Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana julitaaa

upośledzony umysłowo chłopak na chrzestnego????

Polecane posty

Gość załamana julitaaa
Ja często mówie mu że nie wolno kiedy próbuje się do mnie przytulać albo mnie całowac ale to nie pomaga. W zeszłym roku na niego krzyknęłam i to ostro kiedy po raz kolejny wszedł za mną do łazienki a tesciowie na mnie napadli że on sie wystraczająco w zyciu nacierpiał i ze do czego to doszło żeby we własnym domu na niego krzyczeli. Macie racje że musze postawić na swoim i ja wiem o tym. Nigdy nie dopuszcze do tego żeby wojtek zosał chrzestnym. Brakuje mi po prostu arguemntów już i dlatego postanowiłam poradzic sie na forum. Mój maz jest naprawde cudownym człowiekiem. Jestesmy razem już 4 lata i nie mogłbym mu nic zarzucić. Ale na punkcie brata ma fioła. Zreszta kazdy w domu. W naszej parafii niestety nie ma czegoś takiego ze osoba taka jak wojtek jest nieodpowiednia do bycia chrzestnym i ksiądz wyraził zgodę:( Wiecie ja naparwde jestem juz zdesperowana. Wiem ze nie dopuszcze do tego ale nie wiem jak to zrobic, jak ich wszystkich przekonac:( oni sa zaslepieni po prostu....i ciagle słysze w kółko "przecież wojtkowi się to nalezy" "jak mogę być tak bezduszna i mu tego odmawiać" i tak dalej. Ja chyba męzowi pokazę ten topik i wasze wypowiedzi. Może wtedy zrozumie że to nie jest dobry pomysł i mój wymysł. Napisze jutro jak zareagował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i moze racja
pokaz mu ten topik niech se poczyta moze do niego trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co twój mąż też jest
chory, albo się wyprowadźcie albo rozwiedź się z mężem. Skoro twój mąż nie widzi nic złego w tym, że jesteś molestowana????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julito nie daj się
to jest już chore. Jeśli nikt nie reaguje na to, że jesteś molestowana. Jeszcze zabraniają ci się bronić!! Jak napadnie na ciebie z nożem to też masz nie krzyczeć i się nie bronić??? To jedno i to samo! Ktoś narusza twoje granice, ty się bronisz, a ktoś cię za to oskarża. Nie pozwól na to. Porozmawiaj spokojnie z mężem i teściami, powiedz że nie pozwolisz się molestować i KONIECZNIE się wyprowadźcie, ALBO wyprowadź się sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co dasz mu przeczytac ten to
topik???? daj znac jak zareaguje.mam nadzieje ze zrozumie.... chociaz watpie... wyglada na to ze rozdzice zrobili mu 'pranie mozgu' w sprawie swojego brata- ze jest niepelnosparwny to nieznaczy ze wszystko mu wolno i trzeba sie z nim obchodzic jak z jajkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do bycia rodzicem chrzestnym- zależy jaki kontakt by miał z dzieckiem. Już ktoś tu pisał że u niego w rodzinie ojciec chrzestny to zwykły wujek, u mnie tak samo- moi rodzice chrzestni nawet nie złożyli mi życzeń z okazji ślubu, o pojawieniu się na nim nie mówiąc... Jeżeli wasze kontakty po chrzcie zostałyby takie jak teraz, akurat większych problemów przy samym chrzcie chyba jednak nie ma powodów robić. Za to chyba z czym innym jest problem- z podejściem do tego chorego chłopaka. To że nie rozumie, nie kontroluje to nie znaczy że mu na wszystko trzeba pozwalać, a chyba właśnie to robili... Dla malutkiej dziewczynki "wizyta" takiego wujka kiedy będzie brała kąpiel może być dużym szokiem. I jest problem z tym co na przyszłość się z nim stanie. Twój mąż jest przywiązany do rodziny, czuje się odpowiedzialny, a kiedy rodziców zabraknie jego brat będzie miał tylko Was. Co w takiej sytuacji? Całe życie w jednym domu? Czy brat zgodziłby się oddać swojego brata do jakiegoś ośrodka? Może wolałabyś takie wyjście ale sama jak byś postąpiła w takiej sytuacji? Tak czy inaczej, warto porozmawiać z teściami o tym jak się czujesz i o tym że na zachowanie szwagra nie możesz nie reagować. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatamta
"Wojtkowi się to należy" a Twojej córce? Dlaczego nie ma mieć chrzestnego, który w razie potrzeby będzie mógł pomóc Wam w Jej wychowaniu? Chrzest córki to nie impreza dla Wojtka i to nie o Niego w niej chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj biedna historynka
Myśli że cały świat kręci się wokół niej. Taka niby dorosła, a pasożyt mieszka w mieszkaniu teściowej. Poza tym jak śmieli nie złożyć życzeń??? Przecież dla wszystkich ludzi w okręgu 100 km ślub historynki powinien być najważniejszym zdarzeniem w życiu i epokowym wydarzeniem. Bezczelni ludzie śmieją mieć własne życie i nie dopasowują całego życia do historynki. A może inni po prostu nie są pasożytami i zarabiają na WŁASNE mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do oj biednej hisotynki
1. twoj post jest nie na temat 2. skad wiesz ze jest pasozytem? 3.wydaje mi sie ze jednak w dobrym tonie byloby chociaz zlozyc zyczenia. ale przede wszystkim nie pisz nie na temat albo naucz sie czytac ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogumiła
Walnij Kobieto ręką w stół i postaw na swoim,tak czy się termin zostania złą synową trochę się przyspieszy.A swoją drogą co to znaczy ,że TEŚCIOWIE rozmawiali z księdzem ? to jest Twoje dziecko i Twoja decyzja.Odwagi życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno pakuj się i ucieka
dziewczyno, pakuj się i uciekaj z tego domu. Wynajmij sobie kawalerke 2m na metr, małą ale własną, a tam nikt się z Tobą nie liczy bo nie jestes na swoim. Że teściowie to jeszcze rozumiem, ale że mąż Cię nie popiera? Rodzina rodziną, brat bratem, ale kiedyś przychodzi moment że trzeba odejść z domu, założyć własny dom i na nowej rodzinie się skupić. Nie mówię że trzeba zrywać kontakty, ale w tym momencie to Wasze dziecko powinno być najważniejsze a nie uczucia brata. Spójrz na to też z innej strony, przyjdzie komunia, dzieci będą sobie robić zdjęcia z chrzestnymi czy nawet chrzestni będą stać z dziećmi, dzieci są okrutne, pomyśl o małej. Już nawet pomijając okrucieństwo dzieci, ale względy bezpieczeństwa no i samo to, że nie masz tam nic do gadania. Ewentualnie zaproponuj że małej Chrzestnym będzie Twój brat a następnego dziecka Wojtek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sknskjns
Widocznie rodzice meza ai\utorki i sam maz autorki zapomnieli ,albo w ogole nie wiedza co to sa rodzice chrześni.Juz sama nazwa rodzice cos oznacza.Nie wyobrazam sobie aby w jakims złym momencie zycia osoba umysłowo upośledzona mogłaby być kims jak rodzicem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilooo....
Do Szanownego Pana Męża Załamanej Julityyy. Niech się Pan zastanowi chwilę, komu chce Pan powierzyć dziecko. Czy to nie za swoją żoną powinien Pan stać? W małżeństwie trzeba się zgadzać lub rozmawiać, a Pan, Panie Mamisynku dał się wyrolować matce. Halo, niech do Pana dotrze, że teraz ma Pan żonę i jakieś OBOWIĄZKI, jak bronienie jej przed napastliwością rodziców. I nie mam nic do Pana Wojtka, ale osoba upośledzona nie nadaje się do roli ojca chrzestnego. Przykro mi. A ty kobieto się opamiętaj! Za niedługo teściowa będzie sterowała waszym życiem. Przestań się zgadzać na wszystko, pozdrawiam, Porozmawiaj z BRATEM, niech zrobi porządek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana julitaaa! Myślę że nie musisz nikomu tłumaczyć, że nie chcesz GO za chrzesnego.To Twoje zdanie ,- do którwgo masz prawo. Inteligentni ludzie powinni do zrozumieć i zaakceptować. Szkoda tylko ,że Twój mąż którego kochasz nie daje ci wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×