koniec z sexem, wiecej mnie juz nie dostanie...

http://www.bigcockdesires.com/index.cfm?agree=yes

"Z tym, że ja chciałam pomóc... on to ignoruje... olewa... zawsze mógł na mnie przecież liczyć mógł powiedzieć że ma problem... może po prostu sam chce mi w ten sposób wskazać droge do wyjścia... " On może nie uświadamiać sobie problemu lub nie chcieć się do nie przyznać. Dlatego tym bardziej powinniście zasięgnąć specjalistycznej pomocy. Tutaj raczej nikt Ci nie pomoże.

Sprzedawca :):) Zawsze szczery-JA UWIELBIAM FACETOW!!!!i zejdz prosze z mego nicka:)lubie rozowy kolor:) A ten link byl dla wszystkich kobietek-autorka wie o co chodzi:)

Syneczku, łodejdz że łod tego komputra, bo świnie trza już oporządzić i gnój przerzucić. Aaa, i Krasula na wydojenie czeka, ino nie próbój jej wychędożyć jak ostatniom razom, bo bez tydzień mlika nie dała ni kropelki.

Wystarczy porada :) samemu trudno w takiej sytuacji wynieść jakieś racjonalne wnioski. A ja tu nie mam nikogo z wyjątkiem tego forum z kim mogłabym o tym porozmawiać. Bardziej chce odejść od niego, po prostu nie mam siły... daje sobie czas ponieważ jestem już z nim jakiś czas i chce sytuacje jakoś przemyśleć, tylko żeby nie żałować. :(

CO ZA PUSTAK Z TEGO MARIOOOO....:-) az mi go zal:-( przydalby ci sie ktos kto cie palnie gowniarzu porzadnie w ten pusty leb!!! nawet swojego gniewu wyrazic nie potrafisz...zalosne... od pluga normalnie oderwany....ehh

to fakt ogladanie filmikow tego typu jest jak nalog..ale z drugiej strony wiele zalezy od kobiety...na ogol plec zenska w lozku mysli tylko o SOBIE to jest nawet udowodnione naukowo( gdzies to czytalem)..wiec problemu moze poszukaj w sobiee....wszak wszystko ma swoj powod..

miales pecha, znam takie polki, ktore wlasnie tak uprawiaja seks, bosko namietnie, bez zahamowan i to czuja, juz pomine te twoja forme.. w koncu to Polka cie urodzila zapewne.

shea - jesteś samodzielna i masz własne pieniądze? Jeśli tak, to przeszukaj internet lub książkę telefoniczną i zarejestruj się w jakiejś poradni lub zapisz się na prywatną wizytę u psychologa/seksuologa [przy czym zdecydowanie polecam prywatnie!]. Idź sama i powiedz wszystko co leży Ci na sercu w tej sprawie. Lekarz powinien dać Ci parę instrukcji jak postępować i ewentualnie jak namówić partnera na wizytę.

Tylko ja nie mam do niczego żadnych przeciwskazań, wszystko jest... nawet zabawki, kostiumy, bielizna , pończoszki, szpilki wszystko co może się podobać a tu co ? ... Ja już chyba nie mam siły się dla niego starać... :(

" to fakt ogladanie filmikow tego typu jest jak nalog.." Myślę, że w przypadku faceta shei, może się to wiązać z uzależnieniem od masturbacji...

jak kobieta nie lubi seksu, to zle, ale jak lubi i ma ochote jak najszybciej isc z nowym facetem do lozka, dlatego bo on ja podnieca i ma na niego ochote, to tez zle, bo za szybko co? zebyscie wy kurwa wszyscy byli dojrzali i wiedzieli czego chcecie, a nie ciagle cierpieli na syndrom madonny i ladacznicy.

Jeżeli on jest uzależniony od masturbacji to co go w tych filmach pociąga? te dziewczyny ? Mi mówił, że sam bodziec... że to że to wszystko się dzieje... ogólnie sam seks.. :( moge mu uwierzyć ? ..

Jasne mario lepiej sobie zwalić niż uprawiać seks z kobietą. Mężczyźni XXI wieku...

weź mario już cicho siedź bo pogrązasz męski naród jeszcze bardziej...

Cytryna czy zaczynasz juz dostrzegac prawdziwe oblicze shea? Ona tu nie przyszla po rade.

masturbacja w jego przypadku jest nalogiem to moze zachec go jakos w lozku tym skoro on tak lubi..hmm mario troche przesadza ale ma troche w tym sens bo niektore kobiety sa w lozku OSCHLE a to nic dobrego..ale narodowosc to chyba nie ma znaczenia raczej milosc

"Mi mówił, że sam bodziec... że to że to wszystko się dzieje... ogólnie sam seks.. moge mu uwierzyć ? .. " Myślę, że akurat w tej kwestii możesz mu wierzyć. Zarówno mężczyźni jak i kobiety oglądając pornografie rzadko zwracają uwagę na same ciała - bowiem nie o to tak naprawdę w pornografii chodzi. Od podziwiania ciał jest playboy/playgirl, a nie pornografia.

Czytam sobie, i niektóre wypowiedzi są rozbawiające, a juz na poprawę humoru miałe sobie kupić http://nit-ek.pl/dowcipyoblondynkach-p-58420.html

tylko jak ja mam teraz zachęcać jak mi libido spadło do zera... ? jak się czuje zdradzona, sponiewierała niczym dziewczyny z owych filmów? może mam go jeszcze przeprosić w ten sposób? że oglądał ,że kłamał... :( czuje się jak szmata jednym słowem. Nie chce się narazie dla niego starać, bo starałam jak już wyżej wspomniałam . Miał co chciał, nie było żadnych oporów.. zawsze szczery - jesteś złośliwy a nic konkretnego jeszcze nie napisałeś. ...

uwielbiaja sex i tam to jest normalne ale co z tym idzie ile tam rozwodow z powodu zdrady??mowimy o malzenstwie a nie samym sexie,bo to wlasnie chodzi w temacie jak jej pomoc i gdzie lezy przyczyna ??? "Mi mówił, że sam bodziec... że to że to wszystko się dzieje... ogólnie sam seks.. moge mu uwierzyć ? .. " zgadzam sie z cytryna

Cie rozumiem bo faktycznie jak postrzega Ciebie jak na tych filmikach to ja dzieukuje taki zwiazek ale znam tez pary ktore ogladaja to razem i kreci ich to...

dziękuje wszystkim którzy mi pomogli :) ..

odlacz mu neta i po sprawie...;-)

" Nie chce się narazie dla niego starać, bo starałam jak już wyżej wspomniałam " Więc czego od nas oczekujesz? Nikt Cię tu nie poprowadzi za rączkę i nie zapoda recepty na udane życie erotyczne. Z kolei szantażem też niewiele zdziałasz. Jeśli nie pójdziesz z nim do łóżka, to on poradzi sobie sam - z ręką. Ba! Z tego co zdążyłam wywnioskować, to Zofia Rączkowska zaspokaja go całkowicie ;/ Sama widzisz, że tu jest jakiś problem - poważny problem, z którym bez specjalistycznej pomocy możecie sobie nie poradzić.

Tak ... tylko ja się zastanawiam czy mam cierpliwość by ten problem rozwiązać... sama napisalas że bez sensu skoro on sam będzie tego nie chciał. :(

aczkolwiek porozmawiam z nim... o tym. Zaproponuje pomoc. Jeżeli nie pomoże ostatni raz po prostu się spakuje... i się wyprowadzam.

zawsze chce;-) chyba ze dowalisz ze ma malego 2 jesli go nie krecisz to daj se spokoj bo dla faceta bez sexu niema zwiazku 3 z/w

No to już z góry wiem, że się rozstaniecie. Na jakim świecie Ty żyjesz? Ilu jest alkoholików, narkomanów i innych uzależnionych, którzy chcą się do tego przyznać? Którzy mają odwagę sobie pomóc? Którzy w ogóle uświadamiają sobie problem? 2%? Może nawet mniej... Jestem przekonana na 99%, że nie namówisz go na wizytę u specjalisty. Powinnaś więc zrobić tak jak mówiłam - zapisz się na wizytę sama i idź BEZ JEGO WIEDZY.