jak mam zareagować?

w tym roku zdaję maturę. Chodzę na korki do domu do mojego nauczyciela ze szkoły. On często siada koło mnie jak mi cos tłumaczy i kladzie mi rękę na kolano niby przypadkiem. I opowiada mi rzeczy typu ,że chciałby mnie zobaczyć w ręczniku jak wychodzę z kompieli itd.. To nie jest prowokacja. Co byście zrobili? Moi rodzice go lubią i nie wiem czy im o tym mówić...

Skoro to nie jest prowokacja - 1/10

na nastepne takie zachowanie odp : daj mi piec minut :) wezme tylko recznik i wlacze kamere w telefonie ;)

dlaczego -1/10? boję się go troche bo już jestem w 3 klasie liceum ,a on jest ważny w szkole do tego mnie uczy, a jak mu cos powiem to nagada cos moim rodzicom ,że się nie ucze np a oni moga jemu uwierzyc a nie mnie

do tego do taki oblech ,że szkoda gadać. niby do mnie jest mily podpowiada mi co bedzie na sprawdzianie podciaga mi oceny itd ,ale dla niektorych potrafi byc straszny! Mozna przez niego nawet klase powtarzac.. i jeszcze moi rodzice mu tak wierza we wszytsko co powie.. co byscie zrobili? serio pytam

nawet wodka mnie chcial czestowac i powiedzial ,że po maturze sobie popijemy na maxa żeby ją oblać :/

telefon z dyktafonem i nagraj to co mówi

hmm no z nie glupi pomysł. Tylko on nie mowi takich rzeczy za każdym razem tylko z 3, 4 razy mi powiedzial.. ale rękę na kolanie mi kładzie często

nikt nic nie powie?

nauczyciel, który cię uczy NIE MA PRAWA udzielać płatnych korepetycji swoim uczniom marna prow o PS. kąpieli, a nie "kompieli

może nie ma prawa ,ale udziela..jak sądzisz ,że to prowo to chyba nie znasz zycia.. Tylko dalej nie wiem co zrobić :(

sytuacja. na razie nie chce mi sie rozpisywac, bo jem. jak zjem to pomysle.

To jest ewidentne molestowanie, o ile to nie prowokacja...a Ty moja droga porozmawiaj o tym z kimś zaufanym,np przyjaciółką. Choć jak najszybciej powinnaś zaalarmować rodziców!! takie zachowanie nie jest normalne!! Facet nie może czuć się bezkarnie...a Ty nie możesz siedzieć cicho