Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziewczyna0016

Znalazłam młodego ptaszka

Polecane posty

Gość Dziewczyna0016

Hej wszystkim ;) Najpierw opowiem wam jakie mam dobre serducho :D Dziś przy rozdawaniu ulotek zobaczyłam, że jakiś mały ptak stoi na trawniku, więc podeszłam do niego a on zaczął uciekać :( No ale w końcu go złapałam po czym zauważyłam, że na drzewie (jakieś 5 metrów wyżej) znajdują się dwie budki dla ptaków. Popełniłam mały błąd bo wsadziłam tam tego ptaszka. Potem jak zeszłam z tego drzewa i pojechałam jakieś 15 km, dalej do domu zorientowasłam się, że ten ptak tam zdechnie bo to jest cukrówka a takie budki dla ptaków są tylko dla malutkich odmian, i ptaszek którego tam wlożylam nie wyjdzie sam, bo niedalby rady sam przejść przez tak malą dziurkę. Więc poiwedzialam chlopakowi co się stalo i powiedziałam mu, że musismy jechać do miasta i wyciągnąc tego ptaka bo tam umrze :D Jak powiedzial, że nie da rady bo brakuje mu benzyny to sie poryczałam (bo strasznie kocham zwierzęta) i chlopak nie mial wyjścia ;p Pojechaliśmy, ja weszlam znów na drzewo i ściągęlam calą budke xDD chlopak musial ją rozebrać bo inaczej ptaszek by nie wyszedl ;p Teraz trzymam 'Cukiereczka (bo tak ma na imię) w klatce w pokoju. Sęk w tym, że jest jeszcze to maly ptak (bo ma resztki puszku przy piórkach które nie są nawet do polowy rozwinięte) i nie wiem jak mam go karmić i czym. Tzn. otwieram mu dziubek i karmię go bułką zrolowaną w kuleczki, następnie nabieram wody na lyżeczkę i wlewam mu do dziubka. Czy móglby mi ktoś powiedzieć, czy mozna karmić go zbożami i czy jest konieczne, żeby dawać mu karme z witaminami przeciw krzywicy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszą mieć białko
młode ptaki zwykle są karmione robakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej
pogryzione juz, miekkie robaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna0016
W sumie racja, ale tylko dżdżownice czy tez jakieś inne ? (Bleeeee)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej
mysle ze tak, moze nawet jakies mrowki albo zuczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna0016
A najgorsze jest to, że nawet niemam serca żeby robaka zabić ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweeeel24
w sumie male szanse sa ze ptak to przezyje... ale jesli masz go juz karmic to zawitaj do sklepu wedkarskiego i kup biale robaki pudelko kosztuje cos okolo 2 zl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej
dobry pomysł, latwo sie kroja, sa sczyste i maja duzo bialka, po pokrojeniu nie zapomnij na nie napluc ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna0016
Wydaje mi się, że przeżyję ;p Jeśli nie zdechnie w tę noc to nie ma się czym martwić bo od jutra zaczynam intensywne karmienie ;] Zaniedlugo będe uczyć go latać Tylko nie myślcie sonie, że wyrzucę go przez okno z piętra :D Jutro nałapię duuuużo dżdżownic tylko sama ich nie pokroję bo mi szkoda ;(( Współczuję chlopakowi za to co go jutro czeka xDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej
wyslij go do wedkarskiego po robaki poprostu, z lataniem nie bedzie ciezko - to ich instynkt, kupisz jakas papuge na patyku i dasz rade ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweeeel24
najpierw wyszukaj informacje o tym ptaku na necie, a co do latania to masz bardzo ale to bardze male szanse nauczyc go latac wejdz na jakis portal o ptakach i tam szukaj innformacji tak czy siak 3mam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna0016
Szukalam info o tym ptaku na forum o zwierzętach i wgl. ale nic tyam nie znalazlam. A jeśli chodzi o latanie to raczej też nie widzę problemu z nauczeniem go, bo ma już piórka na calym ciele, tylko zostal ten puszek (piórka nie wyszly jeszcze calkiem) Ale jak gonilam go dziś po trawniku, to ptaszek uciekal, i dużo machal skrzydelkami i troszeczke się wznosil ale tylko na chwilkę. Jak siedzi mi na palcu to lapie równowage też machając skrzydelkami, więc myślę, że powoli coś się zaczyna dziać w tym kierunki ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×