Zostałam prababcią w wieku 52 lat

oj :(((((((

[zgłoś do usunięcia] do rafinko nic dziwnego, że dla ciebie zostać matką po raz pierwszy w wieku 40 lat to patologia, bo pewnie jesteś typową wsiurską polką, ktora miała szare i nudne życie więc dziecko to był jedyny sposób żeby zapełnić ziejącą pustkę w twoim życiu. Jednak jest dużo kobiet, które mają fascynujące życie - jeżdżą na stypendia zagraniczne, pracują w firmach na całym świecie, mają prawdziwych przyjaciół a nie tylko znajome od tipsów jak ty. Imprezują w całej Europie z tamtejszymi wykształconymi ludźmi. Mimo, że np. z zawodu są biotechnologami, to np. na pół roku rzucają pracę i zostają aktorkami w teatrze we Włoszech. Wiem, dla ciebie to nie do wyobrażenia, po prostu inna galaktyka. Ty takie życie widziałaś jak świnia niebo. Więc po co niby w twoim szrym życiu miałabyś czekać z ciązą do 40?? Ty pewnie w wieku 19 lat urodziłaś żeby po zawodówie nie musieć pracować, tylko lenić sie z dzieckiem w domu. Nie próbuj zrozumieć kobiet które rodzą w wieku 40-50 lat, to zupełnie inny świat do którego ty raczej nigdy nie będziesz miała wstępu, no chyba że jako sprzątaczka

Rafinka Moja znajoma urodziła pierwsze dziecko w wieku 50 lat. Wcześniej się starała i nie mogła zajsc w ciąże, potem się leczyła itp. itd. i w wieku 50 lat okazało się, że zostanie matką. Od razu uprzedzę ataki: nie jest to kobieta, która robiła zawrotną karierę a pracowała normalnie, nie łykała prochów anty, tak wyszło, że nie mogłą zajśc w ciąże... czy taki przypadek też zaliczysz pod patologię ?? Prochy anty powoduja blizniaki.

Nie rozumiem po co odświeżając temat przez kopiowanie postów sprzed kilku lat...??

jezeli tak,to znaczy,ze inspiracji brak ... A jezelo o temat chodzi-to nic w tym fajnego nie widze...