Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość molokoo

Czy pierścionek zaręczynowy musi być drogi?

Polecane posty

Gość liana*
mój pierscionek 7 lat temu kosztował około 400 zł....i tak go teraz nie nosze bo nosze tylko obrączkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona2
ja widziałam taki sam u jubilera, dwa razy jak byłam to karteczka z ceną była przewrócona na drugą stronę, za trzecim razem już widziała odwrócona i mogłam zobaczyc cene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stka
Zalezy co dla kogo jest tanie a co drogie. Jesli apsztifikant zarabia zdecydowanie powyzej sredniej krajowej i kupi pierscionek za 300zł to bedzie skapstwo i raczej zle to wyglada. Ale jesli chlopak miesci sie w sredniej to mysle ze ok. Trzeba to odniesc do swojej sytuacji. Ja dostałam zrobiony u jubilera na zamowienie, w sredniej cenie. Najfajniejsze bylo to na zamowienie. Ze sie postaral i myslal jak ma wygladac. I zdobywanie rozmiaru palca. I cala ta niespodzienka.\Dla mnie kiszka to zabranie kobitki aby sobie wybrala. Cena sie nie liczy. Klasa jest istotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona2
mam już 2 lata jeden pierścionek z cyrkoniami i nie wydaje mi sie żeby była matowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie rowniez zastanawia skad dziewczyny znaja ceny swoich pierscionkow. Ja jestem zareczona juz ponad rok i nie mam pojecia ile moj pierscionek kosztowal. Wiem, z jakiego metalu zostal zrobiony i jakie kamienie sie w nim znajduja wiec ceny moge sie tylko domyslac, ale nigdy by mi nie przyszlo do glowy, aby wprost sie zapytac narzeczonego ile ten pierscionek kosztowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liana*
moje cyrkonie nie zmatowiały....więc nie uogólniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze slysze zeby cyrkonia matowiala moja mama ma pelno pierscionkow z cyrkoniami niektore maja po 30 lat i zaden nie zmatowial..gówwno sie znasz na cyrkoniach i pierdoly oppowiadasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona2
symboliczny prezent chce pokazać jaką ma wyższość nad nami, ja bym się nawet bardzo cieszyła jak już bym miała ten nawet najgorszej jakości diament,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi mamuska28
ja dostałam od obecnego męza niepozorny pierscionek, z wielkim szkiełkiem, znalazłam w domu certyfikat diamentu, jak zobaczyłam u jubilera ile to szkiełko kosztowało, wolałabym nową kanapę za 15 tyś.a to co wydawało mi sie bialym złotem, to platyna. kochamy sie i przyjełabym jego oświadczyny nawet z bazarowym pierscionkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stka
ja tez sie ceny domyslam ale nie ganialam po sklepach aby zobaczyc ile kosztuje podobny. Eh. A gdzie sie milosc podziala? W portfelu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi mamuska28
a skad znam cene?przypadkowo sie doweidziałam, kiedy byłam go zmniejszyć, bo z rozmiarem, mój ukochany nie trafił.podkradł mi jakis pierscionek, na wzór,ale mial pecha-bo go nie nosiłam poniewaz mi spadał:) A najlepsze jest to-że on wcale tyle nie zarabia-żeby taką droga bizuterie kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak jeszcze na marginesie, do tych, ktore sie nasmiewaly z faktu, iz podobaja mi sie pierscionki ze szmaragdem za 300 zl. Na 25 urodziny dostalam pierscioneczek. Nie Apart, nie Kruk, starodawny, zloto z duzym brylantem i malymi dokola - nawet dosc fajna robota. Nie przyjelam. Szkoda go dla mnie, nie lubie takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sama wybieralam pierscionek.w kraju,gdzies mieszkam nie ma tradycji oswiadczyn z pierscionkiem..gdy tu oglosilismy zareczyny nikt nawet nie pytal..w polsce za to wszyscy :P polazilismy tu po jubilerach,ale drogo jak cholera,wiec wyszperalam pierscionek przez neta w aparcie.chcialam skromny,z bialego zlota,z malutkim diamentem:) no i jest.za 740zl-idealna cena,idealny piersionek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze od siebie,ze o ile diament jest twardy,a otyle zloto sie rysuje.ja mieszkam na wsi i nie chce zeby wydawal 2 tysiaki na pierscionek,a ja go bede ciagle sciagac,zeby nie porysowac...bo to bez sensu.musi miec taka wartosc,zeby mi nie bylo go zal zakladac na codzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stka
sexi mamuska - jesli nie zarabia aby takie prezenty kupowac ; tym milej ;) zbieral, myslal wczesniej. Fajnie. Moza ja jestem jakas dziswna ale takie rzeczy sa fajne - nie cena pierscionka. Chociaz uwazam ze diament to taki symbol. Ale wszystko kwestia gustu. Ja dostalam taki jak lubie. I to najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosanoga
"Na 25 urodziny dostalam pierscioneczek. Nie Apart, nie Kruk, starodawny, zloto z duzym brylantem i malymi dokola - nawet dosc fajna robota. Nie przyjelam. Szkoda go dla mnie, nie lubie takich rzeczy." Wczułam się w tego co dawał i aż mi się przykro zrobiło:( Ja mam złoty pierścionek za 300zł i boje się go nosić bo to prezent od wszystkich których kocham i chyba bym odcieła se palec gdybym go zgubiła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaa29
Mój Mąż sam postawił sprawe jasno ze przeznacza 2tys zl na pierscionek i ze najlepiej bedzie jak ja sobie sama go wybiore. Białe zloto z brylancikami kosztował 1,5 tys zl, wiec nie wybrałam drogo. Kiedy mi powiedzial ile zamierza przeznaczyc na pierscionek to bylam w szoku, takze to nie jest tak, ze chcialam drogi pierscionek. Obraczki mamy np zrobione ze zlota ktore dalismy do jubilera i zaplacilismy 600 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkakula
Nigdy nie rozumiałam i nie zrozumiem, jak można w ogóle zwracać uwagę na cenę. To tylko symbol przecież. Mój jest z białego złota z cyrkonią. Tak, z CYRKONIĄ, nie z diamentem i strasznie mi się podoba. I cieszę się, że był tani (nie znam dokładnej ceny, ale chyba ok.200-250zł), bo nosiłam go tylko rok, do ślubu, a potem zamieniłam na obrączkę, a on leży w pudełku. Gdybym ponosiła rok, a potem schowała, pierścionek za 2000zł, chyba by mnie wyrzuty sumienia zabiły. Dwa tysiaki na półce w pudełku, bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaXXXXXXX
ja mam taki za max 300zl moj narzeczony mial 19 lat jak mi go dawal i sam na niego zarobil. tu nie chodzi o kase tylko o symbol i milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkakula
Mój narzeczony miał 23 lata i studiował. Przeznaczył na to chyba stypendium. Nawet nie wiem i nigdy nie dopytywałam o to, bo uważam, że nie ma to żadnego znaczenia. Nawet teraz, gdy pracuje i zarabia, nie chciałabym, żeby mi kupił pierścionek za 2000zł. Tyle cudownych rzeczy można razem zrobić za taką kwotę! A pierścionek?... To tylko kawałek metalu, na który mało kto zwraca uwagę:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bosanoga "Na 25 urodziny dostalam pierscioneczek. Nie Apart, nie Kruk, starodawny, zloto z duzym brylantem i malymi dokola - nawet dosc fajna robota. Nie przyjelam. Szkoda go dla mnie, nie lubie takich rzeczy." Wczułam się w tego co dawał i aż mi się przykro zrobiło Dawala mi go osoba, ktora od lat swietnie wiedziala, ze NIE ZNOSZE zlota i diamentow. Wyznaje zasade, ze jak cos nie pasuje, lepiej mowic, niz przemilczec. Tak wiec powiedzialam tak sympatycznie, jak umialam ze ciesze sie z milego gestu, ale niestety nie zmienie swych upodoban i i tak bym go nie nosila. Na szczescie obylo sie bez wiekszych zgrzytow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona__21
Boże ;/ 2 tysiaki to wy wydacie na obrączkę, a nie na opierścionek zaręczynowy... Aż takimi materialistami jesteście ? Myślę, że od 300 do 500 zł wystarczy... no chyba, że ktoś chce udowodnić ''co to nie ja'' Jeszcze zdążycie się wykosztować na weselicho...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkakula
A myśmy na obie obrączki razem wydali mniej niż 1000:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość symboliczny prezent
wiem ile kosztowal bo dostalam z nim certfikat i gwarancje. Dla was 2.000 to duzo, dla mnie i narzeczonego niewiele. nie sciagam pierscionka, nosze na okraglo ponad rok i jest jak nowy. Cyrkonie kiedys nosilam i widzialam roznice w jej wygladzie po paru miesiacach wiec nie wciskajcie mi kitu ze sa jak nowe po 30 latach, chyba ze wy swoje pierscionki zakladacie od wielkiego swieta, a tak leza w pudelkach. LadyMagga kup sobie diament to zobaczysz roznice, gwarantuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambubambu
ojej liczy sie symbol.. a nie firma ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30stka
Bezsensowna licytacja sie zrobila z tego. Jesli ktos ma duzo pieniedzy to czemu ma nie kupic drogiego pierscionka? Tak samo bezsensu brac kredyt na karaty. Ludzie sa rozni. Moja kolezanka dostala piekny pierscionek z rozowym diametem 1,5 katara i kilkonastoma dodokoła. Przywieziony z rpa. Cudo mimo ze ja wole skromniejsze. Spokojnie bylo ich na to stac. i co w tym zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×