Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 23 letnia dziewica

23 letnia dziewica

Polecane posty

Gość 23 letnia dziewica

Mam 23 lata ale nigdy nie uprawialam seksu. Po pierwsze dlatego ze wiem, ze to grzech jesli seks jest przed slubem, a po drugie... moja mama zrobilaby mi mega awanture gdyby sie dowiedziala...:( A aj mam swoje potrzeby i nie wiem jak to pogodzic :( Co mam zrobic? Pisze serio, to nie jest prowokacja :( :( Czuje ze gdybym to zrobila mialabym wyrzuty sumienia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie ja Ty
ale spojrz na to z innej strony jesli kochasz ta osobe to możesz z nim współzyc, tez mam takie obawy ze grzech ze mama (mam 21 lat) ale no wiesz jesli kochasz te osobe to moim zdaniem to nie jest grzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem toou
hmm,wydaje mi sie ze wiele tracisz..a ufajac kosciolowi i wogule..gdyby bylo ze kazdy sie ich slucha..to wogule nie bylo by nicco mile..tylko by sie robilo wszystko dla ksiezy..pozdrawiam..:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 letnia dziewica trzeba zauważyć różnicę pomiędzy uprawianiem seksu z byle kim (który ma na celu zaspokojenie tylko potrzeb) a seks z ukochana osobą (który ma na celu wyrażenie uczuć i bliski kontakt fizyczny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 letnia dziewica
Chodzi mi o seks z partnerem, facetem ktorego znam i z ktorym bym byla juz jakis czas. {pz tym bardzo boje sie ciezy :( wiem, ze istnieje antykoncepcja, ale mam takie przeczucie ze i tak bym zaszla w ciaze :( Chcialabym ale sie boje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama slucha radia maryja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie jakbym
czytala swoja historie ja rowniez sie boje ale zawsze musi być ten pierwszy raz.. a jak np z partnerem nie dobierzecie sie w sprawach łożkowych a dopiero po ślubie to stwierdzisz ? ( bo chcesz zachować cnote do ślubu) to wtedy bedzie lipa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 letnia dziewica
Nie slucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie jakbym -> dlatego można o seksie najpierw porozmawiać 23 letnia dziewica -> jak znajdziesz odpowiedniego to ten strach z czasem minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 letnia dziewica
Ja jestem zdania, ze jak dwoje ludzi bardzo sie kocha i potrafia pojsc na kompromis i dopasowac sie w wielu kwestiach zwiazanych ze wspolnym zyciem, to i w seksie beda umieli sie "dogadac" i dopasowac. Dlatego ta teoria o niedopasowaniu po slubie, srednio mnie raczej przekonuje :( I nie wiem co robic, czekac czy nie :( Takie ukrywanie sie, starch przed ciaza, to nie jest cos co by mnie zachecalo zeby rozpoczac wspolzycie :( jestem dziwna? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz jezeli sama wiesz ze mama zrobdyby Ci awanture gdyby sie dowiedziala, i wiesz ze seks przed slubem to grzech to masz jakas wewnetrzna blokade ktora Ci mowi ze seks jest beee... i nigdy nie bedziesz sie nim potrafila cieszyc.. wlasnie przez to seks nie jest juz tabu, po to jest by czerpac z niego przyjemnosc bez wzgeldu na to "co mama" powie... co ja to obchodzi??? i dlaczego mailaby sie niby dowiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sprobujesz i nauczysz sie czerpac z tego przyjemnosc, bo nie oszukujmy sie cudnego seksu i przezywania wsyztskiego trzeba sie nauczyc wraz z partnerem, wtedy bedziesz zalowac ze wczesniej tego nie zrobilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 letnia dziewica
Dlaczego mialaby sie dowiedziec? Coz, pewnie dlatego ze swietnie mnie i zna i w koncu domyslilaby sie, nie mowiac juz o jakiejs wpadce typu znalezienie tabletek anty :/ I masz racje, mam jakas blokade chyba z tym zwiazana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko......
ale nikt ci nie powie co masz zrobic musisz sama wiedziec co byloby dla ciebie najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast robic to co na co masz ochote i zgodnie z tym co czujesz to sie zastanwiasz czy wypada i co powie mama, bez sensu.. to jest Twoje zycie i Twoja decyzja... nie traktuj seksu zukochana osoba jak cos nieprzyzwoitego, bo to jest piekne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 letnia dziewica -> twoje ciało i możesz z nim robić co zechcesz... a ta blokada jest u Ciebie pewnie dlatego że nie znalazłaś/obdarzyłaś jeszcze kogoś wystarczającym zaufaniem i uczuciem które pomogło by Ci ja przełamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ha haha
Dziewczyno inne w Twoim wieku maja po 2 dzieci a Ty pytasz sie mamy czy mozesz uprawaiac sex !!!!!!! Jak masz partnera i go kochasz a on Ciebie to nie bierz matki do lozka ! Dla mnie to jest chore. (nie obrazajac Ciebie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misfojdufidngdfcfv
Też mam 23 lata, niedawno zaczęłam. Nie chciałam się w domu kryć z chodzeniem do gina po tabsy więc powiedziałam mamie wprost że potrzebuję iść w takim a takim celu...też się bałam reakcji...i co? Bardzo pozytywna, no spoko, idź :) Więc może nie byłoby aż tak źle...choc fakt, że moja rodzina do religijnych zdecydowanie nie należy. Dla mnie pierwsza wspólna noc (oboje świeżaki) była czymś naprawdę pięknym, cudownym...kocham mojego faceta i chcę okazywać Mu to w każdy możliwy sposób...nie ma w tym NIC złego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a ta blokada jest u Ciebie pewnie dlatego że nie znalazłaś/obdarzyłaś jeszcze kogoś wystarczającym zaufaniem i uczuciem które pomogło by Ci ja przełamać" Ja bym powiedziała, że to jednak wychowanie/indoktrynacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldehyd
jesteś damskim odpowiednikiem maminsynka i pruderyjną katoliczką. jeżeli kościół i mamusia będą całe życie w twojej głowie to nikt cię nie zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldehyd
i jeżeli to prawda co piszesz, to współczuje. są ludzie którzy przejmują się mamusią i takimi sprawami. KOBIETO! masz 23 lata! będziesz odmawiać sobie szczęścia, przez zazdrosną mamusię!? i co ci zrobi jak się dowie!? jesteś dorosła, masz prawo uprawiać seks z kim ci się podoba!!! czemu się tak tym przejmujesz!? naucz się cieszć życiem a nie przejmować jakimś katolickim pierdzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość josiona
no ok, ja stracilam dziewictwo w wieku 21 lat bo przed tem nie mialam partnera, z ktorym chcialam to zrobic. po prostu nie pasowali mi i nie chcialam z nimi wchodzic w ten, jak by nie patrzec, nowy etap zycia. zatem wnioskuje, ze i Ty takowego partnera obecnie nie masz. religia to pewna kwestia dla ludzi gleboko werzacych wiec nie bede z tym polemizowala. sprawy wenwetrzne pozostawmy bez komentarza. jesli chodzi o antykoncepcje to odpowiednio sotsowana odpowiednio zabezpiecza. w przeciwnym razie kazdy sex z zabezpieczeniem byl by ukonczony potomstwem po 9 miesiacach a przeciez obecnie ludzkosc sie starzeje. co do mamy. masz 23 lata, nie 13 zeby sie wstydzic uprawiania seksu. jestes dorosla, mam nadzieje, ze rozwazna, to Twoje cialo i nie mamy sprawa co z nim zrobisz. mama pewnie stracila dziewictwo z tata po slubie ale to nie znaczy, ze to ma wplywac na Twoje zycie. tak samo antykoncepcja. jesli mama by jej nie stosowala to do tej pory bys miala kilkunastoro rodzenstwa. a jesli chodzi o znajdowanie anty przez mame to wybacz, ale to dno den jesli 23letniej kobiecie mama przeszukuje rzeczy. dziewczyno, masz 23 lata i jestes nadal corcia mamusi. WYDOROSLEJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa_87
To Ty musisz zdecydować co jest dla Ciebie ważniejsze dogmaty narzuconej Ci przez rodziców wiary - bo nie sądzę żebyś w dzieciństwie poznawała inne religie i inne światopoglądy- czy to co dyktuje Ci serce. Jeśli po stracie dziewictwa przed ślubem ma Cię gryźć sumienie, jeśli masz być wiecznie zestresowana obawą że ktoś się o tym dowie - to może rzeczywiście nie rób tego, nabawisz się tylko nerwicy. Ale jest też druga możliwość: odważne stawienie czoła sytuacji i swoim lękom. Porozmawiaj z matką, uświadom jej że czasy się zmieniły i że nie może oczekiwać że będziesz jej wierną kopią podzielającą wszystkie jej poglądy. Masz prawo do własnych decyzji, masz prawo do własnych pragnień, masz prawo nie czuć się winna za to że kochasz jesteś kochana !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . bono
to chyba nie jest prawda kobiety są dziśiaj wyzwolone i ten wiek niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16 letia dziewczyna
ja mam 16 lat straciłam dziewictwo miesiąc temu było ekstra a kościół niech się jebie moja matka nie wie i się nie dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . bono
szybko zaczynasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldehyd
ja straciłEm jak miałem 18 lat z dziewczyną którą dopiero co poznałem, nie zależało mi ani jej na niczym więcej. seks dla zdrowia i dobrego samopoczucia może być udany, jeśli nie mieszasz w to uczuc, bo i po co!? seks to przyjemność, jak nie masz stałego partnera, zawsze możesz zrobić to z kolegą. tylko że wy dziewczyny macie jakąś niepoważną dumę, że stały partner, że miłość, blablabla, a potem jak wypijecie to dajecie każdemu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_87
hmmm... No tak... Sporo racji jest w tym co piszecie! Ja też mam problem z seksem przed ślubem, ale za miesiąc wychodzę za mąż i będzie już lepiej! ;) A z własnego doświadczenia powiem, że księża o "takich rzeczach" często słyszą! I nie spotkałam się z jakimś wielkim oburzeniem przy konfesjonale. Moim zdaniem księża (przynajmniej ja na takich trafiałam) wiedzą już, że takie surowe zabranianie na nic się nie zda, bo i tak każdy zrobi co będzie chciał! Wiadomo, za każdym razem chciałam "wytrzymać" bez seksu jak najdłużej, ale człowiek jest tylko człowiekiem i nie dałam (nie daliśmy) rady. Tak więc uszy do góry :) A skoro problemem jest seks przed ślubem, to czemu nie zacząć go planować? Pozdrawiam i życzę owocnych rozmyślań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pestka_221
Cóż za interesujący temat, tak jakbym sama go założyła ;] Niedawno skończyłam 19 lat a od paru miesięcy chodzę z najcudowniejszym chłopakiem jakiego tylko mogłam poznać. Czuję się piękna i kochana, pomimo tego że mam niewielki biust [jego odpowiedź 'dobrze się pieści co się w ręku mieści'], krzywy nos i znienawidzoną szopę na głowie. Dla niego jestem najpiękniejsza, często wypomina mi że tylko wymyślam sobie jakieś głupie kompleksy bo do niczego innego w sobie się nie mogę przyczepić ;D W naszych rozmowach często pojawiał się problem seksu. Pomimo swojego dość posuniętego wieku wciąż czuję jakieś opór kiedy poruszamy ten temat. Też boję się ciąży [ale mamę mam ok], poza tym jest tak jakoś dziwnie bo gdy jest to nie chcę, a gdy znowuż go nie ma to chciałabym xD No cóż, ostatnio podjęłam decyzję [może dlatego że go nie ma?] i postanowiłam uszczęśliwić swojego faceta- któremu wiadomo- tylko jedno w głowie ;p W końcu do mnie dociera, ze seks to nie po prostu pieprzenie się dla samej przyjemności ale akt zbliżenia się do ukochanej osoby. też się zastanów jak to postrzegasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×