Czy pierścionek zaręczynowy musi być drogi?

pierscionek z brylantami po prababce, antyk, zawsze sie balam go nosic, gdzies am lezy schowany, poza tym w ogole nie nosze pierscionkow, a jesli juz to raczej jajcarskie duze kolorowe pasujace do kiecki. Dam go synowi dla zony, pewnie tez go nie bedzie noscic, bez sensu, w ogole mi pierscionka a nie trzeba.

i blacharami to tak pierścionek musi być bardzo drogi

Wy mówicie, że możecie dostać nawet za 100 zł. A ciekawe co myślą faceci. Ja i mój TŻ znamy trzech, którzy w niedawnym czasie kupowali pierścionki dla swoich kobiet. Każdy z nich wydał ponad 2 tyś. Nie dlatego, że kobiety tak chciały, tylko dlatego, że oni nie wyobrażali sobie, żeby kobiecie dać tańszy.

prosdze o dlasza wypowiedz ? :)

Białe złoto i diament jak dla mnie. Ja mam pierścionek za 17000 zł i boje się go nosić. Nie jest ważna cena a raczej to ze jest w naszym guście i pasuje do nas bo oznacza ze przyszły mąż dobrze nas zna i wie co lubimy. A to ważne. A najważniejsza jest miłość i szacunek:) 

Pierścionek powinien być drogi (co do zasady). Jak drogi? To zależy od możliwości finansowych pary, ale z pewnością powinien być droższy niż biżuteria ktora przyszła narzeczoną sama sobie kupuje. 

Mój małżonek kupił mi pierścionek za ponad 60 tysięcy i noszę go codziennie, nikt mi raczej nie utnie ręki, bo wątpię żeby komuś przeszło przez myśl że to diament, a nie cyrkonia.