Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozczarowana 35

Jak tu sie nie wkurwic

Polecane posty

Gość rozczarowana 35

POznalam go na gg, super fajnie nam sie rozmawialo, zawsze na mnie czekal, moglismy godzinami nawijac. No i tak trwalo miesiac, do spotkania z roznych przyczyn narazie nie dochodzilo, po czym on wyraznie zaczal sie odsuwac zostawiajac mnie z rozbudzona nadzieja. Wszystko by bylo mimo tego jakos w miare ok, gdyby nie to, ze on jak wychodzi na rande wu, to pisze do mnie nadal caly hepii i jak wraca rowniez. Oczywiscie juz nie zapyta o zadne moje sprawy. No poprostu to jest chamstwo do potegii entej. Jak tak mozna z czlowieka robic rzecz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 35
juz zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo chyba
gadamy od jakiegos czasu ale do spotkania nie dochodzi mimo ze bardzo chcial mnie poznac niby...o randkach z innymi mi nie pisze ale coraz rzadziej zagaduje a jak pisze to nawet nie zapyta co u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiehjfo
autorko liczba w nicku to Twój wiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 35
ja go wykasowalam z gg, tel, ale on sobie np. przyjdzie, zobaczy ze jestem na gg i pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 35
tak to moj wiek, a co to ma do rzeczy, w tym wieku juz mam przestac sie z ludzmi kontaktowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiehjfo
pytałam z ciekawości, wszyscy którzy tutaj sie wypowiedzieli wiedzą, że nic z tego nie będzie, Ty również, ale im jesteśmy starsi tym bardziej skorzy do udzielania tzw. drugiej szansy. a może zamiast kasować go z gadu, zagryź zęby i zacznij Ty jemu opowiadać jak to chodzisz na randki? wymyśl sobie jakiegoś kawalera, jak nie ma tego jak sprawdzić to jesteś bezpieczna. poopowiadaj mu o kilku spotkaniach a jak on zacznie Ci wciskać swoje historie kończ rozmowę mówiąc że właśnie wychodzisz :) uwierz mi, kasując go z kontaktów pokazujesz że Cię zabolało. nic nie zaboli go bardziej niż obojętność i życie swoimi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiehjfo - dokładnie zgodzę się z Tobą. Niech on zapawa swoją zazdrością, i niech wie, że Ty też się świetnie bawisz. taki jeden koleś - może i masz racje, mi też cieżko to pojąć. Ale wiemu oboje, że są i takie przypadki.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 35
To w takim razie przepraszam, ze sie uniosłam, ale odrazu, juz bylam gotowa na obelgi typu taka stara a glupia. Jesli chodzi o pomysl, fajny, tylko, ze w momencie kiedy on ma juz kogos i jest caly zakochany, to po nim to splynie jak po kaczce, albo bedzie pisal cos w stylu, to fajnie, ze kogos znalazlas etc. Juz chyba wole go skreslic po calosci, niz dreczyc sie nim w taki czy inny sposob. Gdybym chociaz widziala szanse na to zeby nasz znajomosc sie rozwijala, to jeszcz bym powalczyla, ale tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiehjfo
kochana, a skąd wiesz, że jest cały zakochany? to że tak pisze jeszcze nie świadczy że to prawda ;) po drugie, ja nie radzę Ci walczyć o niego bo nawet jak zmyśla te swoje randki to świadczy tylko o tym że zatrzymał się na poziomie licealnych gierek. a właśnie, ile on ma lat? chodzi mi o to, żeby traktować go obojętnie przez jakiś czas, pisząc jakiego fajnego faceta poznałaś, nie mieć czasu na czytanie jego wypocin, odnosić się tylko do niektórch jego wiadomości (do tych o jego "dziewczynie" się odnoś - żeby nie było że zazdrosna jesteś) i potem zupełnie uciąć kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 35
nie mozna się do kogoś przywiązać przez gg zrozum to kobieto. No nie mozna zgadza sie, ale jak to zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhryhr
Tak to jest jak osoba majaca 35 lat szuka faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim miejscu jednak chyba nie wdawałbym się w gierki Pogratulowałabym mu, i życzyła szczęścia. A sama bym układała sobie życie, ale już na live. Nie przez gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 35
Wiecie z tym przywiazaniem to wcale nie jest az takie niemozliwe i trudne do zrozumienia jesli czlowiek jest sam jak palec no i teraz jak sie nadaza okazja poznania kogos [no bo przeciez kazda okazja jest dobra?] no to w czlowieku rosnie nadzieja, zwlaszcza, ze ta druga osoba ja podsyca. Jestesmy z jednego miasta, to tez sprzyja takiemu pozytywnemu nastawieniu. On tez ma 35 lat. A z tymi randkami, to chyba nie zmysla, bo autentycznie znika z gg rano, po czym wraca poznym wieczorem. W kazdym razie probuje sobie odpowiedziec na pytanie dlaczego mnie tak pominal, jak tak fajnie nam sie rozmawialo, no ale moze poznal kogos, kto szybciej przeniosl znajomosc do reala. No tylko w takim razie czy on nie ma wyobrazni, ze moze mi jest przykro, ja on tak sobie mnie potraktowal i nadal traktuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 35
chcetnie bym ulozyla sobie na livie, ale nie mam z kim wyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu się nie spotkaliście ? skoro jesteście z tego samego miasta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 35
Tak to jest jak osoba majaca 35 lat szuka faceta. Nie szukam faceta na sile, jesli o to chodzi. Nie jestem despotyczna, jestem bardzo tolerancyjna, no wlasnie moze za bardzo. Ale Ty chcesz mi powiedziec, ze w tym wieku juz nie powinnam szukac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 35
Bo ja jestem [no teraz jak powiem niesmiala], to mnie wysmiejecie, no ale wlasnie dlatego. On proponowal, ale nie naciskal, a ja odlozylam wlasnie z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 35
Bo ja jestem [no teraz jak powiem niesmiala], to mnie wysmiejecie, no ale wlasnie dlatego. On proponowal, ale nie naciskal, a ja odlozylam wlasnie z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiehjfo
nie poznałam nigdy nikogo przez net ale uważam że takie znajomości jak najszybciej należy przenosić do realu. nie wiem o czym rozmawialiście, czy świadomie z Tobą flirtował? jeżeli nie za bardzo i od początku traktował tę znajomość czysto koleżeńsko a Ty doobiłaś sobie do tego ideologię (baby tak mają niestety - wiem coś o tym ;)) to nie ma o co za bardzo mieć do tego pretensji. jedynie o to, że mógł przewidzieć że narobi Ci nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana 35
to jest przystojny chlopak otoczony laskami, wiec uznal, ze nie ma az takiego powodu, zeby sie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozczarowana 35. Ty się nie przejmuj tym! Nie możesz być zła na niego, ponieważ to była tylko znajomość przez internet. Może z tą kobietą się już wcześniej znał? A Ty dla niego byłaś tylko osobą, która zawsze mogła go wesprzeć? jak to było rozczarowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×