czy to może świadczyć o skłonnościach lesbijskich?

chciałabym zapytać kobiet, czy zdarzyły się wam w życiu sytuacje, które dałyby wam do myślenia nad własną orientacją (heteroseksualną), typu że zupełnie zaskoczyłoby was samych jakaś własna reakcja np. siedząc blisko jakiejś znajomej lub też zupełnie obcej kobiety, młodszej lub starszej doznałyście uczucia, że coś was ku niej ciągnie. Nie chodzi mi o ewidentne zakochanie się w kobiecie, tylko o takie mniej określone ale dyskomfortowe odczucie w różnych sytuacjach. Sama czegoś takiego doświadczyłam i sama nie wiem jak mam to teraz rozumieć.

emma123bp a ile masz lat?

20 lat

nikt mi nie odpowie?

że już o to pytałaś, i wówczas miałas mieć 15? A koleżanka 12? Dziś rano pytałaś...

nie to nie jak, aż sprawdzę czy był taki temat

chciałam napisać, ze to nie ja, poprawka.

podtrzymuje pytanie?

Hm,to z pewnoscią sprawa indywidualna.Ja takie pierwsze, drobne sygnały jak Ty zaczęłam odczuwać parę lat temu(mam 22lata). Początkowo w ogóle nie interpretowałam ich seksualnie.Tłumaczyłam sobie,że po prostu dana kobieta/dziewczyna mi czymś imponuje,albo,że może chciałabym wyglądać czy być taka jak ona. Czytałam i słyszałam,że to bardzo często zdarza się dziewczynom w pewnym wieku i że na ogół mija.W moim przypadku nie minęło.Dziś jestem pewna,że jestem bi.I to nie dlatego,żebym kiedykolwiek miała kontakt seksualny z dziewczyną,ale dlatego,że po prostu w jednej się zakochałam i tej miłości (oczywiscie skazanej na klęskę) byłam pewna. Masz 20lat,daj sobie trochę czasu i nie rozmyślaj nad tym za wiele,życie Ci kiedyś odpowie.

no ja miałam podobnie a potem poare doświadczen z kobietami i dziś wiem że jest Bi

ja wiem ze jestem choc tez z zadna nie bylam. Po prostu mnie krecą. Ale do związku to juz potrzebuje faceta

też tak czasami mam. chetnie bym się kochała z kobietą, ale jeśli chodzi o związki to w gre wchodzi wyłącznie facet. Ostatnio np. w autobusie usiadła koło mnie śliczna dziewczna, lekko błyszczało jej się spocone, opalone ciało. Miała kuszący dekolt i niesamowite perfumy. I zrobiło mi się po prostu wilgotno... Ciekawa jestem czy też kiedyś wzbudziłam takie uczucia w jakiejś dziewczynie :) Jak tak to szkoda, że nie dała mi znać:)