Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justka_178

Szkoła i dziecko

Polecane posty

Mam 19 lat,miesiąc temu urodziłam synka. Jesteśmy z narzeczonym bardzo szczęśliwi ale od 1 wrzesnia wracam do szkoły i martwię się że sobie nie poradze z tym wszystkim.Podczas gdy ja będę w szkole Kubusiem zajmie sie mama ale jak wrócę będę musiała go przejmować, a jak pogodzic opiekę nad dzieckiem i odrabianie lekcji???Nie zrezygnuje ze szkoły bo to ostatni rok, matura i nie chcę później żałować.Proszę o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż, ja urodziłam sykna tuż przed maturą a w październiku zaczelam studia i powiem szczerze - miałam iwelkie szcęście, że moja mam słuzyła mi spora pomoca, a mały bły grzecznym pogodnym dziecime, dużo tez spał i mogłam sie uczyć wieczorami kiedy zasypiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko nie jest aż tak spokojne bo ma gazy,choć juz mu troche przechodzi bo przestawiam go na butelkę a po takim mleku podobni gazów nie ma.No jednak się boję,głównie chodzi mi o pierwsze trzy miesiące bo jak będzie miał tak 5-6 miesięcy to juz i się zabawi i w ogóle a teraz cały czas trzeba skakać jak przy jajku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze Ci powiem, że zawsze tak jest, że się wydaje, ze za jakiś czs będzie lepiej, mniej roboty a tak w sumie to nie prawda z noworodkiem jest duzo roboty jak mówisz "jak przy jajsku" starszemu bobasowi trzeba poświęcać czas bo jest coraz bardziej ciekawy świata, lubi się bawić potem zaczyna chodzic i juz w ogóle sajgon bo trzeba z nim biegać pociecha tylko w tym, że matka jakby przystosowuje sie do nowej sytuacji, radzi sobie z dzieckime coraz lepiej i lepiej umie sobie organizowac czas wtedy moze wykroić troszkę czasu dla siebie ja najczesciej uczylam sie na spacerze, siadałam gdzies na ławeczce z ksiązką jak już był starszy to sie bawił w piaskownica a ja kułam na placyku czesto też kładłam go sobie na kolanach i czytałam coś, wydaje mi się, ze od tego on tez lubi czytac teraz :) albo wkładałam go do fotelika i bujałam nogą to nawet mogłam coś napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×