Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *gwiazdka**

Oilatum, Oilan czy może coś innego?

Polecane posty

Gość *gwiazdka**

Poradźcie, co kupić do pielęgnacji skóry noworodka, zachwalany Oilatum( nie używa się już oliwki, ale nie wiem czy mydełko trzeba użyć), czy jakiś inny odpowiednik polski.nie chcę sugerować się tylko ceną, tylko wplywem na skórę dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *gwiazdka**
Nikt nie używa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Ja stosowałam (ale na sobie) Oillan i uważam że niczego lepszego już po prostu nie może być. Wkrótce urodzę dziecko i sięgnę po to co wypróbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emolium polecam
połowę tańszy niż oilatum, wprawdzie w ulotce jest napisane, ze po pierwszym miesiącu życia, ale my stosowaliśmy z powodzeniem od samego początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Jako mydła proponowałabym używanie mydła Biały Jeleń, szarego (żadnych białych, niby dla dzieci: mi po nich skóra z rąk złazi!), premium, z dodatkiem lnu. http://bialyjelen.pl/produkty.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivea sensitive

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość używałam
zarówno oilatum, oilan, jak i emolium. Myślę, że są porównywalne, jeśli chodzi o właściwości, a cenę mają różną.. Równie dobry był płyn nivea sensitive. Wszystko zależy od dziecka, moje nie miało i nie ma żadnych problemów skórnych. Być może u bardziej wrażliwych dzieci będzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donata.l
Ja się zastanawiam, czy rzeczywiście te kosmetyki są takie rewelacyjne, skoro zawierają olejek parafinowy? Czytałam, że nie nawilżają, a jedynie tworzą lepką, trudno do zmycia warstwę. Tymczasem ostatnio w aptece przekonywano mnie, że olejki z serii MIA oparte na ekstraktach roślinnych są dużo lepsze. Na stronie nie znalazłam za wiele informacji, ale te, które tu http://miaorganic.pl/ są mnie przekonują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalallalalala
jeśli dzieci nie maja problemów skórnych to po co Oilatum? przecież to dla alergików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie urodziłaś a już chcesz stosować płyn dla dzieci z atopowym zapalenie skóry, po co? chcesz wychodować małego alergika? żadnych mydeł, płynów i mazideł przez pierwsze 4 tygodnie życia, tylko i wyłącznie woda, żadnych oliwek, zasypek a masz duże szanse ze dziecko nie będzie miało problemów ze skórą na długie lata, Po 4 tygodniach możesz wdrożyć mydło bambino i tyle, chyba ze dziecko urodzi sie alergikiem (choć raczej na wodę uczulone nie będzie ;) ) albo z zapaleniem skóry atopowym to wtedy w ruch pójdą mazidła. Polska mentalność - leczyć na zapas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anderka
Donata - i tu musze przyznać Ci rację:) Dobrze się zastanawiasz:) Te wszystkie Olium, Oilatum, Emolium mają w składzie około 70 % parafiny ciekłej, reszta to dodatki, konserwant i inne mało znaczące śmieci. W tych specyfikach chodzi właśnie o prafinkę. MI położna od razu powiedziała - kupić zwykłą parafinkę ciekłą w aptece za parę groszy, a nie płacić za nazwę kosmetyku drogiej firmie farmaceutycznej. Mój synuś miał skórę jak jedwab i ma nadal już jako dwulatek:) Kilka "psików" parafinki do wody i mamy to samo co Oilatum, Emolium itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×