkoncu to zrozumiales. dziekuje.Papa "

Szukała pretekstu, aby się rozstać?? chciała tymi pretensjami doprowadzić to tego abyś ją olał??? bo tak wynika z tego, co Ci na Twoją wiadomość odpisała...

No chyba, że tak...

tak dawala mi preteksty zebym sie z nia rozstal. Ale to ona najczesciej ona dawala mi jakies oznaki ze chciala by zemna zerwac.

No to teraz doprowadziła do tego.. i nie chciała, żeby to wyszło, że to ONA zerwała, tylko chciała, żeby to z Twojej inicjatywy.. a po ile macie lat i jak długo trwał związek...? ogólnie to jakoś nie wydajesz się zbyt przejęty tą sytuacją..

mamy oboje po 17 i 11.08 minelo by 6 miesiecy od kad bylibysmy w zwiazku. mam troche zajecia w domu.

Od razu było widać, ze jesteście młodzi.. zrywanie przez esa.. takie zachowania, zero uczuć.. mogę się założyć, ze za tydzień oboje będziecie w nowych związkach..

tak tylko ze ona jest w niemczech u siostry to chyba nie pojade do niemiec tylko potorzeby jej powiedziec "zrywam z Toba".

Oj dziecko jeszcze jesteś.. po tym, co piszesz...tak wnioskuję.

Nie bede ukrywal po mimo tak mlodego wieku czulem w sercu ze to jest ta jedyna ta na reszte zycia. ale niestety stalo co sie stalo. i nikt tego nie odwlecze. ani nikt czasu nie cofnie.

Związek bez zaufania nie ma sensu. Jeśli się nie ufa, to lepiej zerwać.

ja jej ufalem ufalem jej bezgranicznie

takie proste - ufaj. A jeśli ktoś ma inne doświadczenia życiowe, ale nasłuchał się opowiadań najbliższych.. takiej osobie trudniej. Może zamiast oczekiwać czegoś od innych, zaczęlibyście się bardziej starać

Staralem sie dla niej jak najlepiej zawsze ja stawialem na pierwszym miejscu o sobie myslalem na samym koncu. Chcialem dla niej zawsze jak najlepiej

kochany jesteś :) moj facet tez jest taki, choc wiem, ze nigdy by mnie z takiego powodu nie rzucił.... :P ale mlody jestes. wbrew pozorom w tym wieku mozna juz znalezc milosc na reszte zycia :) wcale nie za wczesnie. Zycze Ci. bys znalazl sobie kogos , kto na Ciebie zasluguje.

Zawsze staram sie zeby moja dziewczyna miala jak najlepij. Ale one jakos niedoceniaja tego. Wiem ze moze zbyt pochopnie podjolem ta decje. I powoli zaczynam jej zalowac.