jak nazwiecie lub nazwaliscie swoje córeczki?

Kaja lub Blanka

palec grzebalec. znasz sie na rzeczy ;)

Mi sie bardzo podoba Liliana (Lilka) Tylko prosze nie krzywdzcie swoich dzieci ANNĄ...

ja swoja córeczke nazwę Oliwka albo Amelka :)

Angelika Alicja

A moja będzie się nazywać Michalina.

nie lubie imion angelina, jessica, kewin, brajan (serio spolszczone az strach), roland - pracuje w bazach danych wiec matki tak daja dzisiaj na imie swoim dzieciom, a dzieciaki raczej nie wygladaja na zadowolonych w swiecie kobiety byl artykul o dziewnych imionach i ojciec dal na imie swoim corkom : Scholastyka i Hermenegilda, a dziadek zakochany w Biblii chcial dac na imie wnukowi Jezus a na drugie Maria

Basia :) Barbara, Basieńka :)

hipolita albo delfina :D

A ja mam na imię Angelika i jakoś jestem zadowolona .

michalina - bardzo ladnie

Lilianna

to juz lepsze niz miec na imie po slowiansku "Dziwa" niestety w dzisiejszych czasach dziwnie sie to kojarzy

Świnka ->dziękuję. Syn będzie Frankiem. Michalina i Franek.

No widzicie każdy ma inny gust.Ja bym w życiu nie dała dziecku na imię Michalina.Tak jak pewnie mama Michaliny nie dała by jej na imię Naomi.

poli no dokładnie w życiu bym nie nazwała córki Naomi ani syna Kewin.

No właśnie,są gusta i guściki.Ja bym nazwała dzieci Naomi i Kevin bo uważam że te imiona są śliczne.Ktoś inny powie że straszne.Ja np.nie wyobrażam sobie dać dziecku na imię Franek.Ale każdy daje dzieciom imię jakie się mu podoba bo ma do tego prawo i nikt nie poiwinien się do tego wtrącać.

ie lat temu Ida i nigdy nie narzekałam=)

poli problem nie polega na śliczności imion. Pewne imiona są naznaczone pejoratywnie. I tak właśnie Kevin jest zawsze wspominany w dyskusjach dotyczących tandetnych imion zagranicznych. Dla mnie to bez znaczenia. Problem tkwi w tym, że pewnie w szkole małej Naomi koleżanki pozazdroszczą imienia ale dorosła Naomi pewnie niejednokrotnie będzie czuła się skrępowana przedstawiając się. Należy pamiętać, że nigdy nie wiemy kim będzie dziecko jako dorosły. Ale to dobrze, że rodzice mają inny gust. Przynajmniej moja córka nie będzie kolejną Oliwią, Julią czy Wiktorią. Będzie miała żadko spotykane imię. Podobnie jak Twoja ale imiiona naszych córek uszeregują je w pewnej klasie społecznej. Niestety od stereotypów nie uciekniemy.

Trzeba się liczyć też z tym że za kilkanaście lat to nikogo nie będzie dziwić że ktoś ma na imię Kevin czy Naomi...Będzie to taka norma jak dziś Kasia czy Ania.Ja znam kilka dorosłych osób o zagranicznych imionach i żadna nie miała nieprzyjemności z tego powodu.

...swoje dziecko np. Białaczka? http://pl.wikipedia.org/wiki/Amelia_(medycyna)

Julia

poli dziś też już nikogo to nie dziwi ale nie jest pozytywnie odbierane.

przez prawie całą ciążę nazywaliśmy córeczkę Hania, a ostatecznie mamy Izabelkę :-)

to juz ładniejsze było Hania niz Izabela

Moją córeczkę nazwałam Hania - Było to jedno z niewielu imion których wszystkie odmiany/zdrobnienia mi się podobały Hanna Hanka Hania Hanula Haneczka Proste a jakie piekne... Ale przyznam ,że podobały mi się przed ciążą inne imiona - Iga, Ida, Aleksandra, Judyta, Jagoda, Kalina - a tu psikus - Jak sie dowiedziałam ,że będę miała dziewczynkę wiedziałam od razu ,że będzie Hania ;-)

O widzę,że moje imię podoba się :)

a ja nazwe Liliana,Lilianka,Lilka:)

moje imię już 3x zostało wymienone, jakże mi miło:D