Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NiuniaKapturek

Jak oduczyc dziecko spania z rodzicami??

Polecane posty

Gość NiuniaKapturek

Witam... prosze o pomoc...Czy któras z was zna jakas dorba metode bo ja juz nie mam sil nic na nia nie dziala. 5 lat a nadal spi z nami. W dodatku strasznie kopie i mam tego juz serdecznie dosc ale sama spac niechce wszystkich sposobow juz probowalismy i nic.... POMOCY!!!! Kobietki POMOŻCIE JAKOS!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konsekwencja i jeszcze raz
konsekwencja! zgroza, żeby dziecko spało z rodizcami!!!!!!!!!!!!!!!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
Ja jestem dla niej macocha a spania z ojcem on sam jej nauczyl to dzieko duzo przezylo sady policje itd ona boi sie sama spac. Ja nie mam na to kompletnie wplywu a maz chodzi do pracy na nocki. Ona spi albo z dziadkami albo koniecznie chce spac ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
Ale jak konsekwencja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alobo sposoby z superniani. Idziemy kupujemy nowe łóżeczko, bądź nową pościel, urządzamy sypialnie. Potem dzieciaczek do łóżka, czytamy książkę, itd. Czuwamy zanim zaśnie potem nie odzywając się. Itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może niech sobie sma wybierze jakieś ładne łóżko, to będzie chciała w nim spać. do tego jeszcze jakaś pościel fajna (taka jaka jej się podoba) i powinno być OK. może jeszcze lampka nocna zapalona w jej pokoju żeby się nie bała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli to dziecko dużo przeszło to metody muszą być mniej drastyczne, ale jakie, trudno tu doradzić. Chyba tak jak pisała moja poprzedniczka, metodami superniani, z dużą dawką ciepła i czułości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
Ola ma kupione łózko takie jakie chciala. Pokoj ma swoj wszytsko tak jak chce jest rozpieszczana przez dziadka i tate. udało sie ze dwa razy chciala tam pojsc spac. Czytalam ksiazki usnela ale w nocy sie obudzial wielki placz i musiala przyjsc do nas. Nie gasilam lampki ze jak sie obudzi zeby bylo widno. Na nia chyba nic nie dziala. Byly nawet gwarantowane nagrody za to ze bedzie spala sama i nagrode sama wybierze jaka bedzie chciala i nadal nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niania kapturek kupcie jakies lozko, wstawcie go na razie do siebie do pokoju i przyzwyczajajcie ja do spania niby z wami w pokoju ale jakby na swom lozku, potem z czasem lozko mozecie przeniesc do jej pokoju...moze to pomoze a jak nie to no coz, POZOSTAJE KONSEKWENJCA, nawet jesli bidulka sporo przeszla:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ma 2,5 roczku i kopee strasznie wrrrrr:O:O:O:O wiec problem lozka juz dawno zostak rozwiazant:) wlasnie w ten sposob tyle ze wasza dzxiewczynka jest sporo starsza, duzo rozumiee i moze sie dluzej opierac ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim konsekwencja
a jesli dużo przeszła i ma jakies problemy emocjonalne to psycholog. ustepowanie i rozpieszczanie celem zrekompensowania przykrych doswiadczen na dłuzszą metę nie przyniesie nic dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym zrobiła tak
po pierwsze jak poprzedniczki pisały - konsekwencja - to najlepsze co można w wychowaniu dziecka robić po 2 rozmowa i przekonanie wytłumaczenie DLACZEGO TAK - uświadomienie ze to ze sama śpi nie znaczy ze już jej nie kochacie - czy ze już wam niepotrzebna itd po 3 CODZIENNE USYPIANIE W ŁOŻECZKU- kiedyś sie podda - a ze ty zarwiesz sporo nocy - bo dziewczynka duża i będzie trudno - to normalne ale odbijesz sobie jak już zaśnie u siebie - i nie powinnaś jej ulegać choćby nie wiem jaki ryk był przytulać może sie położyć- posiedziec potrzymać za rączke zeby sie nie bała- może jakiś miś? no a po 4 rozmowa z dziadkami ze skoro wy tak robicie to i oni muszą bo jak Ty będziesz robić sobie oni sobie to dziecko sie pogubi i wybierze dziadków skoro oni tak robią jak ona chce. Powodzenia zyczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora ***
MOja córka ma 15 lat i dale śpi ze mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
ah dziekuje. ja wlasnie myslalam o tym by jej łózko chwilowo wstawic do nas do pokoju. Zeby sie nauczyla spac sama. ale jak an nawet jestem przed komputerem a ona w łozku to ciagle krzyczy zebym przyszla polozyla sie kolo niej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie jest normalneee
dziecko ma wyraźnie jakies zaburzenia emocjonalne i skoro sobie nie radzicie powinniscie isć z nią do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym zrobiła tak
Mi sie wydaje ze takie stopniowe będzie gorsze niż raz a porzadnie - a to dlatego ze przyzwyczai sie do tego ze śpi obok ale osobno - i za kawałek jak posmakujecie na nowo prywatnosći w sypialni będziecie chcieli ją wytransportować do jej pokoiku - i dla niej będzie KOLEJNA zmiana - i kolejna zabawa z przyzwyczajeniem - lepiej zrobić raz a porządnie - przemęczycie sie troche ale jak nie ulegniesz to i ona sie przyzwyczai :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym zrobiła tak
a mi sie nie wydaje ze ma zaburzenia tylko przez 5 lat sie zdążyła przyzwyczaić i teraz nie wie dlaczego chcecie to zmienić i co jest nie tak itd ( nawet jak nie przez 5 tylko mniej bo tam na początku jakieś problemy) Ona sie czuje bezpieczna jak jest blisko, no ale uciążliwe jest czekać aż sama dojrzeje do tego zeby spać sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
To co mam poprostu ja tam zaciagnac i amsz spac i koniec. To bedzie wielki placz. potem powie ze idzie do babci i dziadka spac. i tak nic z tego. Moze jednak psycholog musi tu zaradzic albio juz nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja podpowiem tak
sama nie mam takiego problemu bo moj malec od urodzenia spi w swoim lozeczku tyle ze w naszym pokoju ale ma narazie 4 miesiace i na roczek dostanie swoj pokoj :) ale mam kolezanke ktora miala taki sam problem z 3 latka. Jej corcia zawsze o 2-3 w nocy przylatywala do lozeczka rodzicow. Probowali wszystkiego, tak jak poprzedniczki mowily: nowe lozeczko, posciel, remoncik pokoju, ''mis opiekun'' zeby miala sie do kogo przytulic, bajka na dobranoc itp, ale nie przynioslo rezultatu. Wiesz co zrobili? moja kolezanka nadmuchala sobie taki materac plazowy i spala na nim dokladnie 4 noce kolo lozeczka malej. dziewczynka jak sie budzila to widziala ze mama lezy obok i spokojnie zasypiala w swoim lozeczku dalej, po tych 4 dniach przestala budzic sie w nocy to kumpela wrocila do lozka meza i problem z glowy. Dodam, ze pierwszej nocy kumpela rozlozyla sobie lozko polowe ale mala wpakowala sie zwyczajnie do niej, na materac juz sie nie zmiescila :) aha i trzeba pamietac zeby nie zaczac z dzieckiem konwersacji tylko bez slowa odprowadzic do swojego lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
No tak to swietny pomysl lecz ja nigdy nie zaciagne jej do swojego pokoju. Bedzie placz ze ona chce spac w naszym pokoju i koniec. Ciagle czarno to widze.Raz sie udalo ze chciala sama spac u siebie tylko zeby ja uspic ale tylko wtedy raz jak dostaal nowa poduszke. ale niestety na nastepny dzien juz nie chciala tam spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×