Przykro mi dlatego, ze

mam 26lat, nigdy nie bylam pieknoscia. W zwiazku z tym nie wiem co to znaczy byc adorowana przez mezczyzne (mam faceta 4 lata). Nigdy nikt mnie nie zaczepil w mily sposob w autobusie, w kawiarni, chlopak nie zrobil nigdy dla mnie nic nadzwyczajnego itd. Nigdy nie czulam sie wyjatkowa, a najgorsze,ze niedlugo stuknie mi 30 i pomalu bedzie coraz gorzej i nigdy nie poczuje tego co czuja piekne kobiety...